czytam wypowiedzi i widzę jak atmosfera wielkiego tygodnia wpłynęła na mieszkańców , sama słodycz i wyciszenie medytacja i miłość bliźniego ...cudowny czas
dajcie parkingi, a to dobre.wole plac zabaw niz stado rzęchów pod oknem. sprzedaj cwaniaku tego złoma co nim jeździsz 2 km do pracy i rusz dupe ,bedzie zdrowiej jak sie przejdziesz.połowe samochodów powinni wykasowac bo ludziom odbija.nie potrzebuje ,no ale wypada miec"fure" z tłumikiem na drutach i dziurą na siedzeniu,którą wytarł dupskiem jakis szwabik przez 10 lat,hehe
Jestem ciekaw na ile to jest poważna i szczera propozycja, a na ile działanie pod publiczkę. Coś mi się wydaję, że jest to typowe działanie i zachowanie pod publiczkę. Wierzyć mi się nie chce, ze raptem teraz spółdzielnia taka dobra się zrobiła, a przez lata nic na tym osiedlu nie robiła (jeśli chodzi o zagospodarowanie i przeznaczenie terenu). A wiadomo ten rok jest rokiem wyborczym, to czymś trzeba się w końcu pokazać i wykazać przed wyborcami. Poza tym, co tu dużo gadać spółdzielnia i jej członkowie boją się o swoje posadki (ciepłe i wygodne stołki), tym bardziej teraz, gdy niedawno wybuchła afera i duży sprzeciw ze strony mieszkańców, po tym jak spółdzielnia niewłaściwie naliczyła mieszkańcom różnice w czynszu między licznikiem głównym, a licznikami indywidualnymi.
Dajcie parkingi a nie place zabaw malo ich na zawadzie....
czytam wypowiedzi i widzę jak atmosfera wielkiego tygodnia wpłynęła na mieszkańców , sama słodycz i wyciszenie medytacja i miłość bliźniego ...cudowny czas
NO WRESZCIE!!! Chociaż też mam wrażenie, że to typowe działanie "pod publiczkę"... Ale lepsze takie niż żadne.
wątpie...
PRIMA APRILIS!!! tylko taki jakiś..bez weny.
dajcie parkingi, a to dobre.wole plac zabaw niz stado rzęchów pod oknem. sprzedaj cwaniaku tego złoma co nim jeździsz 2 km do pracy i rusz dupe ,bedzie zdrowiej jak sie przejdziesz.połowe samochodów powinni wykasowac bo ludziom odbija.nie potrzebuje ,no ale wypada miec"fure" z tłumikiem na drutach i dziurą na siedzeniu,którą wytarł dupskiem jakis szwabik przez 10 lat,hehe
Jestem ciekaw na ile to jest poważna i szczera propozycja, a na ile działanie pod publiczkę. Coś mi się wydaję, że jest to typowe działanie i zachowanie pod publiczkę. Wierzyć mi się nie chce, ze raptem teraz spółdzielnia taka dobra się zrobiła, a przez lata nic na tym osiedlu nie robiła (jeśli chodzi o zagospodarowanie i przeznaczenie terenu). A wiadomo ten rok jest rokiem wyborczym, to czymś trzeba się w końcu pokazać i wykazać przed wyborcami. Poza tym, co tu dużo gadać spółdzielnia i jej członkowie boją się o swoje posadki (ciepłe i wygodne stołki), tym bardziej teraz, gdy niedawno wybuchła afera i duży sprzeciw ze strony mieszkańców, po tym jak spółdzielnia niewłaściwie naliczyła mieszkańcom różnice w czynszu między licznikiem głównym, a licznikami indywidualnymi.