Nasze komputery już za pięć lat nie będą w stanie nadążać z zapisem zgromadzonych danych. Eksperci twierdzą, że jeżeli nie zostanie wymyślona nowa technologia, może zabraknąć miejsca na naszych dyskach twardych przez co będziemy musieli dokładnie weryfikować, co jest nam niezbędne,a co nie.
W przeciągu ostatniej dekady technologia ogromnie posunęła się do przodu. Jeszcze kilka lat temu, dyski twarde o pojemności 4, czy 32 GB były marzeniem i luksusem. Dziś 1000 GB nawet w laptopach jest już właściwie standardem, ale nawet to już przestaje wystarczyć.
Coraz więcej urządzeń zbiera i gromadzi dane. W przyszłości ma być to normalne nawet dla zwykłych rzeczy. - Przedmioty codziennego użytku, od szczoteczki do zębów po samochód i okulary, będą w stanie komunikować się, zapisywać i udostępniać dane między sobą i komputerami - mówi Marcin Kaczor, territory sales representative z firmy Seagate.
Zdaniem analityków, szybki przyrost ilości gromadzonych danych sprawi, że do 2020 r. ludzkość będzie produkować 40 zettabajtów danych w ciągu roku, czyli przeszło 5200 gigabajtów na każdą osobę.
Źródło : natemat.pl
Po co komu aż tyle porno ?!?!
Co za bzdury... Brakuje pamięci to dokupujesz dysk, wewnętrzny, zewnętrzny, pendrive cokolwiek... Pamięci to i tak już teraz nigdy nie zawiele