Poniedziałek, 2.12.2024, Imieniny: Balbina, Paulina, Bibiana
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii POLECANE

Co się stało z naszą klasą? - spotkanie absolwentów Zamechu

13.10.2008, 12:25:11 Rozmiar tekstu: A A A
Co się stało z naszą klasą? - spotkanie absolwentów Zamechu

Spotkali się po 39 latach od momentu ukończenia szkoły. Na spotkaniu obecny był ich wychowawca, Tadeusz Pietkiewicz. Mowa o klasie z ZSZ „Zamech” przy ul. Rycerskiej z rocznika 1952, która zaprosiła nas na swoje spotkanie po latach.  Szkołę skończyli w 1969 roku. – Zleciało jak jeden dzień – przyznaje Stefania Szeczuk z Tolkmicka.

Spotkali się w sobotę wieczorem, w restauracji hotelu „Galeona”. Zjazdy organizują co kilka lat. Ostatnio, prawie wszyscy widzieli się cztery lata temu.
- Było ich wtedy 21, na 26, którzy kończyli tą szkołę. - mówi Tadeusz Pietkiewicz, wychowawca klasy. – Nie wiem jak udało im się zebrać w takiej liczbie. Jedna Pani przyjechała nawet z Niemiec, specjalnie na spotkanie klasowe.

Tym razem było ich mniej. Nie każdy znalazł czas, przecież wszyscy od dawna mają swoje życie, obowiązki. Lecz i tak było miło. Atmosfera sprzyjała zwierzeniom. Kameralna salka i to, że znają się od kilkudziesięciu lat zrobiły swoje. Tadeusz Pietkiewicz, wychowawca klasy mówił o nich bardzo ciepło.

- Pierwszy rok z nimi był bardzo ciężki - przyznaje – To był czas, kiedy wzajemnie się docieraliśmy. Było na nich tyle skarg, że specjalnie się spóźniałem do pokoju nauczycielskiego, żeby ich już nie słuchać – śmieje się Pietkiewicz. – Przypominam sobie poprawkę z matematyki. Część z nich nawet nie przyjechała. Więc wsiadłem w samochód i każdego z nich przywiozłem do szkoły. Moja i ich praca opłaciła się. Na koniec trzeciej klasy byli najlepszą klasą, na 39 klas w szkole.

Tadeusz Pietkiewicz także jest dobrze wspominany przez swoich uczniów. Między nim, a jego wychowankami jest zaledwie 12 lat różnicy. Dlatego, na ostatnim spotkaniu pozwolił im mówić do siebie na „Ty”. Więc, niektórzy, jeszcze z nieśmiałością zwracają się do Niego „Tadeuszu”.

- Pamiętacie bal na zakończenie szkoły? – pyta Halina Chmielewska. – Bawiliśmy się do rana. Był alkohol, ale szkoła stoi do dziś, więc mocno nie narozrabialiśmy.

- Tak, tak pamiętam – mówi Tadeusz Pietkiewicz.- Dyrektor nie chciał się zgodzić na ten bal, bo bał się, że szkoła pójdzie z dymem. Ale zapewniłem go, że całą odpowiedzialność biorę na siebie. I wiecie, co Wam powiem? Dyrektor mieszkał niedaleko szkoły. Tego nikt nie widział, ale jak wracaliśmy z tego balu nad ranem, dyrektor stał na balkonie i nas obserwował. Była czwarta, może piąta nad ranem, a on stał i czekał.

Mają dużo wspólnych wspomnień. Mają też te osobiste.
- W szkole poznałem moją małżonkę – mówi Jerzy Żytecki. – Chodziła do młodszej klasy.

Co wspominać, ma także Jadwiga Wrzesień.
- Pamiętam, że nie chciałam iść na pochód pierwszomajowy, bo tam krzyczano „Precz z wrześniem”. – opowiada - Usprawiedliwiono mi tą nieobecność.

Jak w każdej klasie, ich losy potoczyły się różnie. Pracują w kraju i za granicą. Na szczęście, większość z nich została w Elblągu. Jedni są już na emeryturze, inni muszą przepracować jeszcze wiele lat. Lecz jak mówią, to były lepsze czasy do życia.
- Po ukończeniu szkoły szło się do kadr i wybierało pracę spośród różnych ofert – wspomina Elżbieta Trojanowska. – Dziś młodzież nie ma już tego komfortu. Kończą jedną szkołę, drugą i nie wiedzą czy będą mieli pracę.

- To prawda – wtóruje Pietkiewicz. – Jak się dowiedziałem, obecny zakład oferuje pracę dla dwóch najlepszych absolwentów. To bardzo mało. Kiedyś pracę w „Zamachu” dostawał każdy, kto kończył tą szkołę.

Siedzieli bardzo długo i wspominali. A przez lata, zebrało się tych wspomnień niemało. Przy lampce wina opowiadali o swoim życiu. Obiecali sobie, że za rok spotkają się na czterdziestoleciu ukończenia szkoły.





Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


0.95048403739929