Towarzyszką życia każdego człowieka czy tego chcemy czy też nie, jest cierpienie. Jest ono wplecione w nasze życie. Jest w nas, obok nas. Doświadczamy go niemal w każdej chwili naszego istnienia. Obok nas żyją ludzie, których cierpienie fizyczne uniemożliwia realizowanie własnych marzeń. Marzymy o szczęściu, spokoju, spełnieniu się …. Marzeniem Michała od kilku lat jest odzyskanie sprawności w prawej ręce, która obecnie w wyniku wypadku uniemożliwia Mu wykonywanie tych czynności, które pozwoliłyby Mu na pełniejsze realizowanie siebie.
Świat wartości, który ostatecznie dotyczy człowieka, podstawowego jego dobra jakim jest zdrowie i życie człowieka upoważnia nas do refleksji, a także działań na rzecz tego dobra. Mimo trudów, trosk, które wypełniają nasze życie, stać nas na zatrzymanie się i dostrzeżenie tych, którzy potrzebują naszego wsparcia duchowego, materialnego. Tych, którzy potrzebują nadziei na spełnienie się marzeń.
Dać nadzieję to jakby na nowo nadać sens istnieniu człowieka. Dlatego piękne jest to, co miało miejsce w dniach 7-8 stycznia 2005 roku na Wydziale Zamiejscowym Szkoły Wyższej im. B. Jańskiego w Elblągu. Zjednoczyła nas w sposób spontaniczny akcja charytatywna, w której udział wzięli Studenci studiów dziennych i zaocznych, Wykładowcy i Pracownicy Szkoły Wyższej im. B. Jańskiego, a także Nauczyciele z Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 14 w Elblągu. Wiele osób włączyło się do tej akcji charytatywnej przez pieczenie ciast i jego wyprzedaż na terenie Wydziału Zamiejscowego Szkoły Wyższej im. B. Jańskiego w Elblągu. Pozyskane fundusze z wyprzedaży ciasta pochodzącego z naszych domowych wypieków (760 zł.) zostały przeznaczone dla Michała na ratowanie ręki przed amputacją.
Świetny pomysł, bardzo miła, sympatyczna akcja na pomoc dla tego chłopaka. Duzy wybór ciast, każde niezwykle kuszące, a i atmosfera tago dnia jakaś inna bardziej rodzinna...