Marszałkowie i wicemarszałkowie województw, przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Telekomunikacji Polskiej oraz niezależni eksperci branżowi spotkali się 14 i 15 stycznia na Radzie ds. Społeczeństwa Informacyjnego. Nasz region reprezentował członek Zarządu Województwa Grzegorz Nowaczyk.
Spotkanie zdominowały trzy tematy: porozumienie pomiędzy samorządami a MSWiA dotyczące tempa wprowadzania zmian umożliwiających dostęp do urzędów drogą elektroniczną, przegląd konkretnych projektów realizowanych w poszczególnych województwach oraz informacje o tempie inwestycji związanych z budową regionalnych sieci szerokopasmowych.
Przypomnijmy, żę od 2011 roku będziemy posługiwać się nowymi dowodami osobistymi, które będą zawierały m.in. podpis elektroniczny oraz biometryczny wizerunek twarzy, a także miniprocesor, który pozwoli na odczytanie danych medycznych. Nowy dokument nie będzie zawierał natomiast informacji o miejscu zamieszkania. O nowy dowód będą mogli ubiegać się obywatele Polski, którzy ukończyli 13 lat. Za wymianę starego dowodu na nowy nie trzeba będzie płacić.
O najważniejsza ustalenia z tego spotkania Monika Betcher z Urzędu Marszałkowskiego zapytała Grzegorza Nowaczyka, przedstawiciela Elbląga w Zarządzie Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Jak Pan ocenia stan informatyzacji obsługi w polskich urzędach?
Powiem szczerze – wygląda to średnio. Mamy pseudo e-urzędy, które lekceważą obywateli, zmuszając ich do poszukiwania w sieci e-usług, które tak naprawdę są formularzami elektronicznymi, które musimy wypełniać i zanosić do kolejnego urzędu. Administracja, czyli wszelkie urzędy skok technologiczny ma dopiero przed sobą. Patrzę jednak, jak szybko z wprowadzaniem internetowej obsługi poradziły sobie polskie banki oraz jak szybko my, klienci się do tego przyzwyczailiśmy, dlatego jestem ostrożnym optymistą. W pespektywie kilku lat na pewno będzie znacznie lepiej niż teraz.
Czy ta Rada Marszałków przyniosła jakieś nowe ustalenia?
Kluczem do przyszłej sprawnej infrastruktury jest współpraca centralnych i regionalnych systemów teleinformatycznych administracji publicznej. Celem nadrzędnym zaś jest wdrożenie systemu do wydawania wielofunkcyjnego elektronicznego dowodu tożsamości (e-dowód), którym będziemy się mogli uwierzytelnić i identyfikować w różnych systemach IT jednostek sektora administracji. Po co to wszystko? Po to by „odmiejscowić” załatwianie spraw urzędowych. Elblążanom pracującym na co dzień w Trójmieście lub innych miastach sytuacje brania dnia wolnego na załatwienie spraw w elbląskich urzędach są na pewno dobrze znane. Po wdrożeniu e-dowodu to urząd w mieście, gdzie pracujemy lub chwilowo mieszkamy, będzie mógł takie sprawy przejąć – dane system odczyta przy identyfikacji e-dowodem. Na razie do tej wizji brakuje nam jeszcze kilku etapów, ale przede wszystkim pilnujemy stałej wymiany informacji. I temu służą właśnie regularne spotkania, na których jestem obecny.
Brzmi ciekawie, ale jakieś terminy? Kiedy to wszystko rzeczywiście będzie istniało?
1 stycznia 2011 r. to naturalny termin – kończy się bowiem 10-letni okres ważności pierwszych plastikowych dowodów, z których korzystamy dziś. Były one wydawane od 2001 r. i obywatele, którzy otrzymali je jako pierwsi, będą musieli je wymienić z powodu upływu terminu ważności. Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji już oficjalnie zapowiedział, że od początku 2011 r. wydawane będą elektroniczne dowody osobiste wyposażone w mikroprocesor. Nowy e-dowód będzie plastikową kartą wyposażoną w mikroprocesor. Na przykład w czasie wizyty u lekarza taki dowód pozwoli odczytać dane medyczne znajdujące się w systemie informatycznym służby zdrowia. Sam dowód jednak nie będzie nośnikiem tych danych. Pilotażowo nowe e-dowody pojawią się już w połowie bieżącego roku.
Jak wyglądamy na tle innych krajów Unii Europejskiej – mamy mocne opóźnienie?
Szacuje, że mamy około 4-5 lat straty na tle podobnych wdrożeń w innych krajach. Proszę pamiętać, że cały system zaimplementuje się dopiero po kilku latach. Belgia zaczęła wprowadzenie e-dowodu w maju 2004 r. a wszyscy obywatele będą posiadać elektroniczny dowód dopiero pod koniec tego roku. Włosi wprowadzają e-dowód od 2006 r. Ich e-ID jest również rodzajem biomedycznego paszportu, dzięki któremu Włosi mogą przekroczyć granicę 32 europejskich i północnoafrykańskich krajów. Na spotkaniu, które dziś Państwu relacjonuję, byli także branżowi eksperci. Monitorują oni trwające wdrożenia w innych krajach, aby wykluczyć poziom błędów w planowanej u nas informatyzacji. Korzystanie z doświadczeń innych to przecież nie tylko proste kopiowanie rozwiązań, ale także spisywanie sygnałów, które z elementów wdrożeń w krajach UE okazały się nieprzydatne.
durni do wora.
a wór o mur