Na elbląskim lodowisku „Helena” po raz drugi goszczą uczestnicy międzynarodowego obozu elitarnej hokejowej sprawności pod wodzą dr Yacova Smushkina, byłego trenera hokejowej reprezentacji ZSRR. Z trenerem Smushkinem, pierwszym w Północnej Ameryce założycielem prywatnych szkół hokejowych w Bostonie i Toronto w latach siedemdziesiątych XX wieku, rozmawia Andrzej Minkiewicz.
- Od pierwszego zgrupowania jakie odbyło się w listopadzie na lodowisku „Helena” upłynęło niewiele czasu, a już rozpoczęło się kolejne. Polubiliście Elbląg?
- Przyjechałem tu z moimi uczniami z kilku powodów. Pierwszy obóz okazał się bardzo owocny pod każdym względem. Rodzice dzieci w wieku między 8 i 18 rokiem życia mieszkający w Kaliningradzie, na Łotwie, Litwie poprosili organizatora, by takie zgrupowanie zorganizować w styczniu ponownie w Elblągu. Argumentem był fakt, że obecnie w Rosji trwają szkolne ferie zimowe, a bliskość Elbląga ułatwia logistycznie prowadzenie zgrupowania w bardzo dobrych warunkach jakie oferuje gospodarz bardzo funkcjonalnego i przyjaznego użytkownikom lodowiska, czyli Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.
- Ile osób i z jakich krajów uczestniczy w obecnym zgrupowaniu?
- Tym razem w naszym obozie, w dniach od 9 do 13 stycznia uczestniczy 28 osób. Są to dzieci z Francji, Rosji, Szwecji, Łotwy, Litwy, Ukrainy i Polski. Każdego dnia mamy po dwie tury zajęć. Staram się podczas ich trwania przekazać unikalne metody treningu, których kwintesencją jest uzyskanie równoczesnej sprawności ciała i umysłu przez moich uczniów. Temu zagadnieniu poświeciłem pracę naukową i uzyskałem tytuł doktora nauk. Staram się uczyć swoich wychowanków i grać i prezentować indywidualnie. Są chórzyści i soliści, a moja technika to indywidualne mistrzostwo hokeistów. Tu zmienia się moja rola, bo nie jestem w pełni tego znaczenia trenerem tylko nauczycielem.
- Prowadzi Pan unikalne zajęcia dla adeptów hokeja od kilkudziesięciu lat. Ilu hokejowych, markowych „solistów” trafiło z pańskich szkół do zawodowych drużyn?
- Na pewno ponad 40 osób grało lub nadal występuje w zawodowych ligach hokejowych na całym świecie. Wielu z nich jest już milionerami. Zainteresowane konkretami osoby mogą bliżej poznać gwiazdy zawodowego hokeja, absolwentów moich szkół wchodząc na stronę internetową www.hockeyagility.com Tam także informacje i zdjęcia z pierwszego obozu z lodowiska w Elblągu, które dzięki temu jest już znane nie tylko wśród hokeistów na całym świecie.
- Czas upływa szybko, spotkamy się jeszcze w Elblągu?
- Spotkamy i to szybciej niż można było się spodziewać. Presja rodziców dzieci zza wschodniej granicy Polski sprawia, że już zaplanowałem kolejne zgrupowanie na elbląskim lodowisku. Rozmawiałem już o tym z Markiem Wnukiem dyrektorem MOSiR i po raz kolejny okazał życzliwe zrozumienie. Dopinamy sprawy organizacyjne, a wszystko wskazuje na to, że na trzecim obozie w Elblągu spotkamy się w ostatniej dekadzie marca.
Tekst i fot. MOSiR
To jest fantastyczny przykład współpracy międzynarodowej i do tego przede wszystkim z korzyścią dla dzieciaków!
Gratuluję... czy to nie jest zasługa obecnego prezia ?
wsio w pariadkie - przyjeżdżają obcokrajowcy, zostawiają kasę - wsio w pariadkie....... wprawdzie żeby coś zrozumieć trzeba umieć rozmawiać po rosyjsku , a dzieci do których jest to adresowane , niestety nie znają tego języka , to zawsze można popatrzeć, jak wygląda rosyjska szkoła, która doprowadziła ten kraj do sukcesów sportowych , jak też złamała wielu ludziom charaktery, i obawiam się że tych ostatnich było więcej. Jeśli ktoś nie wierzy, niech wpadnie na lodowisko między 18 a 20 (sobota, niedziela ) to sam się przekona.
Wszystko piękne, tylko dlaczego odbywa się to po tajemnie i nie wykorzystuje takiej szansy w uczestnictwie klub hokejowy w Elblągu.
Błędne informacje - dzieci z elbląskiego klubu hokejowego - UKS WIKINGOWIE - uczestniczą w zajęciach i czynnie - na lodzie, i biernie - na trybunach. pragnę również nadmienić , iż w poprzednim obozie dzieci również uczestniczyły .