Już w sobotę, 4 października, w naszym mieście, po raz pierwszy zostanie zorganizowany "Bieg na Sześć Łap". O tym, na czym polega akcja i kto może wziąć w niej udział rozmawialiśmy z koordynatorką tego przedsięwzięcia, Katarzyną Bukowską.
Na czym polega inicjatywa "Bieg na Sześć Łap"?
Akcja "Bieg na Sześć Łap" dedykowana jest psom ze schronisk, jest to akcja ogólnopolska, a Elbląg jest kolejnym miastem, które przyłączyło się do tego wydarzenia. Osoby, które lubią spędzać aktywnie czas, maszerując czy biegając, zabierają ze sobą czworonoga z azylu. W ten sposób bezdomne psy, które spędzają całe dnie w klatkach, mają możliwość zobaczenia świata bez krat, wybiegania się, rozładowania nagromadzonej energii. Ruch potrzebny jest zarówno ludziom jak i zwierzętom, wtedy jesteśmy szczęśliwsi.
Kto może wziąć w niej udział?
Udział w biegu, a raczej w treningu marszowo-biegowym może wziąć tak naprawdę każdy, kto dysponuje aktualnie dobrym stanem zdrowia, a także wyraża chęć przyłączenia się do akcji. Nie chcemy tworzyć ograniczeń, w schronisku mamy aż ok. 300 piesków, które czekają na nowy dom, im więcej chętnych, tym lepiej. Jednak ze względów organizacyjnych i finansowych, musieliśmy na pierwszy bieg zamknąć się w ilości 20 psiaków, ale liczymy na to, że w kolejnych biegach będzie mogło wystartować ich więcej.
Akcja organizowana jest w różnych częściach Polski. Gdzie i kiedy odbędzie się w Elblągu?
Wydarzenie miało swój początek w ubiegłym roku w Olsztynie, w tej chwili treningi ze schroniskowymi psiakami odbywają się m.in. w Koszalinie, Bydgoszczy, Poznaniu, Wałbrzychu, Sosnowcu. Elbląg jest kolejnym miastem, które w ostatnich dniach dołączyło się do akcji. Pierwszy trening wspólnie z OTOZ Animals w Elblągu zaplanowaliśmy na 04 października, o godz. 12:00 i będzie to pierwszy oficjalny bieg, który zainauguruje kolejne, będzie to wydarzenie cykliczne. Na miejsce spotkania z uczestnikami został wyznaczony parking leśny znajdujący się za schroniskiem. Nasi partnerzy biegowi, czyli psy zostaną dowiezieni przez pracowników i wolontariuszy schroniska.
Ile drużyn, składających się z człowieka i psa, będzie brało udział w tym przedsięwzięciu?
W pierwszym biegu wystartuje 20 psów, mamy również zgłoszony już komplet uczestników. Lista osób startujących wypełniła się w przeciągu tygodnia od momentu utworzenia fanpage'a oraz wydarzenia na facebooku, także nikt nie pozostanie bez pary. Chociaż lista osób, które pobiegną z psami jest zamknięta, nadal zachęcamy innych do wzięcia udziału we wspólnym treningu, każdy kto przyjdzie jest mile widziany.
Jaki dystans będą musieli pokonać?
Zgłaszają się do nas osoby z różnym stażem i zaawansowaniem biegowym, są również osoby, które nigdy wcześniej nie biegały systematycznie, także psy w schronisku nie są jeszcze odpowiednio przygotowane do długich biegowych dystansów, dlatego na pierwszy bieg połączony z marszem przewidzieliśmy dystans ok 5 km. Jest to odcinek, który każdy z uczestników powinien pokonać bez większych problemów.
Niedawno odbył się taki bieg w Olsztynie. Czynny udział wzięła w nim psycholog Maria Rotkiel. Czy elbląską edycję popiera ktoś znany?
W Olsztynie, czyli w sercu samego wydarzenia akcja ta ma już swój roczny staż, my dopiero startujemy. Cały czas prowadzę rozmowy z różnymi znanymi osobami, które mogłyby uświetnić nasze treningi, mam nadzieję,że będą one owocne i na którymś z biegów zobaczymy kogoś znanego.
Jeśli ktoś zakocha się z zwierzaku biorącym udział w biegu od razu będzie mógł go zaadoptować?
Oczywiście, po wypełnieniu odpowiednich formularzy adopcyjnych w schronisku, będzie można zabrać ze sobą kompana. Gdyby chociaż jeden z psiaków po treningu nie musiałby już wracać do schroniska, byłby to najpiękniejszy finisz pierwszego biegu.
Z Katarzyną Bukowską rozmawiała
Wspaniała inicjatywa. Przyniesie wiele radości, czego wszystkim życzę.