„Jeżeli Wenecja jest miastem na wodzie - to można by tu o Żuławach powiedzieć: że Żuławy są krajem na wodzie...” - tak pisał o tej krainie Wincenty Pol po swojej bytności tutaj w 1842 r. On też pierwszy próbował wyjaśnić pochodzenie jej nazwy. Uważał, że wzięła się od słowa „żuł” oznaczającego namuł - roślinny osad koloru brunatnego lub czarnego, tworzący się w puszczach, niesiony wodami Wisły ku jej ujściu, gdzie się odkładał. Obecnie pojawił się odmienny pogląd na pochodzenie nazwy Żuław. Wywodzi się ją od pruskiego słowa „sulava”, czyli „wyspa”.
Żuławy są równinną krainą położoną w delcie rzeki Wisły i najniżej położoną częścią naszego kraju (około 30 % ich powierzchni to depresje). To tutaj, w pobliżu Elbląga, w Raczkach Elbląskich znajduje się najniższy punkt Polski (1,88 m poniżej poziomu morza). Poza depresjami tereny Żuław położone są na wysokości od 0 do 1,5 m n.p.m. Wśród płaskiej i monotonnej równiny wyróżniają się tylko dwa wzniesienia zwane żartobliwie „żuławskimi górami”. Są to wyspy plejstoceńskie - jedna w rejonie Wikrowa i Jegłownika (11,4 m n.p.m.), druga w Grabinach Zameczku pod Gdańskiem (14,6 m n.p.m.). Są one odmiennego niż reszta Żuław - polodowcowego pochodzenia. Żuławy stanowią obszar wewnętrznej delty Wisły, zamknięty od strony Zatoki Gdańskiej Mierzeją Wiślaną. Obecnie na zewnątrz Mierzei tworzy się nowa zewnętrzna delta - obserwujemy początek procesu tworzenia się jakby nowych Żuław (zjawisko to trwa od momentu otwarcia Przekopu Wisły w 1895 r.).
Żuławy są tworem bardzo młodym w skali geologicznej. Można powiedzieć, że jest to najmłodsza kraina geograficzna w naszym kraju. Powstały w formie stożka napływowego w ciągu ostatnich tysiącleci czwartorzędu wskutek akumulacji materiałów niesionych przez wody Wisły. Początek tego procesu zaczął się około 6 tys. lat temu (na taki wiek datowane są najstarsze osady deltowe). W miejscu dzisiejszych pól i łąk rozciągały się wtedy wody morskiej zatoki wcinającej się daleko w ląd - aż do rejonu Gniewa i Białej Góry. Do tej zatoki, na jej południowym krańcu, uchodziły wody Wisły niosąc ze sobą osady rzeczne. Zaczęły one zasypywać zatokę, tworząc deltę Wisły narastającą stopniowo najpierw w kierunku północno-wschodnim, a potem północno-zachodnim. W tym samym okresie zaczął się proces kształtowania Mierzei Wiślanej, który doprowadził do odcięcia zatoki od otwartych wód Bałtyku - początkowo pasmem wysepek, a później wałem wydm. Zatoka przekształciła się w wewnętrzną lagunę, której pozostałością jest istniejący do dziś Zalew Wiślany. Dalsze losy Żuław i Zalewu były ściśle splecione. W ciągu tysięcy lat następowała ekspansja lądu kosztem wód tego akwenu. Był on powoli zasypywany materiałem przyniesionym przez Wisłę i kurczył się coraz bardziej. Proces ten najintensywniej zachodził w jego części południowo-zachodniej, która w końcu całkiem zanikła. Reliktem tego pierwotnego Zalewu jest zarastające jezioro Druzno.
Nie od razu jednak z wód wyłaniał się suchy ląd. Bardzo długo tereny Żuław składały się z płytkich rozlewisk, bagien, podmokłych lasów olchowych okresowo zalewanych wodą. Jeszcze w IX wieku aż pod Gdańsk sięgały wodne rozlewiska. Dopiero około X w. nastąpiło połączenie delty z Mierzeją Wiślaną w jej zachodniej części.
Pierwszy historyczny opis terenów Żuław oraz rejonu ujścia Wisły powstał w końcu IX w. Była to relacja z podróży normańskiego żeglarza Wulfstana, który około 890 r. odbył rejs z Hedeby do Truso - portu położonego na wybrzeżu południowej zatoki Zalewu Wiślanego rozciągającej się w miejscu obecnego jeziora Druzno. Dopiero od końca XV w. mamy dokładniejsze wiadomości na temat zasięgu delty i zmian przebiegu linii brzegowej. Z tego okresu pochodzą pierwsze niedokładne jeszcze mapy Żuław. W średniowieczu głównym ramieniem ujściowym Wisły stał się Nogat - dawniej samodzielna rzeka wpadająca do morza w pobliżu ujścia Wisły. Skutkiem tego było intensywniejsze narastanie delty w kierunku północno-wschodnim. Nogat zaczął budować przy ujściu do Zalewu własną deltę, a przy okazji zamulał rzekę Elbląg, do której wpadał nieco na południe od miasta. Pozostałości tego Starego Nogatu są do dziś czytelne w terenie w okolicach Helenowa i Wikrowa. Dopiero w latach 1483-1495 skierowano jego wody nowym korytem bezpośrednio do Zalewu Wiślanego. Wybudowano wtedy tzw. Kanał Krafulski (obecnie zwany Jagiellońskim), który połączył rzekę Elbląg z Nogatem. Prawdopodobnie kanał ten powstał w miejscu, gdzie istniało wcześniej lewe ramię ujściowe rzeki Elbląg, nazywane ze względu na bagnisty charakter Kraphol lub Poggenpfuhl (co można przetłumaczyć jako Żabie Bagno).
Nie należy jednak sądzić, że w kształtowaniu się Żuław brały udział wyłącznie siły przyrody. Od neolitu gościł na tych terenach człowiek. Początkowo korzystał z darów natury nie próbując ingerować w rządzące nią prawa. Od połowy III tysiąclecia p.n.e. na licznych wysepkach rozrzuconych w delcie Wisły istniały sezonowe obozowiska poszukiwaczy bursztynu zaliczane do kultury rzucewskiej. W ostatnich latach archeolodzy odkryli kilkadziesiąt tysięcy (!) takich osad oraz towarzyszących im pracowni bursztyniarskich (np. w rejonie Starych Babek, Wybicka, Stegny, Niedźwiedziówki). Prawdziwą kolonizację połączoną z osuszaniem terenów pod uprawy rolne datuje się od średniowiecza. Przełomem było zajęcie w 1308 r. Gdańska wraz z całymi Żuławami przez Zakon Krzyżacki. Trzeba jednak zaznaczyć, że pierwsze wzmianki o istnieniu tam przeciwpowodziowych pochodzą z jeszcze wcześniejszego okresu - z drugiej połowy XIII w. Powstać wtedy miała tzw. „stara tama” biegnąca wzdłuż wschodniej granicy pól Giemlic, Cedrów Wielkich i Koszwałów. Wznieśli ją rycerze pomorscy. W tym samym okresie pruski mistrz krajowy Meinhard z Kwerfurtu (1287-1299) zainicjował budowę obwałowań na Żuławach Elbląskich. Ich reliktem jest między innymi odcinek wału, po którym dziś biegnie szosa z Elbląga do Jegłownika.
Po zajęciu Żuław Zakon zaczął tworzyć zwarty system przeciwpowodziowy i intensywnie je zagospodarowywać. Już w początku XIV w. Nogat był dwustronnie obwałowany, choć prawobrzeżny wał pochodzi jeszcze z końca XIII w. Krzyżacy sprowadzili osadników północnoniemieckich i niderlandzkich, którzy zajęli się osuszaniem nieużytków i tworzeniem polderów. W toku kolejnych wieków działalność ludzka zmieniła zupełnie krajobraz Żuław i wywarła na nim swoiste piętno. W miejsce bagien i łęgowych lasów powstały łąki i żyzne pola uprawne poprzecinane siecią kanałów i rowów odwadniających. Ludzie musieli wciąż prowadzić upartą walkę z wodą. To ona stanowiła zawsze największe zagrożenie dla ich egzystencji. W dziejach Żuław przeplatały się okresy gospodarczego rozkwitu, to znów stagnacji i upadku wywołane katastrofalnymi powodziami lub przetaczającymi się przez ich teren wojnami.
Szczególne piętno na krajobrazie i historii Żuław wywarli holenderscy osadnicy sprowadzeni na początku XVI w. w okresie, gdy Żuławy były w granicach Rzeczypospolitej. To oni swoją ciężką pracą doprowadzili Żuławy do prawdziwego rozkwitu i bogactwa, umiejętnie wykorzystując ich żyzne, choć trudne w uprawie ziemie. Przynieśli ze sobą nie tylko umiejętność budowy wałów i osuszania podmokłych terenów, ale i wysoką kulturę rolną, nowe rasy mlecznego bydła (do dziś hodowane), sztukę produkcji żółtych serów, a przede wszystkim ogromną pracowitość, którą nakazywała im ich religia. Należeli bowiem do wyznawców idei Menno Simonsa, stąd nazywano ich mennonitami. Po I rozbiorze Polski ulegli germanizacji, lecz nadal kultywowali swoje tradycje.
Urokliwy obraz XIX-wiecznych Żuław przekazał nam Wincenty Pol w swoim szkicu pt. „Na groblach”. Jedną z charakterystycznych cech tej krainy było powszechne stosowanie transportu wodnego: „... w głąb każdej własności zachodzą lub przechodzą statki po wodnym gościńcu - czółnem płynie każdy na targ do miasta i miasteczka - czółnem do swego ogrodu, na swoją łąkę; na czółnie przenosi się bydło na paszę - statkiem zwożą się snopy do stodoły - statkiem, który kanałem pod dach zachodzi, gdzie się wprost ze statku po zapolach składa zboże”. Dziś transport samochodowy zastąpił czółna i statki z żaglami, może dlatego nikt nie chce dziś dbać o zarastające kanały. A oto co pisał Pol o gospodarności Żuławiaków: „Każden kawałek ziemi jest użyty i na pożytek obrócony” . Czy i tak jest dzisiaj? Kiedyś każda grudka ziemi była wykorzystana i zagospodarowana, obecnie znajdą się tu i zaniedbane, zachwaszczone pola, i nawet nieużytki.
Dawnym Żuławom szczególnego uroku dodawały niezliczone wiatraki stosowane jako napęd młynów, pomp odwadniających i innych urządzeń gospodarskich. Krajobraz taki żywo przypominał Holandię. Pol pisał o nich następująco:
„... Nie tylko domy mieszkalne, ale wszystkie prawie budynki gospodarskie zakończone są u góry wietrznymi młynami [...] bo każdy Żuławiak jest zarazem młynarzem i przerabia nie tylko własne zboże na krupy i mąkę - ale zakupuje zboże spławne Wisłą...” I dalej: „ ...nie wszystkie te wiatraki są w istocie wietrznymi młynami: są także tartaki i młocarnie wiatrem pędzone [...] w ruch nieustanny wprawiają olbrzymie pompy odlewające wodę do potoków...”. Z tych tysięcy wiatraków zostały dziś tylko dwa - jeden typu holenderskiego (w Palczewie) oraz jeden koźlak (w Drewnicy). Niedługo może i ich zabraknąć w żuławskim krajobrazie, bo znajdują się w prywatnych rękach, co wcale im na zdrowie nie wychodzi. Ostatni wiatrak na Żuławach Elbląskich, stojący do niedawna w Wikrowie (nawiasem mówiąc także własność prywatna), spłonął w dniu 21 grudnia 2001 r.
Warto też przytoczyć opis żuławskiego domu, który świadczy o bogactwie gburów:
„Czystość budynków i domów holenderska! Cała dolna część domu jest obszerną i starożytnym ładem urządzoną na gospodarski warstat, gdzie się wszystko przyrządza i ładzi. [...] Jeżeli dół mieszkalnego domu jest rządnym warsztatem, w którym gospodarz i gospodyni krzątają się wiecznie, jeżeli tu wszystko mieści: obok kuchni wielkie izby sypialne, jadalne i robocze - to piątro każdego domu, oddzielone osobnym wchodem i drzwiami, jest już mieszkaniem zamożnego człowieka: - tu już i kosztowne posadzki - i obicia - i najwytworniejsze meble [...] zbiory porcelany i naczyń srebrnych - okazałe zwierciadła, kosztowne zegary, drzwi z palisandru i mahonie [...] po ścianach obrazy i złocone brązy!” Obok tego sielskiego obrazu czaiła się jednak groza rozszalałej wody:
„Mają wszakże i Żuławy straszne dla nich lata i chwile; - są to wielkie wezbrania dolnej Wisły, które zagrażają przerwaniem grobel, grożą zniszczeniem krainie!” W dziejach Żuław szczególne zniszczenia przyniosły powodzie w latach:1540, 1543, 1611, 1657, 1813, 1824, 1829, 1855 i 1888. Ostatnia z nich przywróciła stan z 1300 r., pokrywając wodą olbrzymie obszary i przynosząc wielkie straty rolnictwu. Przekonało to władze pruskie o konieczności wykonania Przekopu Wisły (w 1895 roku), kierującego wody rzeki wprost do morza. Ułatwiało to spływ wód oraz w znacznym stopniu zapobiegało zatorom lodowym, które uprzednio tworzyły się w krętym odcinku ujściowym. Odcięto również wody Nogatu od Wisły za pomocą śluzy w Białej Górze i uregulowano jego bieg przy pomocy stopni wodnych. Są to funkcjonujące do dziś śluzy w Michałowie, Szonowie i Rakowcu pochodzące z lat 1916-1917.
Obecnie Żuławy Wiślane są jedynym w Polsce tak wielkim obszarem w tak znacznym stopniu przekształconym przez człowieka. Jego egzystencja jest uzależniona od ciągłych zabiegów z jego strony. Jak kiedyś, tak i dziś Żuławy cechuje niezwykle rozwinięta sieć hydrograficzna, na którą składają się liczne rzeki, kanały, rowy melioracyjne. Na 1 km2 przypada tu 10 km sieci sztucznej i ponad 1 km sieci naturalnej. Ogólna długość kanałów wynosi około 3 tys. km, a rowów 17 tys. km. Główną osią krainy jest Wisła, której dolny odcinek płynący przez Żuławy liczy około 54 km. Jej główne ramiona ujściowe to: Nogat (62 km), Wisła Martwa (29 km) odcięta śluzą w Przegalinie, Wisła Śmiała (2,5 km) powstała przez przerwanie Mierzei Wiślanej w 1840 r., Szkarpawa (25,4 km) odcięta śluzą w Gdańskiej Głowie, Wisła Królewiecka (11,5 km) - lewe ramię Szkarpawy. Są też na Żuławach i inne rzeki np. Linawa, Święta (w dolnym biegu zwana Tugą), Motława, Elbląg, Balewka, Tejna, Fiszewka.
Krainę tą dzieli się obecnie na trzy zasadnicze części:
- Żuławy Gdańskie (dawniej Steblewskie; po niemiecku - Danziger Werder, określane też w XIV-XV w. jako Żuławy Małe) - położone na zachód od Wisły
- Żuławy Wielkie (inaczej Malborskie; po niemiecku zwane Gross Werder) - pomiędzy Wisłą a Nogatem
- Żuławy Elbląskie - na wschód od Nogatu
Niekiedy tą ostatnią część Żuław dzieli się jeszcze na:
- Małe Żuławy Malborskie - ciągnące się na południe od Nogatu, których granicę północno-wschodnią stanowi linia biegnąca przez Fiszewo, Gronowo, Markusy, Zwierzno i Stare Dolno
- Żuławy Elbląskie - stanowiące pas terenu na zachód od Elbląga, między Nowym Dolnem a Nowakowem (obejmują one teren dawnego komturstwa elbląskiego oraz tzw. Elbinger Niederung - niewliczany kiedyś do Żuław obszar między rzeką Elbląg, Starym Nogatem i Nogatem).
W literaturze spotykamy też Żuławy Szkarpawskie, które obejmowały północną część Wielkich Żuław, a ciągnęły się wzdłuż biegu Szkarpawy po jej deltę. W XIV w. funkcjonowała także nazwa Żuławy Fiszewskie. Znajdowały się na terenach komturstwa fiszewskiego istniejącego od około 1257 do 1392 r. Obejmowały obszar między krawędzią wysoczyzny, Nogatem, Starym Nogatem Elbląskim oraz jeziorem Druzno i rzeką Dzierzgoń. Termin ten został wyparty przez nazwę „Małe Żuławy Malborskie”. Odrębną jednostkę stanowi region prawego brzegu jeziora Druzno (na południe i wschód od tego akwenu). Autorzy niemieccy nie zaliczali go do Żuław, jednak obecnie teren ten, od Stankowa po Komorowo Żuławskie, uważany jest za część Żuław ze względu na morfologię i specyficzne cechy krajobrazu odpowiadające pozostałej części delty Wisły.
Podstawą gospodarki Żuław jest oczywiście rolnictwo wykorzystujące wspaniałe gleby pochodzenia aluwialnego. Są to bardzo wartościowe mady, zaliczane do I-III klasy, które zajmują powierzchnię ponad 100 tys. ha. Oprócz uprawy zbóż i buraków cukrowych, ważną dziedziną jest hodowla bydła mlecznego. Ośrodek Postępu Rolniczego w Starym Polu upamiętnił nawet wyhodowaną przez siebie krowę rekordzistkę jedynym w swoim rodzaju pomnikiem.
W rolniczym krajobrazie Żuław wciąż jeszcze dominują wierzby sadzone wzdłuż rowów i kanałów - szczególnie widoczne na terenie Żuław Elbląskich, gdzie zachowała się pierwotna sieć hydrograficzna. Drzewa te nie tylko umacniają swoimi korzeniami brzegi kanałów, ale służą jako źródło opału. Stanowią też swoiste pompy usuwające nadmiar wody z gleby do atmosfery za pośrednictwem liści. Już i Wincenty Pol pisał o tym w następujących słowach: „... sadzi dla siebie Żulawnik wierzby, które starannie utrzymywane i najlepiej grobel strzegą, i dają zawsze gotowy materiał do faszyn, do tam - i obfitość paliwa.”. Wierzby zrosły się wręcz nierozerwalnie w krajobrazem Żuław. Wspólnie w z wiejskimi parkami i zadrzewieniami starych cmentarzy stanowią zespoły zieleni zintegrowane z historyczną zabudową miejscowości oraz ogólnym zagospodarowaniem przestrzeni.
Żuławy Wiślane, chociaż pełnią dziś funkcje głównie gospodarcze, mogą być postrzegane również jako region o dużej atrakcyjności turystyczno-krajoznawczej. Skłaniają do tego zarówno ich wyjątkowe pochodzenie, ciekawa historia, nasycenie terenu elementami zabytkowymi, jak i niezwykły krajobraz stworzony głównie rękami człowieka.
Żuławskie zabytki
Odzwierciedleniem bogatej historii Żuław są liczne zabytki rozsiane na ich obszarze. Wyjątkowe jest nasycenie Żuław obiektami sakralnymi, takimi jak kościoły, kaplice, cmentarze, przydrożne kapliczki. Obecnie istnieje tu 97 kościołów (łącznie z będącymi w stanie ruiny). Najstarsze gotyckie świątynie powstały w okresie krzyżackiej kolonizacji w XIII w. Było ich około 30. Zbudowane były z cegły (często z resztkami wcześniejszych budowli szachulcowych tkwiącymi w ich murach), o prostokątnej nawie, z drewnianą wieżą wzniesioną na planie kwadratu. Przykładami takich świątyń są kościoły wiejskie w: Kończewicach, Mątowach Wielkich, Lisewie, Lubieszewie, Jezierniku. Nowsze (XV-XVI-wieczne) miały już wieże murowane, przypominające obronne baszty o grubych na 2-3 m murach. Takie kościoły znajdują się na przykład w Marynowach, Krzyżanowie, Niedźwiedzicy, Pogorzałej Wsi, Fiszewie, Myszewie, Orłowie. Jeszcze później budowane kościoły były budynkami ryglowymi (Kiezmark) lub szkieletowymi (Wróblewo) z XVI w. oraz barokowymi z XVIII w. (Stalewo, Kępki, Palczewo, Wiślina). Wiek XIX i początek XX przyniosły budownictwo neogotyckie. Z tego okresu pochodzą ewangelickie świątynie w Jeziorze, Jegłowniku, Starym Polu, Zwierznie, Żuławkach, Nowym Stawie oraz mennonickie domy modlitwy w Jeziorze, Niedźwiedzicy, Rozgarcie, Elblągu (ul. Orla).
Na terenie miasta Elbląga znajdują się obecnie dwie żuławskie świątynie przeniesione z innych miejscowości w celu ratowania tych zabytków przed zniszczeniem. W dzielnicy Zatorze usytuowany jest kościół św. Trójcy pochodzący z Nowej Cerkwi. Jest to dawny zbór ewangelicki z 1838 r., który po drugiej wojnie światowej służył jako magazyn zbóż i nawozów. Ponieważ obiekt popadał w ruinę w 1989 r. zdecydowano przenieść go do Elbląga. Rekonstrukcja budynku trwała dwa lata (około 10 % elementów drewnianych zachowano z dawnej budowli, resztę zrekonstruowano). Druga żuławska świątynia, przeniesiona z miejscowości Kaczynos, stanęła przy ul. Rawskiej. Pierwotny budynek kościoła wzniesiony w latach 1705-1706 został rozebrany w 1906 r. Zbudowano wtedy nowy obiekt i przeniesiono do niego stare wyposażenie. W latach 1945-1979 znajdował się on rękach PGR i uległ daleko posuniętej dewastacji. W 1980 r. zapadła decyzja o przeniesieniu budynku do Elbląga. Prace rekonstrukcyjne trwały od 1981 do 1984 r., a konsekracji kościoła dokonał kardynał J. Glemp w 1986 r. Obecnie jest siedzibą parafii pod wezwaniem bł. Doroty z Mątów. Do zabytków sakralnych zaliczyć można nieliczne zachowane kapliczki przydrożne. Najcenniejsze są późnogotyckie, np. w Gnojewie, czy Królewie Malborskim.
Obfitują Żuławy w liczne cmentarze, które są miejscem wiecznego spoczynku ich dawnych mieszkańców. Każdy z cmentarzy odzwierciedla dzieje jakiejś żuławskiej wsi, stanowiąc jej kronikę. Na nagrobkach znajdziemy bowiem nazwiska tych, którzy tworzyli i tą wielką, i tą małą historię Żuław. Są tu nazwiska o brzmieniu niemieckim, holenderskim, polskim. Przeplatają się różne wyznania: katolickie, ewangelickie, mennonickie. Cmentarze katolickie pojawiły się w okresie średniowiecznych lokacji wsi, zwykle były okolone murem, obsadzone drzewami i usytuowane przy kościele. Najstarszy znajduje się prawdopodobnie w Fiszewie przy ruinach gotyckiego kościoła. Inne są w Krzyżanowie, Borętach, Jezierniku. Nekropolie protestanckie powstawały w okresie XVII-XVIII w., jako cmentarze przykościelne, zazwyczaj nieogrodzone, podzielone na kwatery, z wytyczonymi alejkami (Żuławki, Drewnica, Tujsk, Świerki, Kończewice, Stalewo).
Wyjątkowo ciekawą grupę stanowią cmentarze mennonickie, które pojawiać się zaczęły od XVIII w. Pierwotnie znajdowały się przy domach modlitwy, potem w wyniku restrykcji władz pruskich zakładano je z dala od ludzkich siedzib. Na ogół cmentarz był sztucznie podniesiony na około 2 m ponad otaczający teren obsadzony drzewami. Nagrobki miały formę steli, cippusa, krzyża, tablicy, tumby lub pnia ściętego drzewa. Najbardziej specyficzny był nagrobek w formie steli - prostokątnej płyty wykonanej z piaskowca, ustawionej u wezgłowia, zwieńczonej zwykle tympanonem. Ozdobiona była napisami oraz ornamentami roślinnymi i symbolami religijnymi. Najstarszy zachowany cmentarz mennonicki znajduje się w Różewie, a największy w Stogach Malborskich. Na Żuławach Elbląskich zachowały się takie cmentarze w Szaleńcu, Stalewie, Rozgarcie, Kępniewie, Jeziorze, Węglach-Żukowie, Wikrowie, Tropach i Kępinach-Łaszce.
Odmienną grupę zabytków żuławskich stanowią wiejskie domy. Szczególnie cenne są domy podcieniowe, uważane za tradycyjną, regionalną formę domu mieszkalnego. Podcień umieszczano wpierw od strony szczytowej domu - taką formę mają najstarsze domy podcieniowe, jak dom z 1750 r. zachowany w Kleciu koło Królewa Malborskiego, zbudowany przez cieślę Dawida Zimmmermanna. Potem stawiano podcień od strony kalenicy i taka forma domu stała się wkrótce najbardziej popularna. Początkowo pełnił on rolę gospodarczą, stanowiąc zabezpieczony przed wodą spichlerz. Potem przyjął funkcję raczej ozdobną, stał się mniejszy; często był dostawiany do wcześniej istniejących domów. W końcu powstał podcień wewnętrzny, cofnięty w głąb budynku (Wikrowo, Święty Gaj). Domy nie były nigdy dziełem anonimowym - budowniczy umieszczał na nim swoje inicjały, czasem łącznie z datą budowy i sentencją. Najbardziej znanym autorem takich obiektów, działającym na przełomie XVIII i XIX w., był Peter Loewen. Znane są jego domy podcieniowe w Lasowicach, Orłowie, Marynowach, Żuławkach.
W wielu miejscowościach znajdziemy jeszcze zagrody holenderskie budowane na sztucznie usypanych wzniesieniach (tzw. terpach). Charakterystyczną cechą tego, przyniesionego przez osadników niderlandzkich, budownictwa wiejskiego było stawianie wszystkich budynków w jednym ciągu i pod jednym dachem. Część mieszkalna łączyła się z oborą, a ta ze stodołą. Układy takich zagród były rozmaite: wzdłużny, kątowy (w kształcie litery „L”), krzyżowy (w kształcie litery „T”). Pierwotnie zagrody te nie zawierały budynków z podcieniem. Potem Holendrzy przejęli miejscowe tradycje i także stawiali domy z podcieniami. Uboższa ludność mieszkała w skromniejszych budynkach. W takich wsiach jak Żuławki, Marynowy, Kmiecin, Myszewko zachowało się do dziś kilka domów zagrodników wznoszonych dość tandetnie z tanich materiałów - i one zasługują jednak na uwagę, jako przykłady regionalnego budownictwa. We wsiach żuławskich budowano też karczmy i zajazdy, lecz niewiele z nich dotrwało do obecnych czasów. Najciekawszym przykładem takiego budynku jest drewniany zajazd „Trzy Róże” w Węglach nad jeziorem Druzno.
Mówiąc o zabytkach nie sposób pominąć tych, do których zależało być albo nie być żuławskiego rolnika. Jest to cała gama różnych zabytkowych budowli hydrotechnicznych - śluzy i jazy, wały, kanały, wrota przeciwpowodziowe, mosty oraz cały skomplikowany system odwadniający z rowami melioracyjnymi i pompami. Z ciekawszych budowli wymienić można Kanał Wiślano-Zalewowy, który stanowił ważny szlak żeglugowy łączący Wisłę z Tugą i Zalewem w latach 1850-1895. Tuż pod Elblągiem mamy Kanał Jagielloński, zwany dawniej Krafulskim, wybudowany w 1495 r. jako łącznik między nowym korytem ujściowym Nogatu a rzeką Elbląg. Ten wiekowy już kanał funkcjonuje do dziś - u jego wylotu w Bielniku pod mostem znajdują się ciekawe wrota przeciwpowodziowe z 1898 r. Do zabytków hydrotechniki należy Przekop Wisły - wykopane w 1895 r. sztuczne ujście tej rzeki do morza oraz obwałowania Wisły i Nogatu, których wiek sięga XIV w., a we fragmentach nawet XIII w.
Nowsze budowle to podnoszone mosty - niegdyś pospolite na Żuławach, dziś zachowane w nielicznych egzemplarzach (aż trzy w Rybinie - na Szkarpawie i Wiśle Królewieckiej, ponadto w Nowym Dworze Gdańskim na Świętej, w Sztutowie na Wiśle Królewieckiej, w Jeziorze na Tejnie, w Szopach na Fiszewce). Oprócz zwodzonych mostów stosowano też inny typ rozwiązań umożliwiający przepływanie pod mostem statków. W Nowym Dworze Gdańskim istniał na przykład most z „rozporkiem”, czyli z krytą szczeliną w poprzek środkowego przęsła, w której mieściły się maszty i kominy przechodzących pod mostem jednostek. Most nie przetrwał niestety ostatniej wojny. W grupie zabytków hydrotechniki są też śluzy pochodzące z końca XIX w. lub z początków XX w.: w Białej Górze (z 1916 r. na Nogacie i z 1852 r. na ujściu Liwy do Nogatu), w Kraśniewie, Rakowcu i Michałowie (trzy śluzy na Nogacie z 1917 r.), Gdańska Głowa (z 1895 r.), Przegalina (dwie śluzy z lat 1890-1895), Marzęcino (ruina śluzy na Kanale Panieńskim z 1884 r.). Jak widać obszar Żuław jest w niezwykłym stopniu nasycony zabytkami hydrotechniki, których wiek sięga od XII i XIII do początków XX stulecia. Jest to swoisty żywy skansen budownictwa wodnego - wynik wielu wieków ciągłego udoskonalania i rozbudowy istniejących systemów wodno-melioracyjnych. Proces ten trwa w zasadzie po dzień dzisiejszy, choć trzeba przyznać, że ostatnio ogranicza się raczej do konserwacji i zachowania zastanego stanu.
Ochrona przyrody na Żuławach
Choć niewiele zachowało się z pierwotnego środowiska przyrodniczego Żuław, są tu dwa rezerwaty chroniące pozostałości dawnych lasów łęgowych pokrywających kiedyś powierzchnię delty Wisły: „Mątawy” i „Las łęgowy nad Nogatem”. Oba położone są w rejonie Cypla Mątowskiego, gdzie w widłach Wisły i Nogatu zachowały się fragmenty unikatowego siedliska leśnego. Jest to relikt dawnych Żuław dający nam wyobrażenie o krajobrazie tej krainy przed zagospodarowaniem jej przez człowieka.
W rezerwacie „Mątawy” występuje las łęgowy jesionowo-wiązowy, a we fragmentach las wierzbowo-topolowy. Gleby są tu bardzo wilgotne, co stwarza najbardziej dogodne warunki dla tego typu siedlisk leśnych. Górne piętro tworzy dąb szypułkowy, dolne - jesion i wiąz pospolity, a niekiedy wiąz szypułkowy. Z krzewów występują : bez czarny, trzmielina, głóg, chmiel, porzeczka czerwona i czarna. W runie spotyka się gatunki typowe dla lasów łęgowych np. czartawę pospolitą, podagrycznika, kuklika pospolitego, bluszczyka kurdybaneka, śmiałka darniowego, oraz storczyki: podkolan zielonawy, listerę jajowatą i kruszczyk.
„Las łęgowy nad Nogatem” znajduje się w południowej części kompleksu leśnego Mątawy i obejmuje piękny starodrzew wielogatunkowy o przeciętnym wieku 140-150 lat. Zasadnicze gatunki to dąb szypułkowy, wiąz pospolity i jesion. Ponadto występują tu: lipa drobnolistna, klon zwyczajny, grab, topola czarna, wierzba biała. Jest to także łęg jesionowo-wiązowy, jednak nietypowy, bo z dużą ilością gatunków związanych z grądem.
W rejonie ujścia Nogatu utworzono rezerwat ornitologiczny „Zatoka Elbląska”, który jest wspaniałą ostoją ptaków wodnych i błotnych, a to głównie dzięki pasowi nadbrzeżnych oczeretów. Zatoka stanowi południowy fragment Zalewu Wiślanego, położony tuż przy ujściu do niego rzeki Elbląg.
Drugi rezerwat ptactwa powstał na obszarze Jeziora Druzno. Jego największym walorem są dogodne warunki dla gniazdowania ptactwa wodnego i błotnego. Występuje tu ponad 250 gatunków ptaków. Podczas przelotów wiosennych i jesiennych jezioro stanowi miejsce wypoczynku i popasu dla tysięcy ptaków. Samo Druzno jest zbiornikiem zarastającym - reliktem dawnej zatoki morskiej. Odcięcie tej zatoki nastąpiło w XIV w. z chwilą powstania delty Nogatu. Jeszcze około 1300 r. wody jeziora dochodziły w okolice wsi Żurawiec i Zwierzno, położonych 6-8 km na zachód od obecnej linii brzegowej. Lustro wody jeziora Druzno położone jest na poziomie 0,3 m n.p.m. Jego ogólna powierzchnia wynosi 3021 ha, z czego 1790 ha przypada na powierzchnię wody pokrytą bujnie rozwijającą się roślinnością. Pozostałą część stanowią trzęsawiska, bagna i podmokłe lasy - głównie olszy. Maksymalna głębokość jeziora wynosi około 2,5 m, średnia - 1,25 m. Miąższość osadów dennych sięga 12-15 m. Długość zbiornika wynosi 15 km, a szerokość około 5 km, długość linii brzegowej - 45 km. Jezioro w całości jest obwałowane, co daje ponad 40 km wału otaczającego ten zbiornik wodny. Cechą szczególną są duże wahania poziomu wody dochodzące do 1m, wywołane przez wiatry napędzające do jeziora lekko zasoloną wodę z Zalewu Wiślanego (zjawisko tzw. cofki). W okresie wegetacyjnym obserwuje się bardzo intensywne zarastanie powierzchni przez bogatą roślinność wodną. Występuje tu szereg gatunków roślin rzadkich i chronionych (np. grzybień biały, grzybieńczyk wodny, grążel żółty).
Oprócz rezerwatów posiadają Żuławy również pomniki przyrody. Najgrubszym drzewem na Żuławach jest topola biała (białodrzew) rosnąca w Królewie Malborskim na terenie dawnego parku, która mierzy 8,1 m obwodu. W lesie na terenie rezerwatu Mątawy, przy szosie do wsi Piekło, rośnie grupa topoli białych znana jako Dwunastu Apostołów. Niestety dziś z dawnej dwunastki zachowało się tylko kilka starych drzew górujących nad całym lasem. Dawniej w pobliżu rósł też olbrzymi dąb, dorównujący rozmiarami dębowi im. Bażyńskiego w Kadynach, jednak został ścięty przez jakiegoś wandala dla zdobycia kilku kilogramów miodu (było tam gniazdo pszczół). Została tylko część kłody leżąca około 150 m od szosy. Stare drzewa można znaleźć w wiejskich parkach (np. w Jazowie), na starych cmentarzach (Kończewice, Szaleniec, Stare Pole, Świerki, Różewo, Orłowo) oraz na posesjach prywatnych, często w pobliżu zabytkowych domów żuławskich.
opracowanie: Justyna Kozłowska dla: Księga Elbląska cz. 2