Poniedziałek, 2.12.2024, Imieniny: Balbina, Paulina, Bibiana
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii POLECANE

To rząd Tuska realizuje przekop

02.12.2008, 09:14:40 Rozmiar tekstu: A A A
To rząd Tuska realizuje przekop
W ostatnim czasie kilku autorów podjęło na łamach dwóch elbląskich portali dyskusję na temat celowości budowy kanału przez Mierzeję. Abstrahując od sensowności argumentów zgłaszanych przez panów Gęsickiego i Pukina, muszę zauważyć, że ta dyskusja jest o co najmniej rok spóźniona. Decyzja o budowie kanału zapadła bowiem na szczeblu rządowym już 14 listopada 2007 roku, a nowy gabinet Donalda Tuska realizuje projekt zainicjowany przez ministra Rafała Wiecheckiego. Może i bez przekonania i euforii, z jaką do tego tematu podchodzili poprzednicy, ale to nie ma akurat w tym kontekście większego znaczenia.

Uchwała wciąż obowiązuje
Mowa tu o uchwale ustępującego rządu Jarosława Kaczyńskiego ustanawiającej Program Wieloletni na lata 2008-2013 „Budowa drogi wodnej łączącej Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską”. Przypomnijmy – rządowy projekt przewiduje budowę nie tylko kilometrowego „przekopu” wraz ze śluzami, mostem i falochronami, ale też pogłębienie do 5 metrów toru wodnego od wylotu kanału do Portu Elbląg. Mimo zmiany rządu, uchwała nie została wcale anulowana i cały czas obowiązuje. Obecna wiceminister infrastruktury Anna Wypych-Namiotko powołuje się na nią w oficjalnych pismach dotyczących prac nad „przekopem”, co jest zresztą łatwe do sprawdzenia dla tak wnikliwych dziennikarzy, jak Pukin czy Gęsicki.

Niestety, pan Edward Pukin z pewnością nie zapoznał się z tym fundamentalnym dla całej sprawy dokumentem, gdyż w przeciwnym wypadku nie insynuowałby, że na tę inwestycję zostaną skierowane środki z budżetów lokalnych. Uchwała stanowi jasno: to budżet państwa (a nie miasto, województwo czy Unia) sfinansuje w całości tę inwestycję, której całkowity koszt został określony na 417 mln złotych. Są to środki rozdzielane centralnie, wobec czego nie da się ich skierować na inne cele, np. przeznaczyć na budowę ścieżek rowerowych na Warmii i Mazurach, co postuluje pan Gęsicki.

Donald Tusk – realizator „przekopu”
Oczywiście: zatwierdzenie wspomnianej uchwały na ostatnim posiedzeniu ustępującego rządu wywołało wiele kontrowersji, a nowy gabinet poważnie myślał nad jej anulowaniem. Najpoważniejsze zastrzeżenia dotyczyły ewentualnych zagrożeń ekologicznych, a także samej sensowności budowania nowego portu w sąsiedztwie dużych portów Trójmiasta. Ostatecznie jednak rząd Donalda Tuska postanowił nie anulować wspomnianej decyzji, a tym samym realizować jej postanowienia.

A jakie prace przewidywał do wykonania w bieżącym 2008 roku wspomniany program wieloletni? Przede wszystkim opracowanie dokumentacji (studium wykonalności) jak również, w razie potrzeby, dodatkowych ekspertyz. Badania te miały odpowiedzieć na dwa fundamentalne pytania: czy kanał (a także nowy pełnomorski port, który powstanie w okolicach Elbląga w sąsiedztwie obecnego małego portu) będzie miał uzasadnienie ekonomiczne oraz czy ingerencja w przyrodę będzie możliwa do akceptacji.

Zadania te rząd Platformy i podległa mu administracja morska w Gdyni wykonały jak na razie co do joty. Już w czasie urzędowania Tuska powstało studium wykonalności (realizowane na zlecenie Urzędu Morskiego - instytucji podległej Ministerstwu Infrastruktury); nowy rząd zlecił również dodatkowe ekspertyzy, które mają raz na zawsze rozwiać obawy ekologów.

Co więcej, w przygotowanym przez Platformę projekcie budżetu na 2009 rok, to właśnie strona rządowa zapisała 5 mln złotych na dalszą dokumentację dla budowy kanału. Dlaczego więc panowie Pukin i Gęsicki nie protestowali przeciwko tej decyzji ich ulubionej Platformy? A świadczy ona tylko o jednym: obecnie nie kto inny, ale rząd PO-PSL jest realizatorem projektu budowy kanału Zalew – Zatoka i to na nim spoczywa odpowiedzialność za jego realizację – w tym również za wszelkie opóźnienia i zaniechania. I to oni będą odpowiedzialny za ewentualny skandal międzynarodowy, jaki powstałby po ewentualnym zaniechaniu budowy kanału i tym samym udaremnieniu ukraińskich planów utworzenia w Elblągu własnego portu.

Wzorujmy się na Szczecinie
Z dotychczasowych badań wynika niezbicie, że budowa kanału i pogłębienie toru wodnego nie będzie ingerować w przyrodę w większym stopniu, niż realizowane po cichu wielkie inwestycje w portach Gdańsk, Gdynia i Szczecin-Świnoujście. Gdy pogłębia się tor wodny na odcinku 60 km do portu w Szczecinie, również na obszarze Natura-2000, wszyscy traktują to jako coś naturalnego. Nic dziwnego – w Szczecinie najwidoczniej nie ma ludzi pokroju Gęsickiego czy Pukina, dla których problemem nie do pokonania jest zagospodarowanie urobku pogłębiarskiego (w Szczecinie nikt by nawet nie pomyślał, by z takiej oczywistości robić sensację). Nikt też nie mówi o rzekomych zniszczeniach, jakie miałyby spotkać unikalną płytką lagunę przybrzeżną, wpisaną na listę Natura-2000, a takim przecież akwenem jest Zalew Szczeciński i Jezioro Dąbie. Nadmieńmy przy tym, że na liście Natura-2000 znajdują się również… akwatoria portowe Gdyni i Gdańska, całość Zatoki Puckiej i plaże Trójmiasta od Stogów po Gdynię – i nie przeszkadza to w intensywnej eksploatacji tego obszaru. Stąd też nic dziwnego, że próba wyłudzenia pieniędzy przez niektóre organizacje pseudoekologiczne pod obłudnym hasłem „nie dla inwestycji na obszarze Natury” spaliła na panewce. Skoro protestujemy przeciwko inwestycji na Zalewie Wiślanym, to bądźmy konsekwentni i zablokujmy również rozwój portu gdańskiego, który z ochroną przyrody nie ma zbyt wiele wspólnego.

Znacznie poważniejszą sprawą była natomiast inna kwestia: znalezienie odpowiedniego formatu dla przyszłego pełnomorskiego portu, który po 2013 roku powstanie w większości na terenie wiejskiej Gminy Elbląg (i nie będzie mieć prawie nic wspólnego z obecnym portem zalewowo-rzecznym!). I taki format znaleźliśmy, w czym miałem swój osobisty udział. Skoro kanał powstanie w 2013 – bo tak stanowi obowiązująca nas wszystkich Uchwała, należało jak najszybciej rozpocząć starania o pozyskanie masy towarowej i partnerów, którzy mogliby zainwestować w budowę portu pełnomorskiego.

Po roku funkcjonowania stworzonego przeze mnie programu „Bałtycka Ukraina” mogę z satysfakcją odnotować, że z mojej strony zadanie to wykonałem należycie. O efektach mojej rocznej pracy w Zarządzie Portu możecie Państwo przeczytać na portalu www.baltic-ukraine.com/pl  i samodzielnie ocenić racje obu stron. To, czy rozpoczęte w ramach „Bałtyckiej Ukrainy” inicjatywy będą kontynuowane, zależy już nie ode mnie, tylko od decyzji marszałka naszego województwa.

Więcej informacji na ten temat:
http://www.baltic-ukraine.com/pl/index.php/post/356/
http://www.baltic-ukraine.com/pl/index.php?section=a0_2

Jakub Łoginow

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (6)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    0
    ~ bugi
    Wtorek, 02.12

    pan gęsicki i pukin to typowi awanturnicy, lokalna targowica i to tyle

  2. 2
    0
    ~ alfik45
    Wtorek, 02.12

    Brawo panie Łoginow.

  3. 3
    0
    ~ Kopacz
    Wtorek, 02.12

    Kopać! Kopać! I jeszcze raz kopać!!!

  4. 4
    0
    ~ Jerzy Kulas
    Środa, 03.12

    Szanowny Pan Jakub Łoginow w dużej części tego artykułu zgadzam się z Panem. A przede wszystkim z „ale rząd PO-PSL jest realizatorem projektu budowy kanału Zalew – Zatoka”. Te słowa potwierdzają, że portu nie będzie w mieście Elblągu tylko na terenie Miasta i Gminy Tolkmicko wody Zatoki Elbląskiej i gruntach przyległych należących do Gminy Elbląg / ziemskiej/ i Miasta i Gminy Tolkmicko. Ten fakt już 150 lat temu uznali Niemcy. Lokalizację portu można zobaczyć na stronie http://www.rafzen.pl/Kulas/25-09-2007/Mapa_Portu_z_roku_1900.jpg lub http://www.rafzen.pl/Kulas/Poczta_11_07_2007/ZATOKA2.jpg Szanowny Panie Jakubie Łaginow podczas każdej inwestycji trzeba szukać zwolenników, a nie wzbudzać wojnę, dlatego nie zgadzam się z Pana opinią dotyczącą Pana Pukina i Pana Gęsickiego są to wartościowe osoby i należy z nimi rozmawiać, ponieważ mają dużo racji i należy uzgodnić wspólne stanowisko. Z poważaniem Jerzy Kulas

  5. 5
    0
    ~ Jerzy Kulas
    Środa, 03.12

    Szanowni Państwo błędy wynikające z małych liter to jest problem portalu , a nie mój. Z poważaniem Jerzy Kulas

  6. 6
    0
    ~ Jerzy Kulas
    Środa, 03.12

    Szanowny Panie Redaktorze proszę poprawić Państwa program, kopiwane teksty pisze małymi literami. Z poważaniem Jerzy kulas

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1954679489136