Poniedziałek, 2.12.2024, Imieniny: Balbina, Paulina, Bibiana
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii POLECANE

Noc Świętojańska

23.06.2006, 00:00:46 Rozmiar tekstu: A A A
Noc Świętojańska

Kupalnocka inaczej Noc Świętojańska, była dla Prusów najważniejszym świętem.

Rozpalano wówczas w miejscach świętych, głównie na wzgórzach i pagórkach, wielkie ogniska. Miały one w przyszłości bronić wieś przed burzami i gradobiciem, a bydło przed pomorem oraz utratą mleka. O świcie następnego dnia przepędzano krowy przez popieliska. Zaraz po rozpaleniu ognia młodzi chłopcy chodzili od chaty do chaty i zbierali mleko. Domy dekorowano liśćmi łopianu i bylicy, które miały chronić rodzinę i dobytek przed złymi czarami. Święto to związane jest z pruską legendą o księżycu, który zaślubił słońce. Z ich związku zrodziły się gwiazdy, ale księżyc zdradził słońce z zorzą poranną i od tamtej pory obaj małżonkowie mają ze sobą walczyć. W noc przesilenia z 23 na 24 czerwca ta walka ma być najwyraźniej widoczna, ponieważ noc jest najkrótsza w roku. Księżyc za swoją niewierność został ukarany przez Perkunosa, który przeciął go mieczem na pół. W Sambii uważano dodatkowo, że nazajutrz niebezpiecznie było wypływać w morze, ponieważ mogło ono zażądać ofiary.

Noc Kupały obchodzono w całej Europie oraz w Północnej Afryce, wszędzie było to święto łączące w sobie kult wody, ognia, płodności i miłości. Co ciekawe oba przeciwstawne żywiły traktowane były tej nocy jako oczyszczające. Kupała uznawana była również za czas najsilniejszy magicznie oraz czas najskuteczniejszych czarów. Święto to ma wyjątkowo przedchrześcijańskie korzenie, dlatego niejednokrotnie jego obchody przypominały rzymskie orgie. Nie podobało się to Kościołowi, który najpierw próbował walczyć z tą pogańską tradycją zakazując jej całkowicie i surowo karząc osoby praktykujące kupałowe obrzędy, później jednak postanowił zasymilować święto pogańskie z kościelnym. Najpierw zaczęto wprowadzać nową nazwę. Kupała miał być bożkiem słowiańskim, który związany był z kultem miłości, płodności i urodzajem. Kościół wprowadził pojęcie Sobótka, co oznacza „mały sabat”, które stopniowo zaczęło wypierać pierwotną nazwę. Później nocy nadano patrona św. Jana Chrzciciela, ponieważ tej nocy kąpiel w rzece miała mieć magiczny charakter, zapewniając zdrowie przez cały rok. Nie udało się jednak wyplenić całkowicie pogańskich obyczajów towarzyszących obchodom Nocy Świętojańskiej. Do dziś praktykuje się rozpalanie obrzędowych ognisk, nie koniecznie stosując się do oryginalnego rytuału. Polegał on na tym, że po wygaszeniu wszystkich palenisk we wsi krzesano ogień w specjalny sposób oraz przygotowywano liczne stosy. W wybranym miejscu wbijano w ziemie brzozowy kołek, na który zakładano jesionową lub dębową, jak u Prusów, piastę oraz  koło ze szprychami owiniętymi osmoloną słomą. Później obracano kołem jak najszybciej, by się zapaliło. Płonące zdejmowano z kołka i toczono od stosu do stosu.

W czasie Sobótki uważano także, że szczególnej mocy nabierają zioła, które zbierano tej nocy w całkowitym milczeniu. Jak kazał rytuał przed i po wykonaniu tej czynności recytowano specjalne zaklęcia. Po zebraniu ziół wrzucano je do sobótki (tak nazywano również ogniska), aby działały jako remedium na złe duchy i uroki, miały również odstraszać demony, które tej nocy potrafiły być wyjątkowo złośliwe. Uprzywilejowanym ziołem był bylica, którą przepasywali się młodzi zgromadzeni wokół ognisk, ususzoną wieszano na rogach bydła, bądź dekorowano nią wrota, przez które je przepędzano. Z zebranych ziół oraz polnych kwiatów dziewczęta na wydaniu plotły wianki, wkładały w nie łuczywo albo świecę i puszczały na wodę. Wianek był symbolem seksualnym, ponieważ sygnalizował dojrzałość fizyczną do roli matki i żony oraz dziewictwo. Za pomocą wianków panny próbowały wywróżyć sobie, kiedy czeka je zamążpójście lub zdobyć ukochanego jeszcze tej samej nocy, ponieważ nieco dalej wianki próbowali wyłowić chłopcy. Jeśli im się to udało mogli pójść z właścicielką wianka na samotny spacer. Tej nocy wyjątkowo wolno było parom spędzić ze sobą trochę czasu sam na sam. Młodzi powracali o świcie do ognisk i przeskakiwali przez płomienie, co było symbolem zawarcia małżeństwa i stanowiło zakończenie obrządku przechodzenia przez wodę i ogień. Całą noc przy ognisku tańczono i śpiewano, a wszystko miało charakter magiczny, który miał zabezpieczyć ludzi i ich dobytek przed chorobą, ubóstwem i nieszczęściem.

Mówiąc o Kupalnocce nie wolno zapomnieć o legendarnym kwiecie paproci, który miał zapewnić parom miłość i szczęście, ludziom bogactwo i modrość. Co prawda botanicy twierdzą, że paproć nie kwitnie, może jednak chodzi tu głownie o błędną terminologię ludu. Samo „pap-r” oznacza sitowie, które jako roślina i jako krzew posiada odmiany wytwarzające kwiatostan, czyli kwitnie. Paprocią nazywano również niektóre inne odmiany rośli, np.: mokrzycę lub ptasie ziele. Jest więc możliwe, iż błądzenie nocą po moczarach i bagnach faktycznie kończyło się znalezieniem jakiegoś kwiatu. 

Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.2906351089478