Naiwy Polaku podpowiem ci co masz zrobić. Idź np do Lidla i zobacz ile kosztuje tam np wloszczyzna. Podpowiem ci otóż 7 zł i za tą samą czyli od tego samego producenta ( badylarza z Nowakowa) bo on dostarcza wloszczyzna do np sklepu Lidl i hurtowni SAD na giełdzie. Tak więc ww wloszczyzna w Lidl kosztuje 7 zł a w małym sklepiku poniżej 5 z)ł. To jest jeden z wielu przykładów ja dajecie się rolowsc przez sieciowki
Nastepny sklep robiacy z ludzi glupkow tanio tak super co drugi produkt w sklepie osiedlowym mam taniej albo w tej samej cenie. Oni musza zaplacic ludziom maja full kosztow na to trzeba zarobic patrzcie ludzie na ceny
Skończyła się budowa Biedronek to teraz będą " jak grzyby po deszczu "powstawać Lidle .Czy w naszym mieście nie można wybudować innych marketów jak chociażby Tesco ,Auchan itp...Niemal na każdym osiedlu widzę Biedronkę ( do której nie chodzę ) Czy tak ma wyglądać nasze miasto .Nie mamy możliwości wyboru w robieniu zakupów .Niech radni o tym pomyślą.
O Matko! ale ścięła mnie ta wiadomość.Dlaczego tak marnuje się naszą polską ziemię i sprzedaje za grosze Niemcom. Dlaczego Miasto nie ściągnie nasze polskie Dino?
Ostatnio sprawdziłam , nawet dla dzieci czekoladki Kinder w składzie maja olej palmowy, te same czekoladki w Niemczech masło. Dlaczego nasze dzieci tak się truje olejem palmowym? Gdzie jest w Polsce urząd kontrolny, dlaczego Czesi potrafią sprawdzić każdy produkt i interweniować w Unii, przecież tu chodzi o zdrowie Nas i naszych dzieci.
Już widzę nakręcanie się "prze-świadomych" o gorszości produktów na terenie PL w stosunku do "tych samych" produktów na terenie DE. Otóż drodzy napinacze, 90% (jak nie więcej) tych produktów jest produkowana W POLSCE na zlecenie zachodnich producentów, a to że znajdują się w nich tak kontrowersyjne składniki jak np. olej palmowy, to tylko i wyłącznie zasługa Państwowej Inspekcji Sanitarnej, że w dalszym ciągu dopuszcza w naszym kraju tańsze odpowiedniki niektórych składników żywności. Niech się w pierś uderzy ten, który prowadzi biznes, lub chce coś kupić i ani razu nie zadał pytania "a nie dałoby się taniej?"
Te minusy dla przeciwników budowy następnego Lidla i Biedronek dają ci którzy chcą jeść samą chemię i i produkty które są nią faszerowane .BRAWO elblążanie .Smacznego !
Te całe do włodarzy oni pozwalaja na powstanie sklepow a nawet zabiegają by mieszkańcom zylo się lepiej
Właśnie te żale do włodarzy bo to oni powinni zabiegać by w Elblągu było inaczej i lepiej. A nie biedronki co róg a inne marki handlowe figa.
Naiwy Polaku podpowiem ci co masz zrobić. Idź np do Lidla i zobacz ile kosztuje tam np wloszczyzna. Podpowiem ci otóż 7 zł i za tą samą czyli od tego samego producenta ( badylarza z Nowakowa) bo on dostarcza wloszczyzna do np sklepu Lidl i hurtowni SAD na giełdzie. Tak więc ww wloszczyzna w Lidl kosztuje 7 zł a w małym sklepiku poniżej 5 z)ł. To jest jeden z wielu przykładów ja dajecie się rolowsc przez sieciowki
"Ekstra". kolejny "Lydl" trujący nas wybrakowanymi produktami i to w cenach na poziomie tych niemieckich. Europa Wschodnia to dla nich śmietnik.
Nastepny sklep robiacy z ludzi glupkow tanio tak super co drugi produkt w sklepie osiedlowym mam taniej albo w tej samej cenie. Oni musza zaplacic ludziom maja full kosztow na to trzeba zarobic patrzcie ludzie na ceny
Skończyła się budowa Biedronek to teraz będą " jak grzyby po deszczu "powstawać Lidle .Czy w naszym mieście nie można wybudować innych marketów jak chociażby Tesco ,Auchan itp...Niemal na każdym osiedlu widzę Biedronkę ( do której nie chodzę ) Czy tak ma wyglądać nasze miasto .Nie mamy możliwości wyboru w robieniu zakupów .Niech radni o tym pomyślą.
O Matko! ale ścięła mnie ta wiadomość.Dlaczego tak marnuje się naszą polską ziemię i sprzedaje za grosze Niemcom. Dlaczego Miasto nie ściągnie nasze polskie Dino?
Ostatnio sprawdziłam , nawet dla dzieci czekoladki Kinder w składzie maja olej palmowy, te same czekoladki w Niemczech masło. Dlaczego nasze dzieci tak się truje olejem palmowym? Gdzie jest w Polsce urząd kontrolny, dlaczego Czesi potrafią sprawdzić każdy produkt i interweniować w Unii, przecież tu chodzi o zdrowie Nas i naszych dzieci.
Już widzę nakręcanie się "prze-świadomych" o gorszości produktów na terenie PL w stosunku do "tych samych" produktów na terenie DE. Otóż drodzy napinacze, 90% (jak nie więcej) tych produktów jest produkowana W POLSCE na zlecenie zachodnich producentów, a to że znajdują się w nich tak kontrowersyjne składniki jak np. olej palmowy, to tylko i wyłącznie zasługa Państwowej Inspekcji Sanitarnej, że w dalszym ciągu dopuszcza w naszym kraju tańsze odpowiedniki niektórych składników żywności. Niech się w pierś uderzy ten, który prowadzi biznes, lub chce coś kupić i ani razu nie zadał pytania "a nie dałoby się taniej?"
Te minusy dla przeciwników budowy następnego Lidla i Biedronek dają ci którzy chcą jeść samą chemię i i produkty które są nią faszerowane .BRAWO elblążanie .Smacznego !