Środa, 4.12.2024, Imieniny: Barbara, Bernard, Krystian
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

„Determinacja i ciężka praca w końcu przynoszą efekty” Wywiad z Joanną Czarnecką „Rudą” z zespołu RED LIPS

24.05.2014, 14:09:27 Rozmiar tekstu: A A A
„Determinacja i ciężka praca w końcu przynoszą efekty” Wywiad z Joanną Czarnecką „Rudą” z zespołu RED LIPS
fot. Adrian Sajko
Mimo, iż nie wygrali muzycznego show „Must be the Music” stali się muzycznym zjawiskiem i odkryciem polskiej sceny popowo-rockowej. Wydali debiutancki album, a ich singiel „To co nam było” nadal święci triumfy na szczytach list przebojów. Kim są RED LIPS? Przed wczorajszym (23 maja) koncertem bandu udało się nam porozmawiać z wokalistką zespołu, Joanną Czarnecką.

„Cześć, Ruda jestem” powitała mnie długonoga, ognistowłosa dziewczyna z umalowanymi na czerwono – a jakże – ustami. Niezwykle otwarta, z której emanuje pozytywna energia, trochę oszołomiona sukcesem, jaki zespół odniósł w ciągu ostatniego roku, ale pokazująca na każdym koncercie, że to co robi, sprawia jej niezwykłą przyjemność.

- Gracie ze sobą już pięć lat i jesteście półfinalistami programu muzycznego Must be the Music”. Mimo, iż nie wygraliście show szybko staliście się muzycznym zjawiskiem. Co dało Wam wzięcie udziału w show telewizyjnym?

- Zespół powstał w 2009 roku, od 2010 zaczęliśmy aktywnie pracować - pojawiły się nasze pierwsze, autorskie numery. Przeszliśmy długą drogą - pewnie jak większość zespołów w Polsce. Wydaliśmy kilka singli i szukaliśmy cały czas, metodą prób i błędów, odpowiedniej dla nas ścieżki. W 2011 roku wystąpiliśmy w programie "Must be the Music", który był dla nas bardzo ważny; był momentem utwierdzenie się w przekonaniu, że to, co robimy jest słuszne i dobre. Zostaliśmy docenieni zarówno przez jury jak i publiczność. To właśnie dzięki nim podążamy konsekwentnie tą drogą, by tworzyć muzykę, która może trafić i podobać się szerokiej publiczności.

- W zeszłym roku singiel „To co nam było” szturmem zdobył listy przebojów stając się muzycznym hitem 2013 roku. Czy spodziewaliście się tak szybko osiągniętej popularności i tego, że piosenka spodoba się takiej rzeszy osób?

- Czuliśmy podskórnie, że ten singiel ze swoją linią melodyczną, powerem, warstwą tekstową i świetną produkcją, to naprawdę dobra piosenka. I rzeczywiście, odniosła ona sukces, co nas bardzo ucieszyło. Oczywiście, marzyłam – podobnie jak reszta grupy – o tym, żeby klip się spodobał – ale mimo wszystko spadło na nas jak grom z jasnego nieba. To dowodzi jednego: determinacja i ciężka praca w końcu przynoszą efekty.

- Koncertujecie po całym kraju; przed Wami występ na TOP TRENDY, 31 maja, a potem występ na Festiwalu w Opolu, gdzie w koncercie „Superjedynek” „To co nam było” zostało nominowane jako „Przebój roku”. To chyba duże wyróżnienie, które może obrazować jaki sukces odnieśliście.


- Sama nominacja była dla nas ogromnym wyróżnieniem. Ciągle to przeżywam bo to dla nas wielkie szczęście i pamiętam dokładnie, w jakich okolicznościach dowiedzieliśmy się o nominacji; zaprzyjaźniony portal podesłał nam na facebooku link z jednym zdaniem „Ktoś tu chyba jest nominowany” (śmiech). Jesteśmy pretendentami do Superjedynki, wiesz jak to brzmi? Wow, przecież to jeden z ważniejszych plebiscytów muzycznych!

- Jesteś jedyną kobietą w zespole, w którym dominują mężczyźnie. Powiedz proszę, czy RED LIPS to praca grupowa, a może Ty – jako kobieta z temperamentem i wokalistka – dzierżysz tu berło?

- Z chłopakami dogaduję się bardzo dobrze, zresztą ja zawsze z facetami dogadywałam się lepiej, niż z kobietami (śmiech). Bardzo cenię sobie współprace z nimi,  przede wszystkim dlatego, że są oni na maksa profesjonalni, są zawodowymi muzykami ze świetnym warsztatem. Dlatego to sama przyjemność współpracować z nimi. To prawda, że na scenie jestem jedna, ale w teamie mam jeszcze swoją bratnią duszę – menedżerkę Dorotę (Dorota Pasiewicz – red.) która mnie doskonale rozumie i zna moje wszystkie potrzeby, dzięki czemu świetnie się dogadujemy.

- Czy macie już pomył na nową płytę?

- Tak, aczkolwiek jego koncepcja jest bardzo plastyczna, gdyż cały czas intensywnie pracujemy; każdą wolną chwilę, podczas pobytu w Warszawie, w której na co dzień zamieszkujemy wykorzystujemy na to, by tworzyć nową muzę i szukać inspiracji. To nie jest łatwe, bo właśnie rozpoczęliśmy trasę koncertową po Polsce, w między czasie czekają nas występy na festiwalach, m.in. wspomnianych Top Trendach w Sopocie, czy w Opolu. Takie życie na walizkach powoduje, że ciężko jest niekiedy znaleźć czas, aby faktycznie otworzyć swój umysł i sięgnąć po pomyły, by stworzyć coś nowego. Ale wykorzystujemy każdy wolny moment i tworzymy nowe piosenki. Podczas koncertu w Elblągu premierowo wykonamy numer pt. „Szanta”, który na 99 proc. będzie naszym kolejnym singlem, który prawdopodobnie zostanie wydany jeszcze podczas tegorocznych wakacji.

- Trzech mężczyzn, jedna kobieta i „czerwone wargi”, które obok rudych włosów, są twoim znakiem rozpoznawczym. Powiedz, skąd pomysł na taką nazwę zespołu?


- Nazwa powstała dlatego, że wydaje mi się, iż w 100 proc. oddaje mój temperament, budzi pewien zestaw skojarzeń, który ma być bardzo wyrazisty. W połączeniu z brzmieniem gitar i perkusją ma spełniać główne założenie zespołu – jak najwięcej ognia na scenie!
 
 
Z Joanną Czarnecką "Rudą" rozmawiała
 
 
 
Aleksandra Szymańska

Oceń tekst:

Ocen: 1

%100.0 %0.0
GALERIA ARTYKUŁU ( zdjęć 6 )


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0561780929565