Ciekawi elblążanie – Radosław Wojtaszek

Urodzony w Elblągu Radosław Wojtaszek zdobył w tym roku drugie miejsce na mistrzostwach Europy w szachach. Dwudziestoczterolatek mieszka na co dzień w Kwidzynie, ale zawsze miło wspomina nasze miasto. Odwiedzał bowiem tutaj swoich dziadków, jeździł też na pierwsze swoje turnieje szachowe.

Radosław Wojtaszek przyszedł na świat 13 stycznia 1987 roku w Elblągu. Niestety, miasto opuścił niedługo po urodzeniu. - Wracałem jednak bardzo często, ponieważ mieszkali tu moi dziadkowie oraz organizowane były turnieje szachowe, na które często wyjeżdżałem w wieku juniorskim – mówi arcymistrz. - Niestety, z racji tego, że dziadkowie przeprowadzili się do Kwidzyna, już dawno nie odwiedzałem Elbląga.

Przygodę z szachami rozpoczął bardzo wcześnie, bo w wieku czterech lat. Jego rodzice wyjeżdżając za granicę pewnego razu kupili komplet szachów. Radek poprosił ich wtedy, by nauczyli go gry. Później pod swoje skrzydła wziął go pierwszy trener - Marian Wodzisławski. I tak zrodziła się jego miłość do szachów, która obecnie (oprócz pasji) jest też pracą.

Elblążanin mając piętnaście lat zdobył brązowy medal na mistrzostwach Europy juniorów do lat 16. W 2004 roku zdobył tytuły mistrza świata i mistrza Europy w kategorii do lat 18. co więcej, trzykrotnie zwyciężył w mistrzostwach Polski do 20 lat. Który z sukcesów jest dla niego najważniejszy? - Na pewno największym moim osiągnięciem jest zdobycie w tym roku v-ce mistrzostwa Europy. Pamiętam niesamowite szczęście, jakie towarzyszyło mi w tym dniu. Z pewnością zapamiętam ten dzień do końca życia.

Jak dużo czasu poświęca treningom? Są takie dni, kiedy nie ćwiczy w ogóle. Zdarza się jednak, że treningi trwają nawet dziesięć godzin. - Poza tym interesuję się przede wszystkim sportem oraz filmem – zdradza elblążanin.

Należy dodać, że w tym roku Radosław Wojtaszek znalazł się na 20. miejscu w liście szachowej FIDE. - Na pewno mój progres pokazuje, że codzienne treningi przynoszą skutek – zauważa dwudziestoczterolatek. - Mam nadzieję, że niebawem uda mi się awansować do Top10, co od zawsze było moim marzeniem.

Obecnie spędza dużo czasu w klubie MTS Kwidzyn. - Współpraca układa mi się bardzo dobrze i cieszę się, że reprezentuje klub, w którym się wychowałem – mówi Wojtaszek. – Za wcześnie mówić o systematycznym, codziennym dzieleniu się wiedzą i doświadczeniem z młodszymi, ponieważ de facto jest to zawód trenera. A póki jestem czynnym zawodnikiem, niestety, nie mam na to czasu.

 Warto jednak wspomnieć o współpracy z firmą Comarch, która doceniła jego wybitne osiągnięcia. Postanowiła ona bowiem stworzyć wraz z Polskim Związkiem Szachowym długofalowy program rozwoju „Wojtaszek COMARCH Team”. Jak czytamy na www.pzszach.org.pl, celem projektu jest wykorzystanie doświadczenia młodego arcymistrza na rzecz młodszych, tak aby w przeciągu najbliższych kilku lat osiągnęli oni podobne wyniki sportowe. 

I choć trudno spotkać Radosława Wojtaszka w Elblągu, to cieszy fakt, że często tam, gdzie pojawia się jego osoba, pojawia się też nazwa naszego miasta.

***
"Ciekawi elblążanie" to cykl artykułów na Info.elblag.pl
Elblążanie, którzy osiągnęli warte uwagi sukcesy, to nie tylko Ryszard Rynkowski czy Dominika Figurska. To szereg innych, równie ciekawych osobowości, które będziemy Wam prezentować.