- Ponieważ naszym celem jest rozbudowa portu morskiego w Elblągu, to trzeba zrealizować tę inwestycję, by raz na zawsze skończyć z zależnością od decyzji Rosji - mówi Marek Gróbarczyk, cytowany przez PAP minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Szef nowego resortu poinformował, że projekt budowy Mierzei Wiślanej znajduje się obecnie w uzgodnieniach w unijnej Komisji Środowiska.
Jak czytamy na łamach serwisu tvn24bis.pl, w najbliższym czasie ma być gotowa i wysłana do Brukseli odpowiedź na pytania i zarzuty kierowane ze strony Komisji dotyczące ochrony środowiska. Gróbarczyk dodaje jednocześnie, że koszt budowy kanału to ok. 800 mln zł.
Członek rządu PiS, na przekór niektórym ekspertom, twierdzi, że roczne koszty utrzymania kanału (związane m.in. z jego odmulaniem), nie będą aż tak wysokie, by inwestycja ta nie była opłacalna.
- Nawet jeśli do tej pory padały przeciwne tej inwestycji argumenty ekonomiczne, to dzisiaj mówimy o zasadniczych sprawach dotyczących bezpieczeństwa ze względu na działania Rosji. Obecnie przejście z Zalewu Wiślanego na Bałtyk prowadzi przez rzekę Szkarpawę i przez rosyjską Cieśninę Pilawską, a to oznacza uzależnienie od decyzji Rosji. Ponieważ naszym celem jest rozbudowa portu morskiego w Elblągu, to trzeba zrealizować tę inwestycję, by raz na zawsze skończyć z taką zależnością - mówi cytowany przez PAP Marek Gróbarczyk.
Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej szacuje ostrożnie, że utrzymanie kanału będzie kosztowało budżet państwa corocznie kilka milionów złotych. Jego zdaniem "w skali priorytetu związanego z otwarciem nowego portu i bezpieczeństwem nie jest to żadna wygórowana cena".
źródło: tvn24bis.pl
oprac.
Wybory już były! Coś nowego się szykuje?
Ta następna trafiona inwestycja podobna do lotniska w Radomiu. Mam nadzieję że ekolodzy staną na wysokości zadania
Kopcie jak najszybciej a przeciwnicy-buraki, SZA.
Kopcie, kopcie. Co to jest 800 baniek w porównaniu z obecnym zadłużeniem ? Toż to nawet nie miliard a dług to ponad 1200 miliardów. Kopcie, kopcie .... zapominając, że 100% ruchu w porcie i tak z ruskimi.
Napisano jak wół- Bałtyk prowadzi przez rzekę Szkarpawę i przez rosyjską Cieśninę Pilawską- to czemu nie pogłębić Szkarpawy??
To chore. przecież Zalew od Skowronek do rzeki Elbląg, ma ok 2,5 m. W Elblągu statek o długości ok 50 m można obrócić przy elewatorze, na odejściu Kanału Jagielońskego (by płynął z powrotem). Za most Unii, żadne większe pływadło nie wpłynie. Więc pytam za Ferdkiem Kiepskim - Po Co ?. Niemcy wczasie wojny, i przed, dbali o tory wodne, gdyż naturalny układ gospodarcy pomiędzy Królewecem tego wymagał, A teraz,- z Elbląga co najwyżej można wywozić pszczoły luzem. Przemysł - upadł.Uważam, że Szkarpawa dla Elbląga wystarczy. Szkoda naszych podatków na te "Pawie pióra".Marzyciele , weście główkę pod prysznic i ochłońcie. Światem rządzi pieniądz.,- a on rządzi się swoimi prawami.- nie bujaniem w obłokach.
Jeszcze nie przekopali , a już jest debata jakie będą koszta eksploatacji , a jakie będą zyski?, o tym trzeba mówić . Jeżeli zyski będą zerowe to szkoda sobie i nam zawracać głowy .
Jeżeli w Gdańsku buduje się tunel o wartości 1 mld zł to dlaczego nam ma być szkoda 800 mln na przekop który jak by nie było pobudzi nasz port, a z gdańskiego tunelu przychodów nie będzie
Kiedy rozpocznie się przekop ? to każdy chciał by usłyszeć. Po co do brukseli wysyłać plany to nasza ziemia a nie ich. prędzej by ludzie łopaty wzieli i wykopali.najlepiej byłoby podłożyć ładunki wybuchowe a reszte koparkami poprawić xd. zbudujcie tam most to chociaż nowy asfalt do krynicy moskiej możę puszczą bo tamten nic nie remontowany i strasznie kręty można by go też troche wyprostować.inna sprawa to w dawnych latach chęć osuszenia zalewu wiślanego była taka koncepcja a może zrobić inaczej zrobić most z tolkmicka przez zalew do krynicy morskiej to cud techniki i inżynieri by był wprowadzć opłaty za oprzejazd wiele turystów by podróżowało i z za granicy nie było by takich korków na 7 i szybciej nad morze by dojechali ludzie z polski północno wschodniej a także goście z zagranicy.
Jak można "budować Mierzeje Wiślaną" ?