Do przerwy na plus, po przerwie na minus. Concordia uległa w drugim sparingu Wikielcowi [GOLE Z MECZU]

W swoim drugim zimowym sparingu piłkarze Concordii zanotowali drugą porażkę. Tym razem w sobotę (25 stycznia) na boisku przy ul. Skrzydlatej, pomarańczowo-czarni ulegli liderowi IV ligi GKS Wikielec. Słoniki do przerwy prowadziły po bramce testowanego Przemysława Żukowskiego, ale w drugiej części meczu nie ustrzegły się fatalnych błędów, czego efektem były trzy zdobyte przez rywala gole. Concordia zdołała odpowiedzieć tyko raz – pięknym trafieniem Rafała Lisieckiego. W sobotnim sparingu trener Adam Boros przyglądał się grze 6 zawodników testowanych.

W meczu kontrolnym przeciwko niepokonanemu w rundzie jesiennej liderowi forBET IV ligi, w elbląskim zespole wystąpiło łącznie 20 zawodników. Sztab szkoleniowy podzielił kadrę, na dwie jedenastki, które rozegrały po 45 minut. W pierwszej połowie zagrali m.in. Rafał Maciążek i Cyprian Maciejewski, którzy wrócili do drużyny po testach w innych klubach, a także 5 testowanych zawodników: 18-letni obrońca Maciej Kotarba (ostatnio Mrągowia Mrągowo), 27-letni obrońca Igor Biedrzycki (Gryf Wejherowo), 24-letni pomocnik Łukasz Kopka (Assyriska FF Södertälje, Szwecja), 21-letni pomocnik Przemysław Żukowski (Gedania Gdańsk) oraz 20-letni napastnik Adam Bluma (Halsen IF, Norwegia).

Mimo dość eksperymentalnego zestawienia, to elblążanie schodzili na przerwę prowadząc 1:0. Gola dającego prowadzenie zdobył płaskim strzałem z 15 metra Przemysław Żukowski. W drugiej części meczu na boisku pojawili się w większości zawodnicy z jesiennej kadry, a także 17-letni obrońca Hubert Piech z drużyny juniorów Concordii oraz 21-letni pomocnik Rafał Kruczkowski (Motor Lublin), który miał już okazję wystąpić w pierwszym sparingu przeciwko Sokołowi Ostróda. Niestety w wyniku katastrofalnych błędów, pomarańczowo-czarni stracili trzy gole, w tym decydującego o porażce w ostatnich pięciu minutach meczu. Na osłodę porażki warto wspomnieć o pięknej bramce Rafała Lisieckiego, który popisał się precyzyjnym uderzeniem z okolic narożnika pola karnego.
 

Jeżeli chodzi o jakość, to nasza gra nie wyglądała zbyt dobrze. Były fragmenty zarówno lepszej, jak i gorszej gry. Po raz kolejny na skutek indywidualnych błędów doprowadzaliśmy przeciwnika do groźnych sytuacji i traciliśmy przez to bramki. Sporo nam jeszcze brakuje i czeka nas dużo pracy. Jeżeli chodzi o zawodników testowanych, to będziemy szukali innej jakości i większości podziękujemy. W nowym tygodniu czeka nas obóz dochodzeniowy. Obciążenia będą się kumulowały, bo będziemy trenowali dwa razy dziennie. Dalej też będziemy poszukiwali nowej jakości, szczególnie w drugiej linii. Musimy też uporządkować sytuację z obrońcami

– powiedział po sparingu trener Concordii Adam Boros.

Concordia Elbląg – GKS Wikielec 2:3 (1:0)
Bramki: 1:0 Przemysław Żukowski (15'), 1:1 Remigiusz Sobociński (54'-k.) 1:2 Łukasz Suchocki (60'), 2:2 Rafał Lisiecki (64'), 2:3 Tomasz Wacławski (85').

Concordia:
I połowa
Paweł Łakota – Radosław Bukacki, Rafał Maciążek, Maciej Kotarba, Igor Biedrzycki, Cyprian Maciejewski, Łukasz Kopka, Dominik Pawłowski, Przemysław Żukowski, Radosław Lenart, Adam Bluma.
II połowa
Kamil Szawaryn – Hubert Piech, Igor Biedrzycki, Tomasz Szawara, Michał Lewandowski, Adam Skierkowski, Paweł Pelc, Rafał Kruczkowski, Paweł Żukowski (60' Adam Bluma), Rafał Lisiecki, Adam Duda.

W trzecim sparingu Concordia zmierzy się z Huraganem Morąg. Mecz rozegrany zostanie w sobotę, 1 lutego o godz. 14 na boisku przy ul. Skrzydlatej.