Potrącenie motocyklisty na Orzeszkowej. Sprawca zbiegł zielonym seatem

Komentarze do artykułu (16)

1. 1
   --1

   

   ~ cz

   Niedziela, 27.09

   No i co z tego że mają numery rejestracyjne, on ma 10 świadków że w tym czasie zwiedzał ruiny zamku we Słowenii na wycieczce.

   Zgłoś naruszenie zasad
2. 2
   0

   

   ~ do kierowców

   Niedziela, 27.09

   to jasne że był pijany. pytanie; kto miał w ostatnich 10 latach kontrolę alkomatem poza porankiem i poźną nocą??? Nikt i wszyscy nawaleni jada bezkarni po obiadku:)

   Zgłoś naruszenie zasad
3. 3
   --2

   

   ~ xgnxdfnxfm

   Niedziela, 27.09

   Z opisu widać, że to nie był wypadek tylko celowe potracenie

   Zgłoś naruszenie zasad
4. 4
   +1

   

   ~ pieszy

   Niedziela, 27.09

   Jak to uciekł i nie udzielił pomocy motocykliście ??? Przecież motocyklista sam się wypierniczył a kierowca nawet nie widział tego co ten dureń na motorze wyprawia i pojechał dalej ! Jak się nie widziało to się nie pisze bzdur !!!

   Zgłoś naruszenie zasad
5. 5
   +1

   

   ~ bono62

   Niedziela, 27.09

   Dewire-za ten komentarz masz u mnie browara

   Zgłoś naruszenie zasad
6. 6
   0

   

   ~ swwwww

   Poniedziałek, 28.09

   niech policja zobaczy jak codziennie idioci na motorach zasuwają przez Nowowiejską!!!!

   Zgłoś naruszenie zasad