Nie dyrektor tylko szef rozwoju i inwestycji. Rodzina Pana Posła Krasulskiego i do tego zatrudnił Krasulskiego syna -pasierba- Tomasza Tracza. Rodzina na swoim jak to mówią w PiS.
Nie udawaj że nie wiesz. Zatrudnił pasierba Krasulskiego w EPEC. Jest tam specjalistą. Podobno zawsze dostawał premię i był stawiany za wzór pracy. A za to Poseł krasulski wystawił go na liście do wyborów a teraz da mu posadę prezesa energii. Tylko nie wiem czy to synekura za zatrudnienie "kuzyna" czy nepotyzm rodzinny. Ale to chyba nie ma znaczenia. Tak jak napisałem rodzina na swoim. A w EPEC pracuje jeszcze żona pana Żochowskiego. Dorota. Kuzynka żony pasierba Krasulskiego.
Nie udawaj że nie wiesz. Zatrudnił pasierba Krasulskiego w EPEC. Jest tam specjalistą. Podobno zawsze dostawał premię i był stawiany za wzór pracy. A za to Poseł krasulski wystawił go na liście do wyborów a teraz da mu posadę prezesa energii. Tylko nie wiem czy to synekura za zatrudnienie "kuzyna" czy nepotyzm rodzinny. Ale to chyba nie ma znaczenia. Tak jak napisałem rodzina na swoim. A w EPEC pracuje jeszcze żona pana Żochowskiego. Dorota. Kuzynka żony pasierba Krasulskiego.
Dziwić się, że w Polsce jest jak jest skoro kolejny prezes zostaje prezesem po znajomości, a nie ze względu na to co umie... Brak słów. a wartościowi ludzie pracują na najniższych za marne grosze ledwo pozwalające na przeżycie i to właśnie przez takich wrednych typów. Trzeba się pakować z tego kraju jeszcze za młodu, bo jak tak dalej pójdzie to tu będzie tylko gorzej.
Nie dyrektor tylko szef rozwoju i inwestycji. Rodzina Pana Posła Krasulskiego i do tego zatrudnił Krasulskiego syna -pasierba- Tomasza Tracza. Rodzina na swoim jak to mówią w PiS.
Gdzie zatrudnił ?
Nie udawaj że nie wiesz. Zatrudnił pasierba Krasulskiego w EPEC. Jest tam specjalistą. Podobno zawsze dostawał premię i był stawiany za wzór pracy. A za to Poseł krasulski wystawił go na liście do wyborów a teraz da mu posadę prezesa energii. Tylko nie wiem czy to synekura za zatrudnienie "kuzyna" czy nepotyzm rodzinny. Ale to chyba nie ma znaczenia. Tak jak napisałem rodzina na swoim. A w EPEC pracuje jeszcze żona pana Żochowskiego. Dorota. Kuzynka żony pasierba Krasulskiego.
Nie udawaj że nie wiesz. Zatrudnił pasierba Krasulskiego w EPEC. Jest tam specjalistą. Podobno zawsze dostawał premię i był stawiany za wzór pracy. A za to Poseł krasulski wystawił go na liście do wyborów a teraz da mu posadę prezesa energii. Tylko nie wiem czy to synekura za zatrudnienie "kuzyna" czy nepotyzm rodzinny. Ale to chyba nie ma znaczenia. Tak jak napisałem rodzina na swoim. A w EPEC pracuje jeszcze żona pana Żochowskiego. Dorota. Kuzynka żony pasierba Krasulskiego.
Dziwić się, że w Polsce jest jak jest skoro kolejny prezes zostaje prezesem po znajomości, a nie ze względu na to co umie... Brak słów. a wartościowi ludzie pracują na najniższych za marne grosze ledwo pozwalające na przeżycie i to właśnie przez takich wrednych typów. Trzeba się pakować z tego kraju jeszcze za młodu, bo jak tak dalej pójdzie to tu będzie tylko gorzej.