45-letni mężczyzna zginął wczoraj w miejscowości Olkowo gm. Godkowo wskutek eksplozji niewybuchu. Mężczyzna podczas nurkowania w rzece Pasłęka natrafił na niewypał, który prawdopodobnie chciał wydobyć z rzeki.
Wczoraj w godzinach wieczornych do policjantów z Młynar zgłosiła się kobieta, która zawiadomiła i zaginięciu swojego męża. Powiedziała ona, że mąż mógł udać się w okolice miejscowości Olkowo, gdzie miał nurkować w rzece Pasłęka. Na miejsce udał się patrol. Przy rzece stał samochód zaginionego mężczyzny. W pobliżu ujawniono też część ludzkiej stopy. Okoliczni mieszkańcy powiedzieli, że słyszeli pomiędzy godziną 12.00 a 13.00 wybuch, lecz nie wiedzieli, skąd on pochodził.
Do godziny 04.00 nad ranem trwały czynności poszukiwawcze. Decyzją prokuratora odstąpiono od dalszych czynności z uwagi na zagrożenia innymi niewybuchami. Teren został zabezpieczony przez Policję do czasu przyjazdu patrolu minerskiego z Braniewa, który dzisiaj dokładnie zbadał teren.
Nie wiadomo jak doszło do wybuchu. Prawdopodobnie mężczyzna znalazł niewybuch w rzece i próbował go wyciągnąć. Według wstępnych ustaleń do eksplozji mogło dojść w wodzie.
asp. Katarzyna Trochimczuk
Zespół Prasowy KMP w Elblągu
Bardzo przykra wiadomość:( Niemniej jednak tyle się mówi o niedotykaniu niewybuchów/niewypałów... od tego są wyspecjalizowane jednostki.
Wyrazy współczucia dla bliskich -