Piątek, 22.11.2024, Imieniny: Cecylia, Jonatan, Stefan
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Paulla: Strach jest przyczyną naszego nieszczęścia i tego, że marzenia się nie spełniają

27.09.2019, 15:00:00 Rozmiar tekstu: A A A
Paulla: Strach jest przyczyną naszego nieszczęścia i tego, że marzenia się nie spełniają
Fot. Ryszard Biel
Paulla czasami przedstawiana jest jako diva. Być może takie wrażenie sprawia przez swoją hollywoodzką urodę, szczupłą sylwetkę, które połączone z pięknym głosem pozwalają jej pretendować do miana gwiazdy wielkiego formatu, a stąd już niedaleka droga do bycia odbieraną jako diva. Okazuje się jednak, że za tym wszystkim kryje się ciepła i otwarta osoba.
 
14 września na zaproszenie Rafała Zemke do Elbląga przyjechała Paulla. Przed koncertem pomimo zaledwie kilku godzin snu (dzień wcześniej grała w Krakowie) Paulla zgodziła się udzielić nam wywiadu chcąc przekazać swoim fanom istotną dla niej myśl: wierzcie w siebie, nawet jeśli inni nie wierzą. Sukces może przyjść w każdym wieku!
 
 
Jak przygotowuje się Pani do występu na scenie?
 
Codziennie jestem w innym mieście, więc siłą rzeczy zmęczenie potrafi dać o sobie znać. Ale wszystko jest do opanowania. Drzemka i chwila ciszy potrafią zdziałać cuda.
 
Czy ma Pani jakiś rytuał bądź przesąd, którego przestrzega Pani przed wejściem na scenę?
 
Przesądna nie jestem, ale zawsze na pół godziny przed każdym koncertem wyciszam się i z nikim nie rozmawiam. To jest po to, żeby będąc na scenie być w pełni dla ludzi. Potrzebuję czasu, by pomyśleć o tekstach, o tym, co chcę powiedzieć.
 
A jeśli jest to koncert plenerowy? Wówczas nie jest łatwo o znalezienia spokojnego miejsca...
 
To prawda, ale staram się uprzedzić, że na pół godziny przed koncertem nie ma mnie dla nikogo. Jest mi potrzebna taka chwila dla siebie, by zebrać energię, którą potem można zobaczyć na scenie. Wydaje mi się, że wielu artystów tak ma. Przed koncertem zawsze jest zamieszanie. Każdy o coś prosi, coś chce, ma jakiś temat... tak się nie da.
 
Są jeszcze jakieś zasady związane z występem, których się Pani trzyma?
 
Z racji mojego zawodu nie korzystam z klimatyzacji. To jest powodem, dla którego na koncerty plenerowe zespół jedzie osobnym busem. Niestety po 20 min w klimatyzacji nie jestem w stanie zaśpiewać niczego.
 
Pani kariera jest przykładem tego, że konsekwencja i determinacja popłaca. Warto być cierpliwym i pracowitym, bo z czasem przyniesie to efekty...
 
Czasem prędzej, czasem później. W moim wypadku później, ale przynosi.
 
Czekanie na sukces nie jest łatwe. Co dawało Pani siły, by przez lata walczyć o siebie?
 
Dzieci jak o czymś marzą nie patrzą na czynniki zewnętrzne. Dorosłym jest już trudniej, choć w teorii jest to proste. Ja jak sobie coś postanowię wiem, że nie jestem zależna od czynników zewnętrznych. To znaczy, że jeśli ktoś mi powie, że jestem za stara, za młoda, mieszkam w małym mieście, czy cokolwiek innego, zamykam uszy i oczy. Wiem, że to, o czym marzymy jest zależne od wyższej siły, która nas stworzyła i jest w nas samych.
 
Sam talent nie wystarczy...
 
Dzisiaj już nie. Trzeba mieć wiarę w siebie. Jest wielu utalentowanych ludzi, którzy śpiewają, komponują, malują do „szuflady”. Determinacja i wiara w siebie czyni cuda. Ludzie potrafią być inspiracją, ale tak samo mocno potrafią ściągnąć nas w dół. Trzeba pracować nad sobą i wiarą w siebie. Należy umieć sobie wybaczać niedociągnięcia, przebywać z ludźmi pozytywnymi. Mój tata zawsze mi powtarzał: pamiętaj, co mówisz, myślisz i życzysz innym, bo z pewnością tego wszystkiego doświadczysz we własnym życiu. Nie jest możliwe, by wszyscy nas lubili, ani my nie musimy wszystkich lubić. Mimo to wszystkim życzę dobrze. Staram się nie oceniać ludzi. Doszłam w swoim życiu do takiego etapu, że nie wszyscy muszą mnie lubić. A zawsze znajdzie się ktoś, komu coś nie będzie pasowało. I dobrze. To piękne, że się różnimy. Życzyłabym wszystkim, aby żyli na zasadzie: nikt nie jest Twoim wrogiem, nikt nie jest przyjacielem, ale z pewnością każdy jest nauczycielem. O tym zawsze mówię podczas koncertów.
 
Pani koncerty zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem...
 
Bardzo chciałbym za to podziękować moim fanom. Dzięki nim jestem w tym miejscu, w którym jestem. Jest wielu artystów, którzy mówią, że im nie zależy na sprzedaży płyt. Moim zdaniem to hipokryzja. Ja zawsze chciałam śpiewać dla tłumów. Nie interesowało mnie śpiewanie dla małej publiczności. Nie sprawiałoby mi to satysfakcji. Szczerze mówiąc uważałabym to za swój koniec i na pewno wówczas bym się wycofała z zawodu. Artystę tworzą fani, odbiorcy.
 
 
Jakie rady miałaby Pani dla osób, które marzą o tym samym, co Pani kiedyś, czyli śpiewaniu dla większej publiczności?
 
By wierzyli w to, że to, co dajesz do Ciebie wraca. Jeśli masz jakieś marzenia podstawą jest zamknięcie się na czynniki zewnętrze, na to co ludzie mówią. Trzeba mieć niezachwianą wiarę w to, że to, co sobie założymy się uda. Należy cieszyć się samą drogą, a nie tylko sukcesem. Wszechświat nie lubi nacisku. Nie należy robić czegoś wbrew sobie. Bardzo wierzę w przyciąganie, w podświadomość. Ona nie rozróżnia dobrego i złego. Po prostu to, o czym myślisz do Ciebie przychodzi. Strach jest przyczyną naszego nieszczęścia i tego, że marzenia się nie spełniają.
 
To na koniec zapytam o to, czy myśli Pani o aktorstwie? Oglądając Pani teledyski nie widać, aby to było dla Pani wyzwanie.
 
Absolutnie nie. Aktorką nie byłam, nie jestem i nie chciałabym być. Są ludzie, którzy mają kilka talentów. Ja wolę się skupiać na muzyce. Teledyski to praca, którą najmniej lubię. Wolę widzieć efekty niż uczestniczyć w samym procesie. Na planie teledysku nie czuję się w swoim żywiole. Wolę spotkania z publicznością, koncerty. Zdecydowanie wolę więcej czasu poświęcić na rozdawanie autografów niż mniej na planie teledysku.
 
Dziękuję za rozmowę.
 
 
Z Paullą rozmawiała
 
Kamila Jabłonowska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 2

%100.0 %0.0


Komentarze do artykułu (4)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ Star
    Piątek, 27.09

    Piekna kobieta o cudownym głosie. Wywiad sprawił, że mam lzy w oczach....

  2. 2
    0
    ~ Irek
    Sobota, 28.09

    Piekna kobieta o cudownej wrażliwości...

  3. 3
    +2
    ~ bvvv
    Niedziela, 29.09

    ma głos jak Górniak, ale jest fajna i w głowie ma więcej jak edytka

  4. 4
    0
    ~ Robert
    Niedziela, 29.09

    Mądra kobieta...

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.3147330284119