Jak przeniesienie Gimnazjum nr 5 wpływa na warunki treningowe uczniów?

Elbląska lekkoatletyka, nie ma w ostatnim czasie zbyt łatwo. Utrudnienia w korzystaniu z profesjonalnej bazy szkoleniowej i spadająca liczba trenujących to główne problemy, z którymi musi zmierzyć się miejscowa Królowa Sportu. O sytuacji Gimnazjum nr 5 oraz wyzwaniach, z którymi przyszło się zmierzyć elbląskim lekkoatletom, opowiada trenerka i nauczycielka, wielokrotna medalistka Mistrzostw Świata i Europy - Marianna Biskup.

Jak ma się sprawa przeniesienia Gimnazjum nr 5? Czy decyzja ta w znacznym stopniu wpłynęła na warunki treningowe zawodników?

Przeniesienie Gimnazjum nr 5 stało się już faktem. Od września obecnego roku szkolnego mieści się ono przy ul. Saperów w Technikum Hotelarskim. Oczywiście ma to wpływ na warunki pracy w naszych klasach o profilu sportowym. Zamieniliśmy wspaniałą bazę szkoleniową i treningową na kilka innych obiektów sportowych takich jak sala MOS, sale gimnastyczne, siłownię w tak zwanym „Miasteczku” przy ul. Saperów. Korzystamy też z gościnności Zespołu Szkół Ekonomicznych, gdzie na prowadzenie zajęć lekcyjnych mamy zapewnioną salę do gier sportowych. Pogoda jak do tej pory też była naszym sprzymierzeńcem i zafundowała nam aurę umożliwiając dobre warunki do prowadzenia zajęć na płycie stadionu, choć niepełnowymiarowego, to na potrzeby uczniów wystarczającego. Niestety dla uprawiających lekkoatletykę zawodników stanowi to większy problem, ponieważ zmuszeni są rezygnować z wielu środków treningowych zapewniających lepsze specjalistyczne przygotowanie do zawodów w kolejnym letnim sezonie startowym.

Jak uczniowie i nauczyciele reagują na te zmiany?

Jako nauczyciele wychowania fizycznego jesteśmy bardzo wdzięczni za udostępnianie nam różnych obiektów sportowych, ale nie ukrywamy, że takich warunków pracy  z uczniami, jakie zapewniała nam hala tartanowa, jedyna w naszym rejonie, nie zastąpi nam żadna inna sala. Hala tartanowa pozwalała nam na pracę pod kątem lekkiej atletyki, w której można było przez cały rok doskonalić konkurencje typowe dla sezonu letniego- skok wzwyż, w dal, biegi sprinterskie, a nawet pchnięcie kulą. Nasi uczniowie dość dobrze radzą sobie w nowych warunkach - żywią nadzieję, że to sytuacja przejściowa, nie potrwa długo i że wrócą w mury naszej wyremontowanej szkoły, gdzie będą mogli cieszyć się jeszcze lepszymi warunkami bazy sportowej. Na szybkie wejścia na obiekty sportowe przy Gimnazjum Nr 5 liczą także trenerzy i zawodnicy uprawiający lekkoatletykę, którzy również tymczasowo mają zapewnione warunki do trenowania, ale bardzo odczuwają brak hali z nawierzchnią tartanową. Tradycją Gimnazjum Nr 5, była coroczna organizacja Halowych Mistrzostw Szkoły w Lekkiej Atletyce oraz współorganizacja z MOS, zawodów lekkoatletycznych dla dzieci i młodzieży z elbląskich szkół podstawowych i gimnazjalnych. Niestety obecnie nie jesteśmy w stanie zaproponować młodzieży takiej formy rywalizacji w zakresie lekkiej atletyki, która stanowiła dla nich dużą atrakcję, a także była ważnym elementem promocji naszej szkoły.

Zdaje się, że liczba trenujących wyczynowo, spada. Natomiast rozpowszechnia się ogólnie pojęta rekreacja. Dlaczego sport w tej prawdziwej postaci, staje się mało atrakcyjny dla młodych ludzi?

Zjawisko zmniejszenia zainteresowania sportem to zjawisko nazwałabym falowe - raz jest większe raz mniejsze. Nie można generalizować i odnosić tego zjawiska do całego ruchu sportowego. Zawsze bardziej popularne są aktualnie modne dyscypliny sportu i do tego bardziej preferowane sporty drużynowe niż indywidualne. Deklarowanych miłośników sportu mamy bardzo dużo, ale na podjęcie się pracy o charakterze wyczynowym decyduje się już znacznie mniej. Współczesny sport wyczynowy to ciężka praca fizyczna, a sukces niegwarantowany.
Wielu młodych wybiera łatwiejszy styl życia, pozornie atrakcyjniejszy i woli to niż ogromny wysiłek odbywający się niekiedy na granicy wytrzymałości organizmu. Uczestnictwo w sporcie wymaga także wielu wyrzeczeń i umiejętności bardzo dobrej organizacji umożliwiającej pogodzenia z obowiązkami ucznia, nie wspominając o towarzyskich formach spędzania czasu wolnego. Na systematyczne treningi nie mogą zdecydować się także ci, którzy mają ambicje związane z własną edukacją. Sport staje się dla nich tylko okazjonalnie miłą odskocznią od nauki. Świadomie skłaniają się wtedy bardziej w kierunku spontanicznej, zabawowej formie aktywności fizycznej, która zaspakaja ich głód ruchu i daje możliwość rozładowania stresu. Natomiast starsi entuzjaści, uczestnictwo w sporcie traktują jako styl życia i bardziej poświęcają się rekreacji pro zdrowotnej. Rekreacją związaną z duchem sportowej rywalizacji, zajmują się najczęściej ludzie, którzy już w młodości mieli do czynienia ze sportem, doceniają jego zdrowotne walory  i nadal czerpią wielką satysfakcję z takiej formy wypoczynku czynnego.

Jak namówiłaby Pani młodych, do uprawiania sportu? Gdzie mogą się udać ci, którzy chcieliby spróbować swoich sił w lekkoatletyce?

Argumentów zachęcających do uprawiania sportu jest bardzo dużo i nie sposób ich tu wszystkich przytoczyć, jednak nie zawsze trafiają one do przekonania młodych ludzi. Dla nich najczęściej dużą zachętą do uprawiania sportu jest jakiś mały sukces sportowy odniesiony podczas szkolnej rywalizacji, motywujący do dalszego rozwijania swojego talentu. Świadomość czerpania różnorodnych korzyści z uprawiania sportu przychodzi w późniejszym wieku. Tymczasem trzeba liczyć na zwykły choćby słomiany zapał dziecka do odnoszenia satysfakcji sportowej. Zachęcamy więc do spróbowania swoich sił na polu sportowym cierpliwie czekając na decyzję o specjalistycznym trenowaniu. Jako, że młody człowiek nie zawsze wie czego oczekuje od życia, to w podjęciu decyzji o formie spędzania czasu wolnego muszą pomóc mu dorośli. Moim zdaniem nieoceniona jest tu rola rodziców, którzy mogą mieć duży wpływ na trafne wybory ich pociech. Gdy dziecko czuje wsparcie nie tylko trenerów, ale także tych ze swojego rodzinnego otoczenia, chętniej podejmuje aktywność fizyczną, która z czasem zamienia się w hobby. Zatem bardzo gorący apel do rodziców, którzy dbają o prawidłowy rozwój psychiczny, emocjonalny i społeczno- moralny swoich pociech, aby namawiali dzieci na podjęcie treningów w jednej z naszych sekcji sportowych. Przekonanych i zainteresowanych  moim apelem odsyłam do zasięgnięcia informacji w klubie sportowym „Truso”- Elbląg (55 237 06 65), gdzie uzyskają kompletną wiedzę na temat wszystkich sekcji sportowych i terminów treningów z poszczególnymi trenerami.

Rozmawiała: Katarzyna Buczek