A co jesli kolarz jedzie szosa gdy droga rowerowa obok??? Jest ok, tak???? A co jesli jedzie po zmroku z ledwo dychajaca lampa z tylu na drodze krajowej? Tez jest ok, tak???? Ogarnijcie sie ludzie.
Ulica 12-Lutego. Ewidentny zakaz jazdy dla rowerów. Namalowany na chodniku. Każdy debil by zrozumiał. Tym bardziej, że po drugiej stronie ulicy jest ścieżka rowerowa. Tylko po co się tak fatygować? Lepiej po ludziach jeździć i jeszcze dzwonkiem na zakazie ruchu rowerów dydolić, bo jak to pieszy nie ustąpił tym rozpędzonym pierwszeństwa?! Szczególnie na tym przewężeniu przy banku i przejściu pieszy ma wybór: wpaść pod samochód, czy pod rower. Też się trochę ogarnijcie z kulturą miłośnicy jednośladów.
Widać że ktoś z redakcji ma esbeckie korzenie. Podpieprzanie to wasz ulubione zadanie. Chcecie zdobyć chwale to zajmijcie się glifosatem w żywności. Tam możecie szkalować korporacje.
A może zdjecia jak rowerzysta dobrze się zachowuje jak auto dobrze parkuje...albo nue bo to przecież nudne, a "dziennikarzom" z info pomysłów na dobre artykuły brak...
Kazdego dnia rano gdy idziemy chodnikami do pracy zaczyna sie wyścig kolarski i przerabianie pieszych. To samo po wyjściu z pracy . Gdzie jest policja i straż miejska GDZIE. ELBLĄG bez służb dziki ,zachód.
Proponuję wszystkim rowerzystom zrobić mały protest - przez miesiąc codziennie rano każdy niech jeździ rowerem zgodnie z przepisami, po jezdni do pracy, odpowiednio wolno aby kierowcy w końcu docenili ze jednak rowerzyści idą im na rękę jeżdżąc chodnikami oraz że ścieżki rowerowe są potrzebne. Jak codziennie się będą irytować ze skrzyżowaniem np 12 lutego z Bema będą na światełkach 12km/h jeździć rowerzyści to może zmienia zdanie. Sam jestem kierowca jak i rowerzysta- rower na drodze wq rwia niesamowicie, zaś rowerzysta nie czuję się tam bezpiecznie.
Kolejna sprawa narzekacie na rowerzystów - teraz wyobraźcie sobie ze każdy rowerzysta stwierdzi - mam to w d biorę auto. POTEM BĘDZIECIE SIĘ DRZEC BO SMOG I SPALINY. Miasto chce być eko, eliminuje kopciuchy i palenie śmieci ale po rowerzystach którzy codziennie oszczędzają nam spalin to się jedzie. Zaś miasto ma wszystko w d i nie buduje ścieżek rowerowych. Jaki to problem nawet na szerszych chodnikach w mieście wydzielić ścieżki rowerowe - nie mówię o jakiejś inwestycji tylko o namalowaniu pasów i znaków poziomych. Poprostu podzielić szerokie chodniki na pół. I tak nie korzysta się z całej szerokości chodnika jako pieszy. A jak się chodzi większą grupą to i tak nie wypada zajmować całej jego szerokości.
Nie wiem jak Was, ale mnie wkurza kiedy widzę rowerzystę na ścieżce i jedzie on w innym kierunku niż pozwala ścieżka. Mówiąc najprościej jedzie pod prąd. I jedzie taki jeden z drugim i jeszcze mordą kłapie jak uwagę mu zwrócisz. Jeśli ja pojadę samochodem pod prąd to dostane mandat. Czyli co, rowerzystom wszystko wolno ? Bezkarni są ?
A co jesli kolarz jedzie szosa gdy droga rowerowa obok??? Jest ok, tak???? A co jesli jedzie po zmroku z ledwo dychajaca lampa z tylu na drodze krajowej? Tez jest ok, tak???? Ogarnijcie sie ludzie.
Ulica 12-Lutego. Ewidentny zakaz jazdy dla rowerów. Namalowany na chodniku. Każdy debil by zrozumiał. Tym bardziej, że po drugiej stronie ulicy jest ścieżka rowerowa. Tylko po co się tak fatygować? Lepiej po ludziach jeździć i jeszcze dzwonkiem na zakazie ruchu rowerów dydolić, bo jak to pieszy nie ustąpił tym rozpędzonym pierwszeństwa?! Szczególnie na tym przewężeniu przy banku i przejściu pieszy ma wybór: wpaść pod samochód, czy pod rower. Też się trochę ogarnijcie z kulturą miłośnicy jednośladów.
Weźcie się za normalną pracę a nie tylko umiecie bzdury jakieś wypocić w internecie.
Widać że ktoś z redakcji ma esbeckie korzenie. Podpieprzanie to wasz ulubione zadanie. Chcecie zdobyć chwale to zajmijcie się glifosatem w żywności. Tam możecie szkalować korporacje.
A może zdjecia jak rowerzysta dobrze się zachowuje jak auto dobrze parkuje...albo nue bo to przecież nudne, a "dziennikarzom" z info pomysłów na dobre artykuły brak...
Kazdego dnia rano gdy idziemy chodnikami do pracy zaczyna sie wyścig kolarski i przerabianie pieszych. To samo po wyjściu z pracy . Gdzie jest policja i straż miejska GDZIE. ELBLĄG bez służb dziki ,zachód.
Proponuję wszystkim rowerzystom zrobić mały protest - przez miesiąc codziennie rano każdy niech jeździ rowerem zgodnie z przepisami, po jezdni do pracy, odpowiednio wolno aby kierowcy w końcu docenili ze jednak rowerzyści idą im na rękę jeżdżąc chodnikami oraz że ścieżki rowerowe są potrzebne. Jak codziennie się będą irytować ze skrzyżowaniem np 12 lutego z Bema będą na światełkach 12km/h jeździć rowerzyści to może zmienia zdanie. Sam jestem kierowca jak i rowerzysta- rower na drodze wq rwia niesamowicie, zaś rowerzysta nie czuję się tam bezpiecznie. Kolejna sprawa narzekacie na rowerzystów - teraz wyobraźcie sobie ze każdy rowerzysta stwierdzi - mam to w d biorę auto. POTEM BĘDZIECIE SIĘ DRZEC BO SMOG I SPALINY. Miasto chce być eko, eliminuje kopciuchy i palenie śmieci ale po rowerzystach którzy codziennie oszczędzają nam spalin to się jedzie. Zaś miasto ma wszystko w d i nie buduje ścieżek rowerowych. Jaki to problem nawet na szerszych chodnikach w mieście wydzielić ścieżki rowerowe - nie mówię o jakiejś inwestycji tylko o namalowaniu pasów i znaków poziomych. Poprostu podzielić szerokie chodniki na pół. I tak nie korzysta się z całej szerokości chodnika jako pieszy. A jak się chodzi większą grupą to i tak nie wypada zajmować całej jego szerokości.
Nie wiem jak Was, ale mnie wkurza kiedy widzę rowerzystę na ścieżce i jedzie on w innym kierunku niż pozwala ścieżka. Mówiąc najprościej jedzie pod prąd. I jedzie taki jeden z drugim i jeszcze mordą kłapie jak uwagę mu zwrócisz. Jeśli ja pojadę samochodem pod prąd to dostane mandat. Czyli co, rowerzystom wszystko wolno ? Bezkarni są ?