Blisko 115 tysięcy nielegalnych papierosów o szacunkowej wartości prawie 80 tys. zł przechwycili wczoraj, 11 lutego w Elblągu funkcjonariusze miejscowej Placówki Straży Granicznej.
W związku ze sprawą funkcjonariusze przeszukali w mieście dwa samochody osobowe, mieszkania i wynajmowane przez mężczyzn pomieszczenia piwniczne. Łącznie zabezpieczyli 114620 papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy skarbowej, wartych 79 855 zł. Do ich własności przyznał się jeden z dwóch będących na miejscu mężczyzn (37 i 40 lat). Na czas prowadzonych czynności zostali oni zatrzymali. Po zwolnieniu otrzymali wezwania do stawienia się w Straży Granicznej w charakterze osób podejrzanych.
Tadeusz Gruchalla
wz. rzecznika prasowego
Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku
prawie 14 zeta za paczkę nieźle
Na targowisku w Elblągu handel papierosy,wodeczka kwitnie . Nawet pojawiły się nowe osoby handlujące a straż graniczna nic nie widzi.
Zastanawiam się nad tym, jakim trzeba być nierozumnym człowiekiem by tytoń rządził postępowaniem. Przecież człowiek rodzi się bez nałogu. Nabywa go na własne żądanie i jeszcze za to przez prawie całe życie płaci. Ja nie mogę się nadziwić jakie takie coś można wąchać. Jak zdarzy mi się, że muszę iść za kimś kto pali na ulicy, to staram swe stare nogi tak przyśpieszyć by palacza, palaczkę wyprzedzić. A jak smakuje pocałunek z taką osobą? Dla mnie to tak jak gdybym się całował z popielniczką. Mądrzy młodzieńcy i dziewczyny, obserwujcie swych kolegów i koleżanki. Osoby które zaczynają palić w Waszym wieku, to żaden materiał na przyszłego męża ani żonę. To dodatkowy co miesięczny kilkuset złotowy zbędny wydatek. O smrodzie i brudzie zostawianym przez palaczy już nie wspomnę.