Żadne biuro podróży w Elblągu nie oferuje wyjazdu do tak niebezpiecznych rejonów świata, jak Pakistan czy Afganistan. Natomiast mimo ataków terrorystów islamskich na hotele w Bombaju, Indie cieszą się zainteresowaniem elblążan.
W sobotę wybuchła tragiczna informacja, że polski geolog porwany w Pakistanie przez terrorystów, został zamordowany. W poniedziałek ta informacja została potwierdzona. Polak w Pakistanie przebywał w ramach swoich obowiązków zawodowych i został porwany przez Talibów. Ministerstwo Spraw Zagranicznych od razu zaleciło polskim obywatelom unikanie wyjazdów turystycznych czy służbowych w najbardziej zapalne rejony świata, w tym do Pakistanu czy Afganistanu.
Postanowiliśmy sprawdzić, czy biura turystyczne w Elblągu oferują wyjazdy do krajów, gdzie prowadzone są działania przeciwko islamskim terrorystom. Okazuje się, że większość biur podróży w swoich ofertach nie ma wyjazdów do Pakistanu czy Afganistanu.
- Takich wycieczek raczej nikt nie organizuje ze względu na panującą sytuację w tych krajach – dowiedzieliśmy się w jednym z elbląskich biur podróży. - Mieliśmy jakiś czas temu wycieczki do Indii. Jednak po ataku na hotele w Bombaju, wyjazdy zostały odwołane i już do nich nie wróciliśmy.
Tymczasem kilka innych biur podróży w swoich ofertach posiada wyjazdy do Indii.
- Atak na hotele w Bombaju nic nie zmienił – mówi jedna z właścicielek biura podróży w Elblągu. - Jeśli ktoś zna Indie, był tam i chce znów wrócić do tego kraju, to dajemy taką możliwość.
Teresa Puczko, współwłaścicielka biura podróży „Eltur” potwierdza, że w Elblągu nie ma zainteresowania wyjazdami do Afganistanu czy Pakistanu.
- Chętnych na te kraje nie było – mówi Teresa Puczko. - Być może biura podróży w większych miastach mają takie oferty. Natomiast mamy zainteresowanie wyjazdami do Indii. Jednak nie jest to jakiś oblegany kierunek.
W Afganistanie przebywają natomiast polscy żołnierze, także z 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu. Jednak ciężko mówić, aby byli narażeni na uprowadzenie przez terrorystów islamskich.
- Nasi żołnierze przebywają w bazach wojskowych. Natomiast jeśli już się przemieszają po terytorium Afganistanu, to jadą w konwojach – mówi mjr Zbigniew Tuszyński, rzecznik prasowy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu. - Oczywiście są narażeni na ataki czy miny pułapki. Jednak o próbach uprowadzenia polskich żołnierzy przez talibów nie słyszałem.
Mjr Tuszyński dodaje, że w Afganistanie nie ma cywilów z Polski. Nie funkcjonują tu przedstawicielstwa naszych przedsiębiorstw.
- Zdarza się, że ochraniamy tzw. vipów – mówi Tuszyński. - Jednak oni z reguły przebywają w bazach wojskowych i poruszają się w konwojach.
Wycieczki do Indii z Elblaga?