„Mamo, tato znalazłem pioruna!”. Nie jeden raz słyszeliśmy, jak maluch rozentuzjazmowanym głosem wykrzykiwał podobne zdanie, z dumą dzierżąc w dłoni kawałek kamyka o wydłużonym kształcie przypominającym pocisk, a kolorem bursztyn. Czy aby na pewno jest to piorun? O wyjaśnienie zagadki poprosiłem geologa pana Piotra Duckiego.
- Co to właściwie jest?
- Skamieniały fragment belemnita. A dokładnie tylny fragment jego endoszkieletu, który nazywamy rostrum.
- Belemnity, rostrum. Strasznie tajemniczo to brzmi.
- Belemnity były głowonogami, żyjącymi od 200 do 66 milionów lat temu . Żyły w okresie jury oraz kredy, pod koniec tego okresu wymarły. Prowadziły drapieżny styl życia. Osiągały rozmiary od kilku centymetrów do 6 metrów długości. Rostrum jest właśnie jego tylną, stabilizującą go częścią ciała. Wyglądem przypominały współcześnie znane nam kałamarnice. Wymieranie belemnitów ma miejsce 66 milionów lat temu wraz z tak zwanym wymieraniem kredowym. W tym samym czasie wyginęły między innymi dinozaury.
- Kałamarnice kojarzą mi się z ciepłymi morzami. Załóżmy, że nasz belemnit żył 100 milinów lat temu. Jak mogły wtedy wyglądać tereny, na których dzisiaj jest położony Elbląg.
- Prawie cały obszar dzisiejszej Polski był wtedy ciepłym, płytkim morzem, w strefie klimatu tropikalnego. Oprócz belemnitów żyły w nim amonity, jeżowce, rekiny, małże, których to skamieniałości dzisiaj znajdujemy. Znalazły się one na terenach północnej Polski dzięki lodowcowi skandynawskiemu.
- To, gdzie znajdują się tutejsze skamieliny z tamtego okresu?
- Bardziej na południe od Elbląga lub ponad 100 metrów pod ziemią. To efekt późniejszej działalności lodowca skandynawskiego, który naniósł takiej grubości warstwy skał i ziemi.
- Gdzie elblążanie mogą szukać skamieniałości, a następnie dokonać ich identyfikacji?
- Najłatwiej można je znaleźć na płyciznach strumieni, podczas spaceru po plaży nad morzem lub
Zalewem Wiślanym. Czasami skamieniałości leżą dosłownie pod naszymi nogami na żwirowych drogach czy polach. Identyfikacji znalezisk można dokonać na portalach społecznościowych lub forach tematycznych.
- Dziękuję za rozmowę.
Specjalnie dla naszych czytelników zamieściliśmy w galerii zdjęcia skamieniałości znalezionych w Elblągu i okolicach, w miejscach, o których mówi Pan Piotr Ducki.
Stanisław Bielski
Dobry i edukacyjny artykuł, tylko dlaczego taki krótki? Więcej takich:)
Nie raz znalazłem takiego "pioruna". Mam 33 lata i do tej pory myślałem, że to piorun. ;)
Tomasz ja tak samo a mam ponad 40 :)
Ja też nie wiedziałem co to jest. Sądziłem że to piorun po burzy. Pani na przyrodzie nic o tym nie mówiła.
Jak moja córka mówiła innym dzieciom na podwórku, ze to nie są żadne pioruny tylko belemnity, to dzieci się z niej śmiały. Ale co zrobić jak rodzice też nie mają pojęcia :(
Właśnie nowoczesna szkoła 30-40 latkowie z nikłą wiedzą. Za komuny każdy uczeń wiedział co to jest, takie znaleziska były w gablocie gabinetu biologicznego szkoły podstawowej. Ale piorun ?!