Poniedziałek, 2.12.2024, Imieniny: Balbina, Paulina, Bibiana
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Od „edka” do „eŚwiatowida”

08.03.2007, 08:42:33 Rozmiar tekstu: A A A
Od „edka” do „eŚwiatowida”

W tym roku obchodzimy 45-lecie „Światowida”, który od 1962 roku prowadzi działalność kulturalną, promując przy tym nasze miasto. Antoni Czyżyk opowiedział nam część historii tej instytucji.

- WOK, EOK, CKiWM, EDK... jak to się zaczęło?

- Na początku był EDK („edek”), czyli Elbląski Dom Kultury, oddany nam właściwie w 1962 przez miasto Elbląg i od początku w założeniach miała być tu instytucja kulturalna - Dom Kultury ze sceną teatru w jednym. Później w 1975 roku, kiedy nastąpił podział administracyjny Polski na 49 województw i powstało województwo elbląskie nastąpił podział na Elbląski Ośrodek Kultury i Teatr Dramatyczny, z tym że całością budynków zarządzał EOK.

- Jaka była pierwsza oferta kulturalna „edka”?

- Dotarliśmy do starych zdjęć, gdzie widać salę telewizyjną, ponieważ wtedy dużym wydarzeniem było, gdy ktoś mógł oglądać telewizję i wielu elblążan przychodziło na takie seanse. Było to coś takiego, jak teraz kino. Mieliśmy również salę do gry w piłkarzyki. Teraz wydaje się to może śmieszne, ale wtedy wystarczało i zaspokajało potrzeby mieszkańców. Myślę, że na początku trudno było pozyskać odpowiedni personel, ale później zaczęły pojawiać się sekcje muzyczne, wokalne, grupa teatralna. Pojawiła się najnowsza dyskoteka w mieście, poza tym był tu poważny klub DJ’ów, którzy znani byli nie tylko w Elblągu. Znalazły tu miejsce także gry hazardowe – nieco to dziwne, ale myślę, że była taka potrzeba i dlatego zgodzono się prowadzić taką działalność.

- Kto był pierwszym dyrektorem?

- Zenon Tyburski w latach 1962-64. Niestety wiedza historyczna, którą posiadamy oparta jest bardziej na statystykach - zabrakło materiałów archiwalnych. Gdy tworzyliśmy radio i telewizję to również z myślą, żeby uwiecznić historię, bo okazało się, że tej zapisanej historii „Światowida” jest bardzo mało. 45-lecie ma zarysować nam początki działalności. Będziemy chcieli, aby byli dyrektorzy przybliżyli nam historię i uzupełnili o swoje wspomnienia. Dajemy sobie następne 5 lat na skompletowanie tego, aby na 50-lecie „Światowida” wydać kompleksową monografię ze wszystkimi materiałami, do których dotrzemy.

- Kiedy nastąpił rozwój Elbląskiego Domu Kultury?

- Właściwie to w ’79, kiedy zmieniono nazwę na Elbląski Ośrodek Kultury i później chcąc podkreślić znaczenie tej instytucji i zadania, jakie postawiono zmieniono nazwę na WOK

- W którym momencie, w historii „Światowida” pojawiła się Pana osoba?

- Był to rok 1979, kiedy zapisałem się do zespołu tańca ludowego. Na początku oczywiście było to uczestnictwo w przedsięwzięciach EOK’u, ale od ’87 byłem już instruktorem tańca, zatrudnionym na pół etatu. Była to moja pierwsza styczność z pracą w tej instytucji, a już w ’90 roku dyrektor Nowiński zaproponował mi przejście na cały etat do Centrum Tańca „Promyk”, jako kierownik tej jednostki. Pod koniec tego samego roku byłem już pełniącym funkcję zastępcy dyrektora, a od 1991 do 2004 roku vice-dyrektorem. Teraz nazywa się to dyrektor zarządzający.

- W jaki sposób zdołaliście z kilku sal zajęciowych wyrosnąć na kulturalnego lidera Warmii i Mazur?

- Telewizor w tamtych czasach był czymś wyjątkowym, ponieważ niewiele osób w Elblągu miało wtedy odbiorniki i od samego początku staraliśmy się atrakcyjnie organizować czas dla mieszkańców. Pamiętam jednak rok ’90, czy ’91 kiedy nastąpiło takie symboliczne otwarcie. Wcześniej Dom Kultury podzielony był jakby na dwie części. Jedna to było kino, które podlegało pod Neptun Film z Gdańska, natomiast sale zajęciowe oddzielone były metalową kratą. Wyglądało to jakby ośrodek był zamknięty przed elblążanami. Mamy zdjęcia, na których widać, jak jest to rozbierane. Wydarzenie to rozpoczęło nowy etap naszej działalności i pokazało, że „Światowid” otworzył się dla ludzi.

Myślę, że wtedy był dobry okres i narodziła się potrzeba, aby stworzyć dużą instytucję kulturalną. Dyrektorem został wtedy pan Nowiński – osoba niespokojna i pełna zapału. Wniósł w rozwój „Światowida” bardzo wiele. Dodatkowo pojawiły się młode, energiczne osoby, które stworzyły doskonały zespół i pomogły w rozwoju nowych dyscyplin - w tym także tańca. Staraliśmy się wyjść poza Elbląg i już wtedy zaczęliśmy organizować międzynarodowe imprezy.

Wcześniej finansowanie kultury wyglądało tak, że w mieście była część pieniędzy przeznaczona na takie inicjatywy i po prostu trzeba było je na coś wydać. My zaczęliśmy mówić o produkcie kulturalnym, marketingu, promocji... zaczęliśmy pozyskiwać dodatkowe pieniądze na nasze projekty, a jeśli chcieliśmy zabiegać o jakieś fundusze to musieliśmy mieć dobry produkt, który się sprzeda. Podnieśliśmy także jakość naszej oferty i usług. Małymi krokami doszliśmy do tego, co mamy teraz.

Musieliśmy tworzyć duże ponadregionalne i międzynarodowe imprezy, na które są unijne fundusze, ponieważ wiedzieliśmy, że Urząd Miejski nie będzie finansował kosztownych projektów. Do tego sukcesy, jakie odnosili nasi podopieczni w różnych dyscyplinach motywowały nas do dalszych działań.

- Jaki macie sposób, aby zainteresować swoją ofertą młodzież, której często nie chce się ruszyć z domu?

- Wysoka jakość naszej oferty i najlepsza kadra, która na pierwszym spotkaniu potrafi zainteresować uczestników. Do tego dobra baza infrastrukturalna, dobrze wyposażone pracownie. Myślę, że istotnym elementem naszej działalności jest to, że dajemy szansę na pokazanie się. Jeśli na przykład prowadzimy zajęcia teatralne to są później dwa duże festiwale, gdzie uczestnicy mogą się pokazać i w pewien sposób spełnić, bo wkładają w to wiele pracy i ważne jest, aby mieli szanse na występ. Drugim aspektem jest to, że „Światowid” bardzo zmienił swoje oblicze. Mamy wiele specjalistycznych pracowni i dbamy o promocję naszych przedsięwzięć i osób. Dajemy możliwość uzdolnionym osobom na pokazanie się i zaistnienie. To wszystko sprawia, że młodzież czuje się dowartościowana, otoczona opieką specjalistów. Mimo iż są trudności w pozyskiwaniu funduszy staramy się i widzimy świetlaną przyszłość.

- Jaką funkcję pełnić będzie eŚwiatowid?

- W założeniach portal miał służyć promocji naszych wydarzeń, miał być czymś na wzór strony internetowej www.swiatowid.elblag.pl , ale stwierdziliśmy, że to mało i można iść krok dalej. CKiWM ma pełnić funkcję ośrodka wojewódzkiego i dlatego pokazujemy to, co najciekawszego w regionie. Poza tym jest to miejsce, gdzie będziemy mogli zapisywać naszą historię, aby każdy mógł w dowolnym momencie wejść na stronę portalu i wyszukać interesujące go informacje. Dzięki eTelewizji mamy możliwość na przykład nagrać lekcję lepienia z gliny, aby chętni – również młodzież na wsi czy zagranicą - mogli nie wychodząc z domu nauczyć się tego.

Uważamy, że poza słowem pisanym ciekawym i wartościowym będzie dodawanie dźwięku, wywiadu czy muzyki. Widząc dynamiczny rozwój Internetu musimy być atrakcyjni dla odbiorcy. Jeśli chodzi o telewizję to jesteśmy technicznie przygotowani do tego, aby robić relacje na żywo. Realizujemy filmy edukacyjne, historyczne i informacyjne.

- eŚwiatowid to także radio, ale czy faktycznie będzie to prawdziwe radio, nadające 24 godziny na dobę, czy jednak tylko uzupełnienie tekstów na portalu?

- Chciałoby się stworzyć normalne, całodobowe radio, ale myślę, że nas na razie na to nie stać i nie jesteśmy jeszcze do tego przygotowani. Tak od strony personalnej, jak również prawnej. Niedługo będziemy gościli u nas osoby zajmujące się prawami autorskimi i audycjami w Internecie. Mamy nadzieję, że dzięki temu pozyskamy taką wiedzę, aby już niedługo myśleć o nadawaniu muzyki, audycjach i programach radiowych. Na początku w formie dźwiękowej chcemy umieszczać wywiady i taki cotygodniowy skrót wydarzeń kulturalnych. Musimy się tego po prostu nauczyć, ale myślę, że jest to nasza przyszłość.

Dziękujemy za rozmowę i zapraszamy już jutro do przeczytania drugiej części wywiadu, z której dowiecie się m.in. o przyszłości „Nocy Teatru i Poezji”, emeryturze dyrektora Centrum i jego karierze politycznej.

Rozmawiał Dawid /d-ave/ Połczyński i Rafał Kadłubowski

foto: CKiWM

Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (6)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ anonim
    Czwartek, 08.03

    Ładne zdjęcie - ekspresyjne :)

  2. 2
    0
    ~ lewus
    Czwartek, 08.03

    napisz Czyżyk co kombinujesz z swoimi promotorami Marszałkiem, Jankowskim i Wcisło czy Wlazłó, do czego teraz wystartujesz skąd weżmierz 20 mln. na swoje plany ratowania trupa WOK i kina Swiatowid

  3. 3
    0
    ~ życzliwy
    Piątek, 09.03

    Antonio,może byś zająl się działalnością kulturalną a nie inwestycyjną?

  4. 4
    0
    ~ anonim
    Piątek, 09.03

    czemu zmieniliscie zdjecie? Poprzednie bylo duzo lepsze :)))))

  5. 5
    0
    ~ kid
    Piątek, 09.03

    jakiego trupa? Chyba czlowieku wyemigrowales stad kilka ladnych lat temu, bo w kwestii Swiatowida wiele sie zmienilo.

  6. 6
    0
    ~ erg.
    Piątek, 09.03

    Dzisiejszy budynek "Światowida" i Teatru Dramtycznego został wybudowany na wzniesieniu, które do 1945 roku nazywało się Große Wunderberg ("Góra Cudów"), a dużo wcześniej, bo w późnym średniowieczu zwane było "Szubieniczą Górą" (niem. Galgenberg), bowiem stała tu szubienica na której długo po powieszeniu (ku przestrodze innym) wisiał powieszony. Mówiąc językiem obrazowym - kruszał jak zając na stół świąteczny. Rzeczywiście - obiekt ten przypomina do złudzenia remizę strażacką, albo zajezdnię tramwajową - tak mówią zresztą przyjezdni. Czy Pan Dyrektor Antoni Czyżyk dokona "cudu" na dawnej "Górze Cudów" i zmieni wizerunek tego pseudo-nowoczesnego obiektu ? Życzmy mu, by tego "cudu" dokonał, gdyż solidną kasę na przebudowę już zebrał.

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0788009166718