Poniedziałek, 2.12.2024, Imieniny: Balbina, Paulina, Bibiana
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii WYWIADY

Ciekawi elblążanie – Jerzy Pożarowski

07.08.2011, 08:14:14 Rozmiar tekstu: A A A
Ciekawi elblążanie – Jerzy Pożarowski
fot. Bartłomiej Sowa (www.zasp.waw.pl)

Jest aktorem mogącym się pochwalić dużym dorobkiem artystycznym. Mieszka w Bydgoszczy, która przypomina mu Elbląg. Ma wiele wspomnień związanych z rodzinnym miastem. Jak mówi, przybywa ich wraz z… upływem czasu. Marzy mu się zwiedzenie wysoczyzny elbląskiej na rowerze. A póki co, Elbląg odkrywa w… Internecie.

Antek Rokicki: - Jakie ma Pan wspomnienia związane z Elblągiem?

Jerzy Pożarowski: - Pytanie krótkie, ale, żeby rzetelnie na nie odpowiedzieć, musiałbym gadać godzinami, bo Elbląg to dla mnie całe moje dzieciństwo i młodość. Im jestem starszy tym jaśniej pamiętam różne drobiazgi ze świata mojej młodości. Pamiętam naszą ulicę na Kosynierów z kocimi łbami i latarniami gazowymi, pamiętam nasze mieszkanie do którego zaglądał przez okna od ulicy wielki (tak mi się kiedyś zdawało) kasztanowiec. Po przeciwnej stronie budynku ciągnęły się ogrody aż do Liceum Jagiellończyka - ulicy 12 lutego z jej gomułkowskimi blokami jeszcze wtedy nie było. Teraz tych miejsc już nie ma. Za to na Starym Mieście, tam, gdzie kiedyś były ruiny - miejsca szczególnie atrakcyjne dla
dzieci- stoją nowe domy. Całe dzielnice tak się zmieniły, że czasami mam problem z umiejscowieniem tych moich wspomnień w konkretnej przestrzeni. Mowa m.in. o domu mojej babci, również przy ulicy Kosynierów, z budynkami gospodarczymi,  ogrodami i podwórkiem. Bawiłem się na nim z braćmi to teraz parking  na tyłach wieżowca, a na boisku mojej pierwszej szkoły - Podstawowej Szkoły Muzycznej, gdzie zimą było wylewane lodowisko, wiosną z dyrektorem Karpińskim graliśmy w palanta, a w wakacje graliśmy całymi dniami w nogę, teraz stoi kościół.

-Kiedy opuścił Pan miasto? Czy często odwiedza Pan te strony?

- Wyjechałem na studia do Warszawy i już tam pozostałem na stałe. Przyjeżdżam jedynie co roku w listopadzie na groby rodzinne, a także by odwiedzić najbliższą, pozostałą tam, rodzinę. Ale Elbląg ciągle żyje w mojej pamięci. Ostatnio zainteresowała mnie, znaleziona w Internecie, Elbląska Biblioteka Internetowa. Z przyjemnością oglądałem plany przedwojennego Elbląga, studiowałem spis mieszkańców mojego domu przy ulicy Kosynierów Gdyńskich (wtedy Grunnstrasse - bo obsadzonej szpalerem nie istniejących już drzew) z 1925 r. Są tam również wspaniałe zdjęcia i film sprzed wojny. Od zawsze planuję spędzić „rowerowe wakacje” na Wysoczyźnie Elbląskiej - cudzie natury pozostawionym przez lodowiec i Żuławach – cudzie kultury rolniczej Menonitów.

- Proszę powiedzieć, jak wygląda Pana praca.

- Jestem aktorem. Obecnie jestem w zespole Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Teatr jest ambitny, nowoczesny, ze świetnym, młodym zespołem, w którym zajmuję pozycję prawie-seniora. Dobrze nam się razem pracuje, lubimy się również i cenimy prywatnie. Gram sporo ciekawych ról, no i pomieszkuję w mieście, które swoją poniemiecką przeszłością nieco przypomina Elbląg.

- Które z Pana zawodowych osiągnięć uważa Pan za najważniejsze?

- Mógłbym wymieniać jakieś role, w jakichś spektaklach, ale poza specjalistami nikomu to nic nie powie. Aktorstwo to sztuka tak ulotna. Jeszcze dwa lata temu grałem np. Pankracego w „Nieboskiej komedii”. Zebrałem świetne recenzje - jeździliśmy z tym spektaklem po Polsce, byliśmy i za granicą - dziś dekoracja została zniszczona, kostiumy i rekwizyty użyte do innych sztuk - pozostały po tym przedstawieniu jedynie wspomnienia i garść fotografii. Dlatego powiem tak – skupiam się na teraźniejszości i przyszłości, a najważniejsza dla mnie jest teraz rola Samuela Pitchuma w "Operze za trzy grosze", której premiera planowana jest na koniec września.

***

"Ciekawi elblążanie" to cykl artykułów w Info.elblag.pl
Elblążanie, którzy osiągnęli warte uwagi sukcesy, to nie tylko Ryszard Rynkowski czy Dominika Figurska. To szereg innych, równie ciekawych osobowości, które będziemy Wam prezentować.

Antek Rokicki, korespondent info.elblag.pl
Antek Rokicki
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 6

%83.3 %16.7


Komentarze do artykułu (7)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    +8
    ~ Ciekawski
    Niedziela, 07.08

    Fajne te felietony o tych ciekawych elblążanach. Tylko pytanie z mojej strony. Czemu mało który z tych ciekawych elblążan mieszka w Elblągu?? Czyżby miasto nie było w stanie zapewnić zaplecza by ich talenty się rozwijały tu. "produkujemy" talenty na eksport są niby nasi a nie widać ich tu tylko w innych miastach. A my się podniecamy. Wow on w Elblągu się urodził. I co z tego że tu się urodził skoro teraz jest kojarzony z innym miastem promuje Bydgoszcz a nie Elbląg w tym wypadku.

  2. 2
    +3
    ~ wanda
    Niedziela, 07.08

    O ile się nie mylę , Pan Jerzy skonczył w 1974 roku I LO i zdał do szkoły teatralnej , z tego rocznika aktorką została także absolwentka II LO z tzw. żeńskiej klasy , ale nazwiska nie pamietam . Może ktoś przypomni.

  3. 3
    +2
    ~ zaoczny
    Niedziela, 07.08

    masz rację ciekawski , chyba trzeba wyjechać z Elbląga , lub z Polski by być zauważonym w miejscu swojego urodzenia . Wielu interesujących ludzi mijamy na co dzień na ulicy stale tu mieszkajacych , ale nic o nich nie wiemy , To pisma typu TYGIEL powinny promować takie osoby , nie tylko z kregu tzw. literatów .

  4. 4
    +4
    ~ lustr
    Niedziela, 07.08

    jak sie pisze o tych co sa tutaj to potem krytykuje sie ich w internecie, bo w koncu anonimowo..czyz nie?:) Wanda - nie wiem co to za osoba o ktorej piszesz

  5. 5
    +1
    ~ kronos
    Niedziela, 07.08

    do wszystkich zakompleksionych elblazan: heloł, elblag nie jest centrum swiata! pora sie ocknac wreszcie! poza tym mozna sobie wyjezdzac wszedzie gdzie sie chce, ale chyba zadna przeprowadzka tego kompleksu nie wyleczy. robic interesy i byc szczesliwym mozna wszedzie. patriotyzm lokalny to piekna rzecz, ale nie moze sie sprowadzac tylko do narzekania, ze u nas jest gorzej. w elblagu wcale nie jest zle!

  6. 6
    +2
    ~ nord
    Niedziela, 07.08

    cykl przypominajacy ludzi wywodzacych sie z Elbląga można ciagnąć bardzo długo i warto , niedawni rektorzy PG i AM w Gdańsku to też absolwenci elblaskich ogólniaków.a klawiszowiec De Mono , Paweł Dampc , czy popularny w latach 90-tych wokalista Tomasz Szuszkiewicz, Osobny ciekawy dla dawnych zamechowców i obecnych alstomowców ,i nie tylko moze być przegląd fachowców wywodzacych sie z tej zacnej firmy ,ktorzy poszli w Polskę i świat i tam zrobili kariery.Panie Antoni czekamy na dalsze wywiady.

  7. 7
    +2
    ~ ja
    Poniedziałek, 08.08

    bardzo ciekawy cykl i niech ciagnie sie jak najdluzej

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.2678880691528