nie idźmy ze skrajności w skrajność - takim tokiem myślenia, to powinno się także robić psychotesty, badania itd. każdej blondynce za kólkiem, każdemu kapelusznikowi itd. - zgoda, że przydałyby się jakieś dodatkowe badania (choźby podstawowe, wzrok itp.) po 70, czy np. 67 roku życia ale nie po 60 - skoro 60,a nawet 66 latek ma wg naszego premiera pracować dłuzej tzn. że zakłada, że wszyscy w tym wieku są w pełni sprawni fizycznie i psychicznie, jak mogą pracowac (w różnych warunkach) to tym bardziej prowadzić samochód (oczywiście wg naszego premiera)
zgadzam się z jartkiem, ale może nie od 60, a od 65 lub 67 roku życia i co dwa lata. Refleks, pogorszenie przewidywań wydarzeń u osób starszych w znacznym stopniu nasila się gdy odchodzą na emeryturę
Ci co domagają się , żeby starsze osoby były poddawane weryfikacji na sprawność , to powiem jedno, może i wy się doczekacie tych lat , ale już bez prawa jazdy . Mam 80 lat , a kierowcą jestem 62lata przejeżdziłem całe życie i jeżdzę nadal bez mandatu. DO Kierownicy trzeba się urodzić , Kobiety w tym wieku powinne bawić prawnuki , brababcia jedzie i myśli o prawnukach a nie o jeżdzie .
zabrać babie prawo jazdy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zgadzam z "jarek " tacy ludzie powinni miec nawet co dwa lata testy masakra
nie idźmy ze skrajności w skrajność - takim tokiem myślenia, to powinno się także robić psychotesty, badania itd. każdej blondynce za kólkiem, każdemu kapelusznikowi itd. - zgoda, że przydałyby się jakieś dodatkowe badania (choźby podstawowe, wzrok itp.) po 70, czy np. 67 roku życia ale nie po 60 - skoro 60,a nawet 66 latek ma wg naszego premiera pracować dłuzej tzn. że zakłada, że wszyscy w tym wieku są w pełni sprawni fizycznie i psychicznie, jak mogą pracowac (w różnych warunkach) to tym bardziej prowadzić samochód (oczywiście wg naszego premiera)
zgadzam się z jartkiem, ale może nie od 60, a od 65 lub 67 roku życia i co dwa lata. Refleks, pogorszenie przewidywań wydarzeń u osób starszych w znacznym stopniu nasila się gdy odchodzą na emeryturę
Ci co domagają się , żeby starsze osoby były poddawane weryfikacji na sprawność , to powiem jedno, może i wy się doczekacie tych lat , ale już bez prawa jazdy . Mam 80 lat , a kierowcą jestem 62lata przejeżdziłem całe życie i jeżdzę nadal bez mandatu. DO Kierownicy trzeba się urodzić , Kobiety w tym wieku powinne bawić prawnuki , brababcia jedzie i myśli o prawnukach a nie o jeżdzie .
Ja nic nie rozumię z tego wypadku , kto w kogo udeżył,
72 LATKA TO RUTYNIARA SZOS .same lata mówią za siebie .