~ jartek
Czy ty człowieku w ogóle wychodzisz z domu? Albo widzisz rano jak tędy samochody z NEBami zap....ają? Pewnie jesteś gamoniem a nie kierowcą gdzie masz wszystkich w dup..e. Rusz mózgiem albo go kup w sklepie po drugiej stronie. Tylko nie stój za długo na przejściu bo wszystkie wykupią.
Obawiam się, że przy tym ruchu samochodów na tym odcinku Królewieckiej, po wprowadzeniu świateł zostałoby zablokowane skrzyzowanie z Fromborską. Lepiej zostawić tak jak jest tam nie ma potrąceń pieszych.
"- Nienawidzę czekać na czerwonym - przyznaje 25-letni Maciej. - Gdyby chociaż w tym mieście była "zielona fala", którą znam tylko ze słyszenia, to może miałbym inny stosunek do tego miejsca, a tak to po prostu lubię wcisnąć gaz, bo nic mnie nie stopuje. Mogę nadrobić czas, który straciłem czekając na kilku światłach."
sfrustrowany Maciej... dzięki takim jak on Policja zawsze znajdzie robotę przy wypadkach... ;)
podajcie nazwisko błazna ktory jest odpowiedzialny za synchronizacje swiatel w tym zasranym miescie!!!! jadac al grunwaldzka i skrecajac w hetmanska mamy czerwone, na kolejnym skrzyzowaniu czerwone gdy koło lumpeksy zapali sie zielone to jak nie ruszymy na pelnej kur536292wie to na skrzyzowaniu grota roweckiego 12 lutego tez juz zapali sie czerwone. Prosze o podanie nazwiska tego partacza od synchronizacji i wywalenie go na zbity pysk
@wtorekkk - właśnie widać jaki jesteś ynteligenty... pytasz czy w ogóle wychodzę z domu? Przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem drugie zdanie z mojego komentarza, to się dowiesz...
Mieszkam w pobliżu i znam problem z autopsji. I problem jest realny i wielokrotnie na tym przejściu dochodzi do wypadków z udziałem pieszych. Dlatego uważam inicjatywę Pani Koseckiej za bardzo trafioną i wynikającą z oczekiwań mieszkańców. To, że nasze miasta się korkują wynika z faktu dużego wzrostu liczby samochodów przy zachowaniu niemal nie zmienionego układu komunikacyjnego naszych miast. Jednocześnie każdy swoim samochodem a nie komunikacją miejską. Stąd te problemy i dlatego trzeba regulować ruch i stwarzać bezpieczne warunki dla użytkowników dróg.
Najlepszym wyjsciem byloby wykonanie przejscia podziemnego i po klopocie,jednak nasi wlodarze miasta nie interesuja sie tak blaha sprawa.No bo i po co!
~ jartek Czy ty człowieku w ogóle wychodzisz z domu? Albo widzisz rano jak tędy samochody z NEBami zap....ają? Pewnie jesteś gamoniem a nie kierowcą gdzie masz wszystkich w dup..e. Rusz mózgiem albo go kup w sklepie po drugiej stronie. Tylko nie stój za długo na przejściu bo wszystkie wykupią.
Obawiam się, że przy tym ruchu samochodów na tym odcinku Królewieckiej, po wprowadzeniu świateł zostałoby zablokowane skrzyzowanie z Fromborską. Lepiej zostawić tak jak jest tam nie ma potrąceń pieszych.
Najlepszym rozwiązaniem byłby po prostu fotoradar :/
"- Nienawidzę czekać na czerwonym - przyznaje 25-letni Maciej. - Gdyby chociaż w tym mieście była "zielona fala", którą znam tylko ze słyszenia, to może miałbym inny stosunek do tego miejsca, a tak to po prostu lubię wcisnąć gaz, bo nic mnie nie stopuje. Mogę nadrobić czas, który straciłem czekając na kilku światłach." sfrustrowany Maciej... dzięki takim jak on Policja zawsze znajdzie robotę przy wypadkach... ;)
światła tak ale niżej , tam faktycznie są potrzebne i powinny być skorelowane ze światłami koło energetyki
podajcie nazwisko błazna ktory jest odpowiedzialny za synchronizacje swiatel w tym zasranym miescie!!!! jadac al grunwaldzka i skrecajac w hetmanska mamy czerwone, na kolejnym skrzyzowaniu czerwone gdy koło lumpeksy zapali sie zielone to jak nie ruszymy na pelnej kur536292wie to na skrzyzowaniu grota roweckiego 12 lutego tez juz zapali sie czerwone. Prosze o podanie nazwiska tego partacza od synchronizacji i wywalenie go na zbity pysk
@wtorekkk - właśnie widać jaki jesteś ynteligenty... pytasz czy w ogóle wychodzę z domu? Przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem drugie zdanie z mojego komentarza, to się dowiesz...
najlepiej muldy co 100m zrobić
Mieszkam w pobliżu i znam problem z autopsji. I problem jest realny i wielokrotnie na tym przejściu dochodzi do wypadków z udziałem pieszych. Dlatego uważam inicjatywę Pani Koseckiej za bardzo trafioną i wynikającą z oczekiwań mieszkańców. To, że nasze miasta się korkują wynika z faktu dużego wzrostu liczby samochodów przy zachowaniu niemal nie zmienionego układu komunikacyjnego naszych miast. Jednocześnie każdy swoim samochodem a nie komunikacją miejską. Stąd te problemy i dlatego trzeba regulować ruch i stwarzać bezpieczne warunki dla użytkowników dróg.
Najlepszym wyjsciem byloby wykonanie przejscia podziemnego i po klopocie,jednak nasi wlodarze miasta nie interesuja sie tak blaha sprawa.No bo i po co!