Piątek, 1.11.2024, Imieniny: Łukasza, Urbana, Augusta
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Jaki to będzie pontyfikat?

20.04.2005, 00:00:00 Rozmiar tekstu: A A A

Od wczoraj, kościołem rządzi papież Benedykt XVI. Wierni na całym świecie nie tylko komentują wybór kardynałów, ale też zastanawiają się nad tym-jaki to będzie pontyfikat. Jedni mają nadzieję na kontynuację dzieła Jana Pawła II. Inni uważają, że ten pontyfikat będzie raczej "stacjonarny" i nie aż tak dynamiczny. Diecezja elbląska jest jedną z młodszych w Polsce. Powołał ją Jan Paweł II. Z rzecznikiem kurii - księdzem Andrzejem Kilanowskim rozmawiamy o nadziejach kościoła i wyzwaniach, jakie stoją przed nowym papieżem.

Jak diecezja elbląska przyjęła wybór nowego papieża?

- Trudno mi odpowiadać za całą diecezję, bo stanowimy ją my wszyscy. Na pewno ze ździwieniem, że tak krótko musieliśmy się modlić za wybór papieża. Ksiądz biskup prosił wcześniej, żeby modlić się o to codziennie... myśleliśmy, że będziemy się modlić dłużej. No, ale skoro papież jest już wybrany, to teraz musimy wrócić do dalszej normalnej pracy. Teraz będą uroczystości w Świętym Gaju. Na pewno będziemy myśleć i mówić o naszym nowym papieżu.

Jakie znaczenie ma imię, jakie przyjmuje nowy papież? Benedykt XV, którego pontyfikat wypadł w czasie I wojny światowej był bardzo mocno związany z Polakami. Walczył o niepodległość Polski, w 1915 roku zorganizował nawet kwestę na rzecz narodu polskiego. Czy to, że nowy papież obrał imię Banedykta XVI może mieć jakiś związek z poprzednikiem?

- Tak daleko bym nie sięgał. Na pewno trudno było się spodziewać papieża, który przyjmie imię Jan Paweł III. Pewnie żaden by się na to nie zdecydował. Imię-Karol... to by było trochę pretensjonalne. A Benedykt? To papież, który przede wszystkim żyje w trudnych czasach, ale robi swoje. W najróżniejszych informacjach i przekazach brakuje mi jednego-że oprócz umiłowania pokoju, to był papież cichej, normalnej pracy. On potrafił dbać też i o dyscyplinę w kościele. Zreformował kodeks prawa kanonicznego. To też powinna być dla nas wskazówka. Pewne rzeczy trzeba uporządkować. Ale spokojnie. Swoje robić.

Czyli nie przypisywać na razie samemu imieniu żadnych cech?

- Nie, bo dojdziemy wtedy do jakichś niepotrzebnych wniosków. To jak wróżenie z fusów. Nie idźmy z tym za daleko. Spokojnie. Poczekajmy. Dajmy papieżowi trochę czasu aż pojawią się pierwsze encykliki, konkretne decyzje, wtedy zobaczymy.

Nie zmienia to jednak faktu, że ludzie i tak zastanawiają się nad tym, jaki to będzie pontyfikat. Czy papież Benedykt XVI będzie chciał kontynuować drogę Jana Pawła II, czy będzie chciał takiego papiestwa?

- Przede wszystkim jest to wielki teolog. To on był wśród tych, którzy pomagali biskupom w czasie Soboru Watykańskiego II, współtworzył monumentalne dzieło teologiczne Misterium Salutis. To jest ktoś, kto jest zakorzeniony w nauce kościoła. On doskonale wie, że droga na skróty, zbyt szybka jest błędem. To szalenie ważne, że po tak wielkim papieżu, jak Jan Paweł II i w obliczu tego, co się cały czas na świecie zmienia, nie można w kościele robić czegokolwiek w sposób sprinterski. Tu trzeba spokoju. Trzeba dokonać podsumowania pontyfikatu papieża Jana Pawła II, uporządkować pewne sprawy. Benedykt XVI ma już swoje lata i jest to papież, na którego barki spada teraz ogarnięcie całego dziedzictwa Jana Pawła II, aby z kolei przygotować pole do działania (może i zmian) swojemu następcy.

Właściwie wszędzie podkreśla się jego twardą rękę, ale i poczucie humoru.

- Mnie czasami boli, kiedy się mówi, że on ma taki przyklejony uśmiech. To jest naprawdę autentyczne. Pamiętam, kiedyś w Watykanie, idąc uliczką, patrzę: idzie zwyczajny ksiądz, niewysoki, w garniturze. I dopiero kiedy go mijałem, uświadomiłem sobie, że to był właśnie kardynał Ratzinger. To, co było kapitalne to to, że ten człowiek, który tak sobie szedł tą uliczką, cały czas szedł uśmiechnięty. Przecież wcale nie musiał. Żeby się podobać? Komu? To było coś autentycznego. Ten człowiek po prostu emanuje radością, pogodą ducha. Do tej pory żałuję, że nie zatrzymałem się i nie porozmawiałem.

Bardzo dużo mówi się też o tym, kiedy papież mógłby wyruszyć w swoją pierwszą pielgrzymkę. Podczas swojego pierwszego błogosławieństwa oddał hołd Janowi Pawłowi II. Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę też z tego, że na arrasie, który został wywieszony na balkonie Bazyliki Św. Piotra, widniał herb papieski właśnie Jana Pawła II. W Watykanie mówi się o tym, że pierwsza pielgrzymka Benedykta XVI mogłaby się odbyć do Polski, żeby po raz kolejny mógł oddać hołd Janowi Pawłowi II.

- Nie jestem i nie byłbym tego tak pewny. Wiem, że nie zrezygnuje z wyjazdu do Kolonii. To jest coś wspaniałego. Kapitalnie, że Benedykt XVI weźmie udział w spotkaniu, które przygotowywał Jan Paweł II. Zresztą... pojedzie przecież do Niemiec. Myślę jednak, że nie pielgrzymki będą tu dominantem w tym pontyfikacie. Papież ma 78 lat. Trudno spodziewać się jakiegoś ogromnego dynamizmu fizycznego. Ale to, co już mówiłem-uporządkowanie teologiczne, wskazanie na priorytety. Ale nie te, wymuszone przez bieżącą politykę, przez raptusów. A dalej... niech Duch Święty prowadzi.

Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.3013439178467