Rząd rozważa nieprzedłużanie umów z przedsiębiorcami, którzy w swoich hotelach czy pensjonatach goszczą uchodźców z Ukrainy - dowiaduje się nieoficjalnie reporter Radia ZET Jacek Czarnecki.
W tej chwili właściciele hoteli, ośrodków wypoczynkowych czy pensjonatów dostają dopłaty do każdego uchodźcy, który mieszka w ich placówce. Odbywa się to na podstawie umów, podpisywanych z wojewodami. To ma się zmienić, bo, jak mówi Radiu ZET jeden z polityków PiS, "lato to dobry czas, by ci uchodźcy, którzy mogą, usamodzielnili się. Jest dużo prac sezonowych, a to im pomoże stanąć na nogi".
Część hotelarzy sama już zabiega o przeniesienie uchodźców do innych placówek, bo nadchodzi sezon turystyczny, podczas którego mogą mieć wyższe dochody.
Z nieoficjalnych informacji Radia ZET wynika, że decyzje w tej sprawie mogą zapaść już w nadchodzącym tygodniu.
W przyszłym tygodniu ma być także podpisane rozporządzenie, przedłużające okres dopłat na wyżywienie i zakwaterowanie dla niektórych grup uchodźców z Ukrainy, mieszkających u osób indywidualnych. W tej chwili obowiązuje przepis, który pozwala na wypłacanie polskiej rodzinie, goszczącej uchodźców, 40 złotych dziennie za osobę. Jednak te dopłaty można otrzymywać tylko przez 120 dni od daty przybycia uchodźcy do Polski. Dopłaty mają być przedłużone dla tych, którzy przyjęli u siebie uchodźców niepełnosprawnych i ich opiekunów, osoby starsze oraz rodziny przynajmniej z trójką dzieci.
Radia ZET
Jeżeli jest uchodźcą, to przebywa w obozie dla uchodźców lub ośrodku. Jeżeli jest ukraińcem który zwietrzył szansę na pobyt i zarobek, to żyje na własny koszt - dostał pesel, zasiłek, kieszonkowe, 500+ i wystarczy. Po prawie pół roku albo samodzielność albo powrót lub Europa. Większość "beżaszczich" jest z zachodniej ukrainy, a tam wojny "niet".
I bardzo dobrze, przynajmniej różne włoskie cwaniaczki nie będą doić kasy z naszych podatków za "z odruchu serca" przetrzymywanie towarzyszy ze wschodu w swoich hotelikach.
do roboty do roboty - nie pracujesz nie jesz - a tu wszystko za darmochę
Kilka dni temu ukraińska lalunia kupiła tylko fajki za 15 zł w Społem. Pytam się, czy ona klepie biedę, czy rąbie polski podatników?
Wśród naszych tez są bogaci i biedni. Szkoda, ze niektórzy zapomnieli jak nasi uciekali i uciekają na zachód i bez wojny w kraju
~Sumienie - naszym na "zachodzie" nikt nic za darmo nie daje, nie płaci z wdzięczności za zamordowanie swoich pradziadków przez przodków beneficjenta. Wszędzie si nie doi naiwniaków. Skąd w Ukrainie tylu Icków? Nasi w Anglii czy Szkocji, mimo że bronili Angoli, to po wojnie siedzieli w obozach lub oficerowie , generałowie sprzedawali w kiosku by mieć emeryturę. Dobrze być ukrem u boku naiwnego Lacha płacącego za wszystko na "friko". W obliczu rosyjskiego zagrożenia, polskojęzyczni rządzący oddali prawie wszystkie czołgi z zaopatrzeniem ukrom. Mądrzy? Teraz proszą usmanów o dostarczenie nam złomu.
W każdym narodzie są ludzie źli i dobrzy
Do roboty lenie ukraińskie a jak nie to do siebie wypad a nie za darmo wszystko
Też z moich podatków idzie na polską patologię, 500 plus, 300 plus, inne zasiłki socjalne..I w d...e mają pracę...a tak obcykani w tych zasiłkach,że mała głową...wiedzą jak doić nas pracujących...I to ci ..do 6666 mówię..nie przeszkadza????