Wigilia świętego Andrzeja od dawien dawna jest tradycyjnym wieczorem wróżb. Andrzejkowe przepowiednie łączono z wierzeniami, według których, w tym okresie z zaświatów przybywają na ziemię duchy. Właśnie za pośrednictwem wróżb można je było zapytać, co przyniesie przyszłość w najbliższym czasie.
Dziewczęta w dzień św. Andrzeja próbowały dowiedzieć się czegoś o swojej przyszłości. Najstarsze wróżby dotyczyły wyglądu przyszłego męża. Były przeważnie wróżbami ze snu, do którego trzeba było specjalnie się przygotować, np. prosząc cały dzień św. Andrzeja o wizję we śnie. Proroczy sen miał ułatwić "most" zbudowany z patyczków lub słomek postawiony przy łóżku. Dziewczyna wzywała swojego przyszłego męża, by przeprowadził ją przez niego we śnie. W niektórych rejonach Polski dziewczęta celowo piekły bardzo słone bułki i zjadały je przed pójściem spać, prosząc by przyszły mąż we śnie podał im wodę do picia.
Podczas, gdy św. Andrzej miał pomóc dziewczętom w odkryciu przyszłości, chłopcy spotykali się na podobne wróżby w wigilię św. Katarzyny, czyli 4 listopada. Stąd przysłowie: "W święto Katarzyny są pod poduszką dziewczyny". Jednak z czasem katarzynki uległy zapomnieniu. Oba obrzędy zostały połączone i obchodzone są równocześnie jako tradycyjne andrzejki. Są one idealnym pretekstem do zabawy i spędzenia miłego wieczoru w gronie przyjaciół. Choć na ogół wróżb nie traktujemy poważnie są tacy, którzy twierdzą, że owe przepowiednie czasem się sprawdzają, więc może warto spróbować?
Najpopularniejszą z wróżb andrzejkowych do dziś dnia jest lanie wosku. Do przeprowadzenia jej należy roztopić świeczkę w małym naczyniu i lać wosk na wodę przez ucho od klucza. Dawniej wierzono, że klucz otwiera tajemnicę, dzisiaj jest po prostu wróżebnym rekwizytem. Z kształtu woskowej figurki odczytujemy, co nas czeka w przyszłym roku. Jeśli uzyskany odlew wydaje się nieczytelny należy obejrzeć jego cień na ścianie, wtedy łatwiej dopatrzymy się konkretów.
Dzięki wróżbie "but za progiem", możemy dowiedzieć się, która z panien pierwsza wyjdzie za mąż. Należy ustawić buty (z lewej nogi) rzędem naprzeciw drzwi. Właścicielka buta, który jako pierwszy przekroczy próg, może liczyć na błyskawiczną zmianę stanu cywilnego.
Do kolejnej wróżby potrzebne będą cztery filiżanki. Pod trzema filiżankami należy schować: obrączkę, monetę i listek. Czwartą filiżankę należy pozostawić pustą. Następnie należy zamienić je miejscami oraz wybrać jedną z nich. Jeżeli trafimy na obrączkę - czeka nas ślub, listek - miłość, monetę - pieniądze. Natomiast pusta filiżanka oznacza, że nowy rok nie przyniesie nic nowego w życiu.
Aby dowiedzieć się, jak będzie nazywał się przyszły małżonek przed pójściem spać, należy włożyć pod poduszkę karteczki z wypisanymi imionami (wedle potrzeby męskimi lub żeńskimi) i rano wyciągnąć jedną z nich.
By poznać imię wybranka lub wybranki, należy na obrzeżu miski wypisać męskie lub żeńskie imiona. Następnie każda panna lub kawaler powinna puścić swoją łupinkę od orzecha na wodę. Wówczas należy czekać, aż każdy "okręt” wybierze swój port.
"Serce". By wykonać tę wróżbę należy wyciąć serce z papieru i napisać na nim imiona (męskie lub żeńskie). Następnie trzeba serce odwrócić zapisaną stroną do dołu i przekłuć je igłą. Imię, na które natrafimy należy do naszego przyszłego ukochanego/ukochanej. Jeżeli nie przekłujemy żadnego, oznacza to, że na miłość trzeba jeszcze poczekać...
By sprawdzić, jak gorąco jesteśmy kochani, należy zapalić dwie kartki papieru. Jedna niech symbolizuje Ciebie, a druga Twojego wybranka. Która kartka pali się żywszym płomieniem, ta osoba kocha bardziej.
Kim małżonek będzie z zawodu? Na to pytanie odpowiedzą wyjęte z wody, uprzednio specjalnie, w tym celu włożone do niej przedmioty. Przedmioty te mają symbolizować wybrane zawody. Oczywiście należy robić to z zawiązanymi oczyma.
Dla chcących sprawdzić, czy ich droga z wybraną osobą się zejdzie, najlepsza będzie prosta wróżba: puść na wodę dwie igły lub dwie zapalone świeczki i zobacz, czy się połączą.
Wszystkim uczestnikom andrzejkowych zabaw życzymy spełnienia pomyślnych przepowiedni!
nie lubie andrzejek a wiadomo że wróżby sie nie spełnią. niektórzy nawet biorą to do serca. a ja nie i nie zamierzam