Nastała wiosna, a co za tym idzie, wielu Polaków oddaje się przyjemnej czynności jaką jest grillowanie. Własna działka lub podwórko są aktualnie miejscem spotkań ze znajomymi lub rodziną, które okraszone są różnymi specjałami z grilla. Nie wszyscy jednak mogą sobie pozwolić na takie spędzanie wolnego czasu. Dla mieszkańców bloków grill w ogrodzie to coś nie do wykonania, dlatego wielu decyduje się na rozpalenie go na swoim balkonie. Pozostaje jednak najważniejsza kwestia - legalność.
Wiosna, idealny czas na grilla!
Tradycją już jest czas, gdy przychodzi wiosna, nastają cieplejsze dni i wieczory, a Polacy idą z rodzinami na działki by oddać się grillowaniu. Nie ma w tym nic dziwnego. Gdy po wielu szarych miesiącach obfitujących w deszcz czy śnieg na dworze zaczyna się robić coraz cieplej, ludzie chcą w końcu opuścić cztery ściany i cieszyć się startem dobrej pogody.
Pierwsze promienie słoneczne zachęcają do wyjścia z domu i spędzenia czasu na podwórku lub w ogródku działkowym w gronie rodzinnym lub ze znajomymi. Kwiecień i maj to miesiące w Polsce, w których można zaobserwować największe skupienie ludności na działkach. Polacy spotykają się ze sobą i umilają sobie ten czas grillowaniem, co można zaobserwować po samych zapachach wydobywających się zza bramy podwórek.
Ważnym aspektem grillowania jest z pewnością miejsce. Osoby posiadające działki lub mieszkające w domach wolnostojących mają ułatwione zadanie, ponieważ mogą w każdej porze wyjść i całkowicie legalnie rozpalić grilla. Inaczej sprawa ma się jednak z mieszkańcami bloków, apartamentów oraz kamienic. Od wielu lat jest kwestią sporną to, czy można grillować na balkonie. Istnieje kilka zasad, które definiują tego typu problem oraz wskazują najlepsze rozwiązania.
Czy można grillować na balkonie?
Wielu mieszkańców blokowisk zadaje sobie na wiosnę pytanie - czy mogą rozpalić grilla na własnym balkonie? Teoretycznie to ich własność, praktycznie jednak sąsiadują oni z innymi rodzinami. Polskie prawo nie posiada jasnego przepisu, który zabraniałby grillowania na balkonie.
Istnieją jednak przepisy przeciwpożarowe, a także należy stosować się do regulaminu wspólnoty mieszkaniowej. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 7 czerwca 2010 roku mówi jasno, że "zabronione jest rozpalanie ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów". Bywały przypadki, że rozgrzany węgiel spadał na sąsiedni balkon powodując pożar, a to tylko jeden z wielu przykładów konsekwencji rozpalania grilla na balkonie. Zabronione jest więc używanie na balkonie grilla, który rozpalany jest za pomocą brykietu lub węgla drzewnego.
Istnieje jednak rozwiązanie na grill w bloku, a jest nim grill elektryczny. Taki rodzaj sprzętu nie potrzebuje żadnej rozpałki, a wystarczy jedynie prąd. Stosowanie takiego grilla jest dużo bezpieczniejsze, choć i w tym przypadku należy zadbać o nawet najdrobniejsze szczegóły, by nie powstał płomień, który mógłby doprowadzić do podpalenia rzeczy na balkonie, a także trzeba wyznaczyć odpowiednią odległość sprzętu od materiałów, które mogą ulec podpaleniu. Gdy już znajdzie się odpowiednie miejsce, warto zaznajomić się z ofertą sklepów przewidzialną na sezon grillowy, np. sklep Aldi - gazetki promocyjne zawierają wiele smacznych rozwiązań by dogodzić każdej obecnej osobie.
Co grozi za grillowanie na balkonie?
Jak wcześniej wspomniano, w polskim prawie nie ma jasnego przepisu co do zakazu grillowania na balkonie. Istnieją jednak przepisy przeciwpożarowe, a ich nieprzestrzeganie wiąże się już z określonymi karami. To samo tyczy się regulaminu wspólnoty mieszkaniowej, która często może mówić o kompletnym zakazie rozpalania grilla na balkonie, a jego złamanie może doprowadzić do surowych kar. Jeśli chodzi o przepisy przeciwpożarowe, już samo stworzenie zagrożenia pożarowego może zakończyć się karą grzywny w wysokości 500 złotych. Dotkliwszą karą jest natomiast samo wywołanie pożaru, a osoby, które się tego dopuszczą, mogą spodziewać się nawet kary pozbawienia wolności na 10 lat. Nie jest więc opłacalną czynnością rozpalanie grilla na własnym balkonie.