Czy pracodawca może wypowiedzieć umowę o pracę ustnie bądź telefonicznie? Tak, i będzie ono skuteczne, ale jeśli pracownik wystąpi z wnioskiem do sądu, wówczas pracodawca może być zmuszony wypłacić mu odszkodowanie bądź nawet przywrócić go do pracy.
Według kodeksu pracy, nie ważne jest czy wypowiedzenie umowy złoży pracownik czy pracodawca winno one być w formie pisemnej. W przypadku umowy bezterminowej bądź też rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia, pracodawca musi wskazać przyczyny uzasadniające zwolnienie. Taki dokument powinien również zawierać pouczenie o przysługującym pracownikowi prawie odwołania od wypowiedzenia do sądu pracy.
Jak zauważa gazetaprawna.pl jednak nawet gdy taka forma nie zostanie zachowana, umowa może być ważna. Wynika to bowiem z faktu, że wypowiedzenie jest oświadczeniem woli na piśmie i w związku z tym stosuje się do niego również przepisy wynikające z prawa cywilnego. Jednakże kodeks cywilny zakłada, że dla formy pisemnej, nie jest ona zastrzeżona rygorem nieważności. W takiej sytuacji najważniejszy jest przede wszystkim sposób złożenia wypowiedzenia. Wypowiedzenie jest skuteczne w sytuacji, gdy do drugiej strony doszło ono w taki sposób, by mogła się ona zapoznać z jego treścią nawet, gdy tego nie uczyniła.
Zarówno wypowiedzenie złożone ustnie w sposób bezpośredni, jak również przy użyciu środka do komunikowania się na odległość takiego jak telefon powoduje, że czynność jest skuteczna, ale wadliwa. Najważniejsze jest to, aby wola osoby chcącej rozwiązać umowę dotarła do drugiej strony w taki sposób, aby nie było wątpliwości, że oświadczenie zmierza do rozwiązania umowy - tłumaczy dla gazetyprawnej.pl ekspert ds. prawa pracy Sebastian Kryczka.
Podobnie uzasadnienia wynikają również z orzeczeń Sądu Najwyższego. Sąd uznał, że ustne oświadczenie woli pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę przekazane pracownikowi przez bezpośredniego przełożonego jest skuteczne. Oznacza to, że rozpoczyna się okres wypowiedzenia. Warunek skuteczności zostanie spełniony, pod warunkiem że pracodawca w sposób dostatecznie zrozumiały dla osoby podległej wyraził swoją wolę dotycząca końca współpracy.
Zwolnienie drogą ustną bądź telefoniczną uznaje się więc za skuteczne, tylko pod warunkiem, że druga strona nie wystąpi na drogę sądową. Pracodawca, jeśli pominie formę pisemną naruszy przepisy o wypowiadaniu bądź rozwiązywaniu umów o pracę, niezgodne z kodeksem pracy. Wówczas sąd w takiej sytuacji może orzec bezskuteczność wypowiedzenia i nakazać przywrócenie pracownika do pracy bądź też przyznać mu odszkodowanie.
Jeżeli pracownik naruszy formę pisemną nie jest to zagrożone żadną sankcją, ale będzie on miał problem by udowodnić, że sam dokonał wypowiedzenia bądź rozwiązania umowy o pracę. Zgodnie z przepisami prawa cywilnego, dokument na piśmie nie jest formą dla celów dowodowych. Ostatecznie w razie niezachowania tej formy w sporze nie będzie dopuszczalny dowód z przesłuchania świadków, a także dowód z przesłuchania stron na okoliczności dokonania określonej czynności.
źródło: gazetaprawna.pl
oprac.
Właściwie mógłby też wypowiadać umowę bezpłatnym ogłoszeniem drobnym w portalu internetowym. albo kartką przypinaną na ogólnodostępnej tablicy ogłoszeń w danym mieście
Bezrobotni w Krynicy Morskiej nabudowali wilii o wartosci po 3 miliony i wiecej , a teraz chcą sprzedać , a kupców nie ma każdy zapracowany i nie ma czasu na kupno . Co za czasy nastały ,że bezrobotni mają takie posiadłosci ,skąd oni mieli taką kasę nie do pomyślenia o kupnie .
teraz pracownik jest traktowany gorzej niż bydlo i niewolnik pracodawca może zrobić z nim co zechce przypomnijcie sobie czasy gdy obowiazywal 8-godzinny dzien pracy i praca 5 dni w tygodniu a pracodawca nie mogl do niczego zmusic pracownika nie mowiac o zwolnieniu tak sobie a teraz kodeks pracy jest dla wyzyskiwaczy a nie dla pracowników chcieliście to macie i teraz nie plakac tylko cieszyc się ze macie jakakolwiek robote za marne 2000 brutto