Magdalena Stanulewicz zostanie szkoleniowcem EKS Start Elbląg. Będzie to jej pierwsze doświadczenie w pracy z superligowym zespołem. - W tym sezonie chcemy postawić na zgranie drużyny, taki solidny fundament jest nam niezbędny do tego, żeby w przyszłości osiągać sukcesy - zapowiada trenerka.
Zdecydowanie poniżej oczekiwań EKS Start zakończył miniony sezon w Orlen Superlidze Kobiet. To miało zaważyć na zmianie składu sztabu szkoleniowego. - Celem było awansowanie do pierwszej szóstki, granie z najlepszymi. Niestety zajęliśmy dopiero 8. miejsce, niesatysfakcjonujące. Dwa lata z rzędu nie dostaliśmy się do szóstki. Dlatego postanowiliśmy nie przedłużać umowy z pierwszym trenerem Romanem Montem i trenerką Martą Mont - poinformował Miłosz Kulawiak prezes zarządu EKS Start Elbląg, dziś (13 czerwca) podczas konferencji prasowej.
Nową pierwszą trenerką Startu zostanie, oficjalnie od 1 lipca, Magdalena Stanulewicz, która ostatnio prowadziła m.in. drugoligową drużynę z Gdyni. - Wyzwaniem dla klubu i dla Mady jest to, że nie ma ona doświadczenia z superligowymi zespołami. To jest jasne. Długo na ten temat rozmawialiśmy z zarządem. Pani teren przekonała nas do swojej wizji zespołu, swoim zaangażowaniem, wiedzą, znajomością zawodniczek, znajomością ich sposobu gry, mocnych stron, znajomością zespołów - przekonywał prezes zarządu EKS Start.
Skład osobowy (drużyny) mocno uległ zmianie. Zaczniemy pracę od podstaw. Wyznaczymy sobie kierunki, którymi będziemy chciały podążać. Bardzo ważne, będzie też zbudowanie atmosfery, która będzie sprzyjała codziennej, na pewno trudnej pracy. Chciałabym skupić się bardzo mocno na rozwoju umiejętności indywidualnych zawodniczek, wierzę, że to przyniesie najbardziej oczekiwane efekty jeśli chodzi o grę zespołową. Zależy mi na tym, żeby poznać dużo lepiej ich mocne i słabe strony, dobrać taktykę gry do ich możliwości, umiejętności. Chcemy skupić się na tym, aby z meczu na mecz podwyższać nasz poziom sportowy. Wierzymy, że ciężką pracą będziemy mogły osiągnąć oczekiwane efekty, natomiast musimy pamiętać o tym, że jest to proces budowy nowej drużyny, na pewno będzie to nas kosztowało trochę czasu, cierpliwości i wytrwałości
- mówiła Magdalena Stanulewicz.
Drugą trenerką elbląskich szczypiornistek zostanie Wioleta Janaczek, była zawodniczka klubu. Start zamierza również współpracować z Kamilem Zawadą, w kwestii przygotowania motorycznego zawodniczek i nową trenerką bramkarek (jej nazwiska jeszcze nie podano).
Zmiany dotyczą również składu drużyny. Część dotychczasowych zawodniczek pożegnała się ze Startem. Nazwiska części nowych poznaliśmy już wcześniej. - Nie wszystkie transfery zostały jeszcze ogłoszone przez klub. W składzie będziemy mieli dużo młodych i na pewno bardzo utalentowanych zawodniczek, w połączeniu z zawodniczkami doświadczonymi. Wierzymy, że ten skład będzie miał bardzo duży potencjał - mówiła nowa trenerka.
Jesteśmy w procesie budowy drużyny. Jak w każdym procesie potrzebujemy trochę czasu, aby dotrzeć do rzeczy, które chcemy osiągnąć. Młode zawodniczki muszą zdobywać doświadczenie. Planujemy wprowadzić treningi mentalne, żeby jak najbardziej wpłynąć na ich pewność siebie, żeby nie miały problemu z pokazywaniem się przed widownią. Na to wszystko potrzebujemy czasu. W tym sezonie chcemy postawić na zgranie drużyny, taki solidny fundament jest nam niezbędny do tego, żeby w przyszłości osiągać sukcesy
- podkreśliła Magdalena Stanulewicz.
Treningi przed sezonem zawodniczki rozpoczną 15 lipca.
Jakie cele na nowy zarząd stawia sobie zarząd klubu? - Nie chcę mówić o utrzymaniu się w superlidze. Taki cel mnie nie interesuje. Ten skład nie wygląda tak źle. Kwestia tego, że trzeba go poukładać. To jest zadanie Magdaleny Stanulewicz. Wierzymy, że sobie z tym poradzi. Jako zarząd będziemy zespół wspierać organizacyjne. W ubiegłym sezonie padły zbyt wysokie cele. Dziś nie chcę mówić nie wiadomo czego. Dobrze byłoby, gdybyśmy dostali się do pierwszej szóstki, ale to będzie bardzo ciężko. Widzimy, że inne zespoły również się wzmacniają - mówił dziś, podczas spotkania z dziennikarzami Miłosz Kulawiak.
"dla Mady", "Pani teren", "Jakie cele na nowy zarząd stawia sobie zarząd". Poprawiać nie trzeba, ale może warto ;) Pani trener Magdzie życzę owocnej pracy w nowym sezonie!
Nie "trenerKA" tylko "trenrA". Tak, jak z "ministER" robicie "ministrA" - zamiast "ministerKA" :) Bądźcie konsekwentni w tej "nowomowie".