Ma 17 lat i uczęszcza do klasy sportowej IV Liceum Ogólnokształcącego w Elblągu. Od 9 lat trenuje judo w Uczniowskim Klubie Sportowym Tomita. Judo jest jego największą pasją, choć od 1 klasy liceum gra także w piłkę ręczną. Drzemie w nim także dusza artystyczna, chwilami grywa na gitarze. Z Lubomirem Adamiakiem zawodnikiem Tomity rozmawiała Monika Stando.
Dlaczego wybrałeś właśnie judo?
Trochę za namową mamy. Zawsze chciałem uprawiać jakąś sztuk walki i właśnie mama podpowiedziała mi, że może powinienem zapisać się na judo. Od kiedy spróbowałem bardzo mnie to wciągnęło i muszę przyznać, że sprawia mi to ogromną satysfakcję.
A jaki jest twój największy sportowy sukces?
Na początku sukcesów nie było, ale od kilku lat sukcesy się pojawiają. Pierwszy mój większy sukces pojawił się kiedy trenowałem 1 rok w młodzikach i wtedy zająłem 3 miejsca w Mistrzostwach Międzywojewódzkich, za rok zająłem 1 miejsce na Mistrzostwach Międzywojewódzkich, potem 3 miejsce na Mistrzostwach Polski Młodzików, 3 miejsce podczas Pucharu Polski oraz Wice Mistrzostwo Polski.
A czy wiążesz swoją przyszłość z judo?
Myślę, że judo będzie mi towarzyszyło przez całe życie. Kiedy skończę szkołę i pójdę na studia na pewno nie będą mógł już tak intensywnie trenować, ale z całą pewnością będę robił to rekreacyjnie.
Czy poza treningami masz jeszcze wolny czas na spotkania z przyjaciółmi?
Tak bardzo lubię spędzać wolny czas poza szkołą i klubem właśnie z przyjaciółmi z klubu. Spędzamy razem dużo czasu bo nie tylko na treningach. Często wychodzimy razem do kina, czy do pubu, bardzo to lubimy.
A czy miałeś kiedyś chwile zwątpienia? Ciągłe treningi, nauka czy chciałeś zrezygnować ze sportu?
Chile słabości czasem się pojawiają, ale to dotyka każdego człowieka. Moja mama jest dla mnie ogromnym wsparciem, dlatego te słabości nie trwają długo.
Lubomir wspomniałeś o mamie, która jest świetną aktorką, ma artystyczną duszę. Jak myślisz czy i w tobie drzemie artystyczna dusza?
Myślę, że trochę tak, kiedyś grałem na gitarze, co bardzo mi się podobało. Teraz jednak mam coraz mniej czasu, więc poświęcam się nauce i treningom. Chociaż czasami jeszcze grywam.
A jak spędzasz wakacje?
Wakacje mam zazwyczaj przepełnione obozami, ale zawsze znajdę trzy tygodnie, aby móc pojechać z mamą odpocząć.
A czego mogłabym Ci życzyć?
Może tego, abym na tegorocznych Mistrzostwach Polski znalazł się w pierwszej piątce.
Oczywiście życzę Ci nie tylko zdobycia tytułu Mistrza Polski, ale i Mistrza Olimpijskiego.
Oj to za bardzo wybieganie w przyszłość, jeszcze długa droga przede mną, dużo pracy, ale mogę obiecać, że będę się starał.
Dziękuję za rozmowę,
dziękuję.
Rozmowa z Lubomirem Adamiakiem rozpoczęła cykl wywiadów z zawodnikami Uczniowskiego Klubu Sportowego "TOMITA", nad którym nasz serwis objął patronat medialny. Już wkrótce opublikujemy kolejną rozmowę.
Życzymy Ci pierwszej trójki.
GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Lubek rzadzi ; ))
Gratulacje i powodzenia na Olimpiadzie !
Lubomir ?
lubek na olimpiade ale specjalna ha ha ha