Niedawno Janusz Hankowski obchodził siedemdziesiąte urodziny oraz czterdziesty jubileusz pracy artystycznej.
Wystawa zorganizowana dla uczczenia całokształtu twórczość artysty miała miejsce w Muzeum Elbląskim w 2002 roku. Ekspozycji pt.: Żuławy i Wysoczyzna w malarstwie nadano charakter retrospektywny. Janusz Hankowski urodził się w 1933 roku, jest absolwentem etnologii na Uniwersytecie Warszawskim oraz wydziału Malarstwa na PWSSP w Gdańsku.
Artysta zdobył już sobie uznanie oraz sympatię elblążan i nie tylko. Przez wiele lat współpracował z Galerią El (jest współorganizatorem idei „Salonów Wiosennych”), był aktywnym członkiem ETK, ponadto uczył plastyki w średniej szkole zawodowej oraz pełnił funkcję przewodniczącego elbląskiego oddziału ZPAP. Brał udział w licznych wystawach krajowych, zagranicznych i środowiskowych. Miał również kilkadziesiąt ekspozycji indywidualnych. Ma na swoim koncie wiele nagród, w tym również Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.
Janusz Hankowski najchętniej posługuje się techniką malarską i graficzną. Nie stroni jednakże od mniej konwencjonalnych sposobów dla wyrażenia wizji artystycznych, stąd wraz z żoną tworzą na tkaninie. Ciekawe efekty udaje się państwu Hankowskim otrzymać dzięki technice batiku, która polega na barwieniu tkaniny, po wcześniejszym pokryciu jej roztopionym woskiem. W ten sposób na materiale pozostają niezabarwione miejsca, które w raz z kolorem tworzą mozaikowe wzory.
Pierwsze prace Janusza Hankowskiego - „Don Kichoty” – przedstawiały groteskowe postaci, nostalgicznie zapatrzone w dal. Artysta nadawał im nieco schematyczne pozy, co dodatkowo podkreślało zadumę i zawieszenie w czasoprzestrzeni bohaterów z obrazów. Z późniejszych prac na widza spoglądają świątki. Zastygli w jakiejś pozie ludowi mędrkowie, stylizowani na postaci znane z ikonografii bizantyjskiej, zawsze zwrócenie są przodem do patrzącego. Groteskowi bohaterowie pozbawieni zostali cech indywidualnych, co nadaje im sens transcendentalny. Każdy oglądający obraz ma wrażenie, że to on i jego życie jest kontemplowany. Między widzem i świątkiem zachodzi specyficzna relacja, ponieważ obie strony zadają sobie nawzajem ważne pytania egzystencjalne.
Inny rodzaj malarstwa uprawianego przez Janusz Hankowskiego to pejzaże, również nawiązujące do malarstwa bizantyjskiego. Na obrazach pojawiają się elementy kojarzone z kulturą Wschodu, kopuły, niejednokrotnie dzikie zwierzęta i ptaki. Najchętniej artysta posługuje się ciepłą kolorystyką dbając jednocześnie o harmonijne łączenie barw. Wszystkie wymienione elementy sprawiają, że pejzaże tworzą baśniowe całości. Orientalizm zaś dodaje im specyficznego klimatu, który jest rzadkim zjawiskiem wśród lokalnych twórców. Widz patrząc na prace Janusza Hankowskiego ma wrażenie, że został przeniesiony w świat nadrzeczywisty, pełen nieodgadnionego.
fot. www.fotoinfo.pl