Wtorek, 3.12.2024, Imieniny: Franciszek, Hilary, Ksawery
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Wojciech Łuszczykiewicz, lider zespołu VIDEO: Chcemy grać każdy koncert tak, jakby miał być ostatnim

28.06.2016, 07:00:09 Rozmiar tekstu: A A A
Wojciech Łuszczykiewicz, lider zespołu VIDEO: Chcemy grać każdy koncert tak, jakby miał być ostatnim

Piątkowe koncerty, zorganizowane z okazji Dni Elbląga, przyciągnęły na Wyspę Spichrzów ogromną widownię. Wśród uczestników imprezy liczną grupę stanowili fani zespołu Video.  Lider zespołu szybko nawiązał bardzo dobry kontakt z publicznością. Pomiędzy sceną, a widownią przepływała czysta energia. Po koncercie udało nam się porozmawiać chwilę z Wojciechem Łuszczykiewiczem.

 

Kiedy powstał zespół Video?
 
Zespół założyliśmy na wiosnę 2007 roku. Niebawem będzie 10 lat. Przez cały rok będziemy mieli dobry powód do świętowania.
 
Co Was połączyło, jako grupę?
 
Graliśmy z kolegami, kiedy poznaliśmy Maćka Durczaka. Wtedy powstał pomysł założenia zespołu. Ja przytargałem część swojej ekipy, on swojej i tak złożyliśmy się do przysłowiowej kupy.
 
Jaka filozofia przyświecała Wam od początku?  
 
Chcieliśmy być jak Oddział Zamknięty. Każdy koncert jest jak impreza. Każda płyta jest jak impreza ze znajomymi. Każde nasze wspólne granie było jak święto przyjaciół.
 
Jakie były Wasze muzyczne inspiracje?
 
Wszystko. Dosłownie. Od Beatlesów, przez Doorsów, po Red Hot Chili Peppers i odgłosów przyrody. To nie jest łatwe pytanie, ponieważ każdego dnia jest inaczej. Jesteśmy eklektycznym tworem złożonym ze wszystkiego, co nas kiedyś wzruszało.
 
W Twoim dość wyrazistym wizerunku nie sposób nie zauważyć podobieństwa do pewnych rockowych ikon. Są zdjęcia na których wyglądasz jak Kurt Cobain, dziś Twój image bardzo przypomina Axela Rose. Czy wzorujesz się w jakiś sposób na tych artystach?  
 
Na pewno byli to moi idole, w takim zakresie, że grali każdy koncert tak, jakby miał być ich ostatnim. Ja też tak do tego podchodzę. Nie wiem co będzie jutro, więc jeżeli to może być moja ostatnia impreza, to chcę dać z siebie wszystko. 
 
Nagraliście do utworu z ostatniej płyty "Dobrze, że jesteś" teledysk dla niesłyszących. Skąd wziął się pomysł na tego typu realizację?
 
Widziałem w Internecie filmik, gdzie młodzi migają jakąś piosenkę i pomyślałem sobie, że to nie jest fair z naszej strony, że nie myślimy o głuchych. Oni też powinni móc dowiedzieć się o czym są nasze piosenki. Chciałem zwrócić uwagę ludzi na ten problem. Mieszka tu dwa miliony osób niesłyszących, o których nie pamiętamy. Może dzięki temu teledyskowi coś się zmieni. 
 
Bywacie czasem kontrowersyjni. Czy to jest taka zamierzona kontrowersja, czy taki macie styl bycia?
 
Czasami jest tak, że aby zwrócić uwagę na coś, co nas denerwuje, boli lub po prostu cieszy, używamy środków wyrazu, które mogą niektórym wydać się kontrowersyjne. Czasami jest to wręcz jedyny sposób na to, żeby zwrócić czyjąś uwagę.
 
Czy był taki moment, w którym poczuliście, jako zespół, że jesteście już "gwiazdą"?
 
Chyba jeszcze nie było takiego momentu. Zdaliśmy sobie sprawę, że jest sporo ludzi, którzy na nas patrzą i słuchają tego co mamy do powiedzenia. Mamy na nich jakiś wpływ. W związku z tym, musimy uważać na to co mówimy i brać odpowiedzialność za to co robimy.
 
Do kogo kierujecie przekaz swojej twórczości?
 
Do każdej osoby, bez wyjątku, o wrażliwości oraz inteligencji powyżej przeciętnej.
 
Czy są tematy, których staracie się wystrzegać?
 
Nie ma takich tematów.
 
Co Was inspiruje?
 
Życie. Obserwacja świata, ludzi, wszystkiego co nas otacza.
 
Występowaliście już wcześniej w Elblągu. Jakie wrażenie zrobiło na Was nasze miasto?
 
Piękne miasto. Fajni ludzie. Moi koledzy do dziś wspominają gorące przyjęcie naszego zespołu. Mieliśmy również okazję chwilę pozwiedzać. Bardzo nam się podobało. My jesteśmy z Łodzi. Piękno naszego miasta jest ukryte i trzeba go poszukać, a tu widać je jak na dłoni. Z wielką chęcią przyjedziemy do Elbląga ponownie.
 
Będziemy Was wyglądać. Dziękuję bardzo za rozmowę.
 
Dziękuję.
 
Z Wojciechem Łuszczykiewiczem rozmawiał
Paweł Rodziewicz

Oceń tekst:

Ocen: 6

%100.0 %0.0


Komentarze do artykułu (2)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    --8
    ~ Anna
    Wtorek, 28.06

    Kto słucha i ogląda takie badziewie?

  2. 2
    +2
    ~ Ki
    Wtorek, 28.06

    Piknie spiewa bylo super

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.94763207435608