Codziennie jeżdżę Grottgera, EPWiK rozkopał tę ulicę, dzisiaj rano ten sam obrazek - jeden w wykopie pracuje (chyba pracuje, bo nie widać), a czterech patrzy na niego z góry. Już miesiąc bawią się w 20-to metrowym wykopie, utrudniając życie mieszkańcom. Oczywiście po 15-tej nikogo tam już nie ma. Może dalej za dużo etatów, a na pewno coś "leży" z organizacją pracy.
Widać że dyrektor EPWiK ma bardzo małą wiedzę ekonomiczną. Nie rozróżnia kredytu od pożyczki. Powinien widzieć, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska nie udziela kredytów tylko pożyczki. Dlatego pytam się co firma spłaca?
Proszę pamiętać,że 1 m sześcienny to-1000 litrów wody i płacimy 4,27złotego-,czyli za 1litr płacimy- o,oo427złotych,za 1m sześcienny ścieków 1000litrów płacimy 3,83-czyli za litr płacimy-0,00383 złotych.A ile płacimy za LITR wody w sklepie? Wielokrotnie więcej,niż pobierają wodociągi- czyli 1 złoty 45 groszy.I GDIE JEST TANIEJ
Codziennie jeżdżę Grottgera, EPWiK rozkopał tę ulicę, dzisiaj rano ten sam obrazek - jeden w wykopie pracuje (chyba pracuje, bo nie widać), a czterech patrzy na niego z góry. Już miesiąc bawią się w 20-to metrowym wykopie, utrudniając życie mieszkańcom. Oczywiście po 15-tej nikogo tam już nie ma. Może dalej za dużo etatów, a na pewno coś "leży" z organizacją pracy.
Widać że dyrektor EPWiK ma bardzo małą wiedzę ekonomiczną. Nie rozróżnia kredytu od pożyczki. Powinien widzieć, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska nie udziela kredytów tylko pożyczki. Dlatego pytam się co firma spłaca?
Proszę pamiętać,że 1 m sześcienny to-1000 litrów wody i płacimy 4,27złotego-,czyli za 1litr płacimy- o,oo427złotych,za 1m sześcienny ścieków 1000litrów płacimy 3,83-czyli za litr płacimy-0,00383 złotych.A ile płacimy za LITR wody w sklepie? Wielokrotnie więcej,niż pobierają wodociągi- czyli 1 złoty 45 groszy.I GDIE JEST TANIEJ