Zamierzasz w najbliższym czasie zapisać się na kurs prawa jazdy? W rozmowie z Tadeuszem Pietkiewiczem, kierownikiem jednego z elbląskich ośrodków szkolenia kierowców, zdradzamy wszystkie przydatne wskazówki i niezbędne informacje do wyboru odpowiedniej szkoły jazdy.
Nasz rozmówca jest kierownikiem i wykładowcą z 35-letnim doświadczeniem, jednego z najlepszych w Elblągu ośrodka szkolenia kierowców. Tadeusz Pietkiewicz prowadzi także zajęcia teoretyczne dla kandydatów na instruktorów w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego.
- Kierowany przez Pana ośrodek szkolenia kierowców, mimo że istnieje dopiero 7 lat, jest jednym z najlepszych w mieście. Proszę zdradzić, jaka jest recepta na osiągnięcie sukcesu w tak krótkim czasie?
- Pragnę podkreślić, że ośrodek ten już po 2 latach osiągnął sukces, a to wszystko dzięki dobrej kadrze instruktorskiej z wysokimi kwalifikacjami. Naszym zdaniem ta owa recepta jest bardzo prosta. Przede wszystkim należy dobrze przygotować bazę ośrodka, w tym salę wykładową z pełnym zapleczem, placem manewrowym oraz odpowiednimi samochodami szkoleniowymi. Ważne jest także by opracować plan teoretycznego szkolenia kandydatów na kierowców, najlepiej multimedialnego z wykorzystaniem najnowszych zdobyczy techniki: filmu, dvd i komputerów. Kursantów należy zaopatrzyć w podstawowe materiały szkoleniowe, jak książki, znaki, płyty z testami itp. Istotne jest również to, by stworzyć miłą atmosferę dla kursantów poprzez właściwy stosunek podczas szkolenia, nie powodujący dodatkowych stresów. Na dobre wyniki pracy ośrodka wpływ mają też takie czynniki jak: zadowolenie kursantów z odbytego przeszkolenia, wysoka zdawalność egzaminów wewnętrznych i zewnętrznych, dobra ocena organu nadzorującego w zakresie prowadzonych zajęć oraz wzorowe prowadzenie dokumentacji szkoleniowej.
- Jak więc powinien funkcjonować dobry ośrodek szkolenia kierowców?
- Dobry ośrodek powinien zapewnić kursantom wzorowe przygotowanie, nie tylko teoretyczne, ale i praktyczne. Nie chodzi tu wyłącznie o zdanie egzaminu państwowego, ale przede wszystkim przygotowanie przyszłego kierowcy do bezpiecznej i kulturalnej jazdy, nie stwarzającej zagrożenia w ruchu drogowym. Rozpoczęcie kursu powinno być ustalone na konkretny dzień, a zajęcia powinny się odbywać o stałych dniach i godzinach. Ważne by kierownik ośrodka zapoznał kursantów z regulaminem ośrodka oraz wszystkimi informacjami dotyczącymi organizacji i procesu szkolenia. Kursant powinien mieć możliwość wyboru instruktora. Trudno tu jednak mówić o takim wyborze, jeśli ośrodek jest jednoosobowy i jest jeden instruktor.
- No właśnie, jeśli chodzi o wybór, to na co powinna zwrócić szczególną uwagę osoba, która chciałaby zapisać się na kurs prawa jazdy?
- Osoba taka powinna zwrócić uwagę zwłaszcza na renomę ośrodka, ale także warunki szkolenia, wyposażenie, pomoce szkoleniowe, konkretną datę i godzinę rozpoczęcia kursu. Natomiast nie powinna się sugerować, jak jest zazwyczaj, tylko ceną kursu, gdyż kilkukrotne nie zdanie egzaminu spowoduje znaczne powiększenie kosztów.
- Jak zdobyć takie informacje?
- Przede wszystkim najlepszą reklamą są sami kursanci. W naszym ośrodku od dwóch lat nie dajemy żadnych reklam, ponieważ zadowoleni kursanci sami polecają nasz ośrodek swoim rodzinom i znajomym. W celu zdobycia podstawowych informacji o ośrodku, można także przedzwonić do jego biura i zapytać o ofertę i warunki. Nie możemy wybierać ośrodka w ciemno. Warto też zorientować czy ośrodek prowadzi zajęcia teoretyczne, czy są one systematyczne.
- Na czym polega szkolenie kierowców i ile przeciętnie ono trwa?
- Kurs składa się z dwóch części. Część pierwsza to szkolenie teoretyczne. Jest to minimum 30 godzin, każda po 45 minut. Część druga to 30 pełnych godzin zajęć praktycznych. Jazdę samochodem można rozpocząć dopiero po zakończeniu teorii. Kurs, w zależności od ośrodka może trwać od 6 tygodni do 2 miesięcy. Po zakończeniu szkolenia kursant otrzymuje zaświadczenie ukończenia szkolenia i wszystkie pozostałe dokumenty. Wtedy udaje się do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego i tam składa dokumenty. W tej chwili na egzamin państwowy oczekuje się około miesiąca.
- Kursant często staje przed wyborem: czy wybrać renomowany ośrodek, w którym ma szansę lepiej przyswoić wiedzę, czy może wybrać ten gorszy, w którym nie ma tylu chętnych i szybciej może ukończyć szkolenie.
- W jednych ośrodkach może być tak, że kurs może trwać krócej, miesiąc czasu do 5-6 tygodni. My takie próby także podejmowaliśmy, ale nie przyjęło się to, gdyż zdawalność była wówczas o wiele mniejsza. Ujdzie to może w wakacje, gdy młody człowiek ma czas wolny i wtedy może poświęcić się nauce jazdy. Jednak nie wyobrażam sobie, żeby w ciągu roku osoba pracująca lub ucząca się po ok. 8 godzin była w stanie usiedzieć na zajęciach 6 godzin. Po 2-3 godzinach taka osoba jest zmęczona i najczęściej zasypia na zajęciach. Lepiej więc postawić na jakość szkolenia niż na szybkość i ilość.
- Przejdźmy więc do kosztów. Na jaki wydatek powinien przygotować się kandydat na kierowcę zapisujący się na szkolenie?
- Koszta kursu są różne. W Elblągu oscylują od 1000 do 1200 zł. Do tego trzeba doliczyć badania lekarskie – 50 zł i opłatę za wydanie prawa jazdy – 70 zł. Egzamin państwowy kosztuje 134 zł. W sumie więc trzeba zapłacić za wszystko 1460 – 1500 zł, ale pod warunkiem, że kursant zda egzamin za pierwszym podejściem. Jeżeli tego egzaminu nie zda, to każdy egzamin poprawkowy z teorii kosztuje 78 zł, a z praktyki 112 zł. Po trzykrotnym nie zdaniu egzaminu z teorii, kursant powinien wykupić 10 godzin dodatkowego szkolenia w dowolnym ośrodku. Są to koszta w granicach 200 zł. Natomiast po trzykrotnym nie zdaniu egzaminu z praktyki, kursant powinien wykupić 5 godzin w dowolnym ośrodku, każda kosztuje 40 zł. Biorąc to wszystko pod uwagę, lepiej więc rozpocząć naukę w renomowanym ośrodku, bo w sumie te koszta dodatkowe sprawią, że kurs w szkole, która oferuje niższą cenę, może się okazać o wiele droższy.
- Jaka jest aktualnie zdawalność na prawo jazdy?
- Mniej więcej średnia krajowa z egzaminu z teorii wynosi 75 procent, a z jazdy w granicach 27 do 30 procent. My możemy poszczycić się o wiele lepszą zdawalnością, która wynosi ponad 90 proc. z teorii i ponad 50 proc. z jazdy.
- Jakie zmiany, Pan jako doświadczony instruktor i wykładowca, dokonałby w systemie szkolenia kierowców?
- Dosyć głośno mówi się o tym, że egzamin powinno przeprowadzać się na samochodach, na których kursant odbył szkolenie. W tej chwili jesteśmy zmuszeni kupować te samochody, które są w dyspozycji WORD, gdyż kursant właśnie na takim aucie będzie przystępował do egzaminu. Moim zdaniem jazdę powinno się rozpoczynać już po 20 godzinach teorii. W ten sposób, po zrealizowaniu pewnych podstawowych tematów, kursant mógłby przystąpić do części praktycznej, a tym samym uczestniczyłby w szkoleniu praktycznym, na którym mógłby konsultować się bez problemów z wykładowcą.
Minister Infrastruktury proponuje także, by wyeliminować z programu szkolenia praktycznego 2 godziny jazdy od zapadnięcia zmierzchu do świtu. Punkt ten jest niemożliwy do realizacji w okresie letnim, bo trudno by kursant umawiał się z instruktorem na godzinę 22 czy 23 na jazdę. Moim zdaniem powinno się dokonać również pewnej korekty dokumentacji szkoleniowej, a więc wymiany ksiązki ewidencji osób szkolonych oraz zmiany karty przerobionych zajęć, które to nie odpowiadają obecnie wynikającym potrzebom.
Najważniejszy punkt dotyczy jednak zmian w egzaminowaniu. Jak wynika z badań psychologów, powodem wysokiej niezdawalności jest to, że już po 25 minutach, trwającego dziś 40 minut egzaminu, kursant popełnia najwięcej błędów i nie uzyskuje pozytywnego wyniku egzaminu państwowego. Gdyby egzamin trwał 25 minut wyniki egzaminu poszłyby wyraźnie w górę. Sami egzaminatorzy przyznają, że w ciągu 25 minut, możliwe jest sprawdzenie czy dany kursant panuje nad pojazdem i zna przepisy, czy ma pewne braki. Powodem niezdawalności może być także długi okres czasu od momentu zakończenia szkolenia teoretycznego do momentu przystąpienia do egzaminu państwowego. Jest to około dwóch miesięcy, czyli miesiąc jazdy i miesiąc oczekiwania na egzamin. To też ma pewien wpływ na wynik egzaminu z teorii.
- Kierowany przez Pana ośrodek szkolenia kierowców, mimo że istnieje dopiero 7 lat, jest jednym z najlepszych w mieście. Proszę zdradzić, jaka jest recepta na osiągnięcie sukcesu w tak krótkim czasie?
- Pragnę podkreślić, że ośrodek ten już po 2 latach osiągnął sukces, a to wszystko dzięki dobrej kadrze instruktorskiej z wysokimi kwalifikacjami. Naszym zdaniem ta owa recepta jest bardzo prosta. Przede wszystkim należy dobrze przygotować bazę ośrodka, w tym salę wykładową z pełnym zapleczem, placem manewrowym oraz odpowiednimi samochodami szkoleniowymi. Ważne jest także by opracować plan teoretycznego szkolenia kandydatów na kierowców, najlepiej multimedialnego z wykorzystaniem najnowszych zdobyczy techniki: filmu, dvd i komputerów. Kursantów należy zaopatrzyć w podstawowe materiały szkoleniowe, jak książki, znaki, płyty z testami itp. Istotne jest również to, by stworzyć miłą atmosferę dla kursantów poprzez właściwy stosunek podczas szkolenia, nie powodujący dodatkowych stresów. Na dobre wyniki pracy ośrodka wpływ mają też takie czynniki jak: zadowolenie kursantów z odbytego przeszkolenia, wysoka zdawalność egzaminów wewnętrznych i zewnętrznych, dobra ocena organu nadzorującego w zakresie prowadzonych zajęć oraz wzorowe prowadzenie dokumentacji szkoleniowej.
- Jak więc powinien funkcjonować dobry ośrodek szkolenia kierowców?
- Dobry ośrodek powinien zapewnić kursantom wzorowe przygotowanie, nie tylko teoretyczne, ale i praktyczne. Nie chodzi tu wyłącznie o zdanie egzaminu państwowego, ale przede wszystkim przygotowanie przyszłego kierowcy do bezpiecznej i kulturalnej jazdy, nie stwarzającej zagrożenia w ruchu drogowym. Rozpoczęcie kursu powinno być ustalone na konkretny dzień, a zajęcia powinny się odbywać o stałych dniach i godzinach. Ważne by kierownik ośrodka zapoznał kursantów z regulaminem ośrodka oraz wszystkimi informacjami dotyczącymi organizacji i procesu szkolenia. Kursant powinien mieć możliwość wyboru instruktora. Trudno tu jednak mówić o takim wyborze, jeśli ośrodek jest jednoosobowy i jest jeden instruktor.
- No właśnie, jeśli chodzi o wybór, to na co powinna zwrócić szczególną uwagę osoba, która chciałaby zapisać się na kurs prawa jazdy?
- Osoba taka powinna zwrócić uwagę zwłaszcza na renomę ośrodka, ale także warunki szkolenia, wyposażenie, pomoce szkoleniowe, konkretną datę i godzinę rozpoczęcia kursu. Natomiast nie powinna się sugerować, jak jest zazwyczaj, tylko ceną kursu, gdyż kilkukrotne nie zdanie egzaminu spowoduje znaczne powiększenie kosztów.
- Jak zdobyć takie informacje?
- Przede wszystkim najlepszą reklamą są sami kursanci. W naszym ośrodku od dwóch lat nie dajemy żadnych reklam, ponieważ zadowoleni kursanci sami polecają nasz ośrodek swoim rodzinom i znajomym. W celu zdobycia podstawowych informacji o ośrodku, można także przedzwonić do jego biura i zapytać o ofertę i warunki. Nie możemy wybierać ośrodka w ciemno. Warto też zorientować czy ośrodek prowadzi zajęcia teoretyczne, czy są one systematyczne.
- Na czym polega szkolenie kierowców i ile przeciętnie ono trwa?
- Kurs składa się z dwóch części. Część pierwsza to szkolenie teoretyczne. Jest to minimum 30 godzin, każda po 45 minut. Część druga to 30 pełnych godzin zajęć praktycznych. Jazdę samochodem można rozpocząć dopiero po zakończeniu teorii. Kurs, w zależności od ośrodka może trwać od 6 tygodni do 2 miesięcy. Po zakończeniu szkolenia kursant otrzymuje zaświadczenie ukończenia szkolenia i wszystkie pozostałe dokumenty. Wtedy udaje się do Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego i tam składa dokumenty. W tej chwili na egzamin państwowy oczekuje się około miesiąca.
- Kursant często staje przed wyborem: czy wybrać renomowany ośrodek, w którym ma szansę lepiej przyswoić wiedzę, czy może wybrać ten gorszy, w którym nie ma tylu chętnych i szybciej może ukończyć szkolenie.
- W jednych ośrodkach może być tak, że kurs może trwać krócej, miesiąc czasu do 5-6 tygodni. My takie próby także podejmowaliśmy, ale nie przyjęło się to, gdyż zdawalność była wówczas o wiele mniejsza. Ujdzie to może w wakacje, gdy młody człowiek ma czas wolny i wtedy może poświęcić się nauce jazdy. Jednak nie wyobrażam sobie, żeby w ciągu roku osoba pracująca lub ucząca się po ok. 8 godzin była w stanie usiedzieć na zajęciach 6 godzin. Po 2-3 godzinach taka osoba jest zmęczona i najczęściej zasypia na zajęciach. Lepiej więc postawić na jakość szkolenia niż na szybkość i ilość.
- Przejdźmy więc do kosztów. Na jaki wydatek powinien przygotować się kandydat na kierowcę zapisujący się na szkolenie?
- Koszta kursu są różne. W Elblągu oscylują od 1000 do 1200 zł. Do tego trzeba doliczyć badania lekarskie – 50 zł i opłatę za wydanie prawa jazdy – 70 zł. Egzamin państwowy kosztuje 134 zł. W sumie więc trzeba zapłacić za wszystko 1460 – 1500 zł, ale pod warunkiem, że kursant zda egzamin za pierwszym podejściem. Jeżeli tego egzaminu nie zda, to każdy egzamin poprawkowy z teorii kosztuje 78 zł, a z praktyki 112 zł. Po trzykrotnym nie zdaniu egzaminu z teorii, kursant powinien wykupić 10 godzin dodatkowego szkolenia w dowolnym ośrodku. Są to koszta w granicach 200 zł. Natomiast po trzykrotnym nie zdaniu egzaminu z praktyki, kursant powinien wykupić 5 godzin w dowolnym ośrodku, każda kosztuje 40 zł. Biorąc to wszystko pod uwagę, lepiej więc rozpocząć naukę w renomowanym ośrodku, bo w sumie te koszta dodatkowe sprawią, że kurs w szkole, która oferuje niższą cenę, może się okazać o wiele droższy.
- Jaka jest aktualnie zdawalność na prawo jazdy?
- Mniej więcej średnia krajowa z egzaminu z teorii wynosi 75 procent, a z jazdy w granicach 27 do 30 procent. My możemy poszczycić się o wiele lepszą zdawalnością, która wynosi ponad 90 proc. z teorii i ponad 50 proc. z jazdy.
- Jakie zmiany, Pan jako doświadczony instruktor i wykładowca, dokonałby w systemie szkolenia kierowców?
- Dosyć głośno mówi się o tym, że egzamin powinno przeprowadzać się na samochodach, na których kursant odbył szkolenie. W tej chwili jesteśmy zmuszeni kupować te samochody, które są w dyspozycji WORD, gdyż kursant właśnie na takim aucie będzie przystępował do egzaminu. Moim zdaniem jazdę powinno się rozpoczynać już po 20 godzinach teorii. W ten sposób, po zrealizowaniu pewnych podstawowych tematów, kursant mógłby przystąpić do części praktycznej, a tym samym uczestniczyłby w szkoleniu praktycznym, na którym mógłby konsultować się bez problemów z wykładowcą.
Minister Infrastruktury proponuje także, by wyeliminować z programu szkolenia praktycznego 2 godziny jazdy od zapadnięcia zmierzchu do świtu. Punkt ten jest niemożliwy do realizacji w okresie letnim, bo trudno by kursant umawiał się z instruktorem na godzinę 22 czy 23 na jazdę. Moim zdaniem powinno się dokonać również pewnej korekty dokumentacji szkoleniowej, a więc wymiany ksiązki ewidencji osób szkolonych oraz zmiany karty przerobionych zajęć, które to nie odpowiadają obecnie wynikającym potrzebom.
Najważniejszy punkt dotyczy jednak zmian w egzaminowaniu. Jak wynika z badań psychologów, powodem wysokiej niezdawalności jest to, że już po 25 minutach, trwającego dziś 40 minut egzaminu, kursant popełnia najwięcej błędów i nie uzyskuje pozytywnego wyniku egzaminu państwowego. Gdyby egzamin trwał 25 minut wyniki egzaminu poszłyby wyraźnie w górę. Sami egzaminatorzy przyznają, że w ciągu 25 minut, możliwe jest sprawdzenie czy dany kursant panuje nad pojazdem i zna przepisy, czy ma pewne braki. Powodem niezdawalności może być także długi okres czasu od momentu zakończenia szkolenia teoretycznego do momentu przystąpienia do egzaminu państwowego. Jest to około dwóch miesięcy, czyli miesiąc jazdy i miesiąc oczekiwania na egzamin. To też ma pewien wpływ na wynik egzaminu z teorii.
Rozmawiał Rafał Kadłubowski
Pozdrowienia dla wspanialego Pana Tadeusza :) Uczyc sie u Niego to sama przyjemnosc
Na jakiej ulicy ta szkoła? pilne!!
Pan Tadek pracuje w szkole jazdy rol-car
SUPER HIPER OŚRODEK - EXTRA JAZDA !!