42-latek z powiatu bartoszyckiego zatrzymany na drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach. Mężczyzna nabył narzędzia budowlane i ubrania robocze, jednak nie zapłacił w terminie należnej kwoty, więc trafił do aresztu.
29 kwietnia do odprawy granicznej na kierunku wjazdowym do Polski stawił się mieszkaniec powiatu bartoszyckiego. Funkcjonariusz z Placówki Straży Granicznej w Grzechotkach w trakcie weryfikacji dokumentów podróżnego potwierdził, że jest on poszukiwany.
Mężczyzna pojechał 2 kwietnia do Rosji, do swojej dziewczyny. Wracając do kraju, nie spodziewał się, że polski wymiar sprawiedliwości zarządzi poszukiwania. Okazało się, że 42-latek nabył narzędzia budowlane i ubrania robocze, jednak nie zapłacił w terminie należnej kwoty. Wiedział, że bartoszycki sąd nakazał mu uregulować należność, bo inaczej 8 miesięcy spędzi w areszcie. Mimo to, część artykułów zastawił w lombardzie.
Mieszkaniec powiatu bartoszyckiego został 29 kwietnia zatrzymany, a dzisiaj trafił do aresztu śledczego w Elblągu.
mjr SG Mirosława Aleksandrowicz
Rzecznik Prasowy
Komendanta Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej
Skoro powiat bartoszycki, to na 100% ukrainiec, aktualny lub potomek `47. Ale żeby wbrew kijowskiemu komikowi mieć dziewczynę w Rosji? Będzie jak na Wołyniu gdy bandersyny dadzą sygnał. Już grożą Polakom za śledzony tranzyt rolny.