Dziś Olimpia podejmuje zespół z Kaszub Radunię Stężyca

Po krótkiej przerwie spowodowanej wycofaniem się z rozgrywek przez GKS Bełchatów, piłkarze Olimpii Elbląg mogą wrócić do walki o pierwszy w tym roku komplet punktów. Tym razem na Agrykola 8 zawita beniaminek ze Stężycy, który po bardzo dobrze rozegranej rundzie jesiennej, w ostatnim czasie przeżywa mały kryzys formy. Początek spotkania o godzinie 16:00.

Radunia Stężyca weszła w sezon napędzona historycznym awansem na poziom centralny i przedstawiła się wszystkim obserwatorom drugoligowych rozgrywek z bardzo dobrej strony. Szczególnie dużo pociechy z gry mieli lokalni kibice, którzy podczas rundy jesiennej tylko dwukrotnie oglądali swoich ulubieńców schodzących z boiska w smutnych nastrojach.

O tym, jak niewygodnym rywalem na własnym terenie jest Radunia, dobitnie przekonali się piłkarze Tomasza Grzegorczyka, który rozegrali jeden z najsłabszych meczów w sezonie i wyraźnie ulegli rywalowi.

W danej chwili należałoby oddzielić grubą kreską to, co oglądaliśmy w minionej rundzie i nie mamy tutaj na myśli tylko dyspozycji Olimpii Elbląg. Zespół ze Stężycy ma za sobą 5 meczów, raptem 3 zdobyte punkty oraz aż 13 straconych bramek, co wyraźnie wskazuje na występujące problemy z formą oraz szczelnością defensywy.

Ponadto te jedyne zwycięstwo zostało wręcz wyszarpane w samej końcówce meczu z najsłabszym zespołem w stawce, a w 49. minucie Radunia przegrywała w Ostródzie wynikiem 2:1.

Mimo wszystko, ekipa z Kaszub wciąż ma duży potencjał, ma kim straszyć na boisku i absolutnie nie można ich lekceważyć. Bazując na liczbach, najgroźniejszym piłkarzem zdaje się być, bardzo dobre znany przez elbląskich kibiców, Radosław Stępień, który ma na swoim koncie 4 bramki oraz 5 asyst i to on w głównej mierze odpowiada za kreowanie gry Raduni.

Oprócz niego na uwagę zasługuje jeszcze kilku innych, ex-Olimpijczyków: Damian Szuprytowski (4 bramki i 3 asysty) oraz Janusz Surdykowski (5 bramek). Pierwszy z wymienionych, na nieszczęście trenera Letniowskiego, będzie musiał przyglądać się grze swoich kolegów z perspektywy trybun, a powodem jego absencji jest 4. żółta kartka, którą to obejrzał w ubiegłby weekend podczas konfrontacji ze Stalą Rzeszów.

Z kolei trener Tomasz Grzegorczyk ponownie może liczyć na Łukasza Sarnowskiego, który odcierpiał karę za żółte kartki i powraca do rotacji. Nieustannie, od 15 października, na baczności musi się mieć Miłosz Kałahur, któremu do pauzy brakuje jednego napomnienia, a oprócz niego do grona zagrożonych należy również Piotr Kurbiel.

Mecz Olimpia Elbląg – Radunia Stężyca w sobotę (2 kwietnia) o godzinie 16:00. Transmisja na platformie streamingowej Sportize.pl (miesięczny abonament 23,99zł obejmuje wszystkie mecze eWinner 2. Ligi) oraz w bezpłatnej aplikacji eWINNER.

Bilety do nabycia w punkcie sprzedaży, mieszczącym się na parterze budynku klubowego oraz online na www.bilet.pax.pl. Wejściówki będzie można nabyć również w dniu meczu w kasie biletowej od strony ul. Agrykola. Więcej informacji znajdziecie na stronie www.zksolimpia.pl.