Telma trafiła do schroniska 24.12.2023 r. Powiedziano nam, że znaleziono ją w Bażantarni przywiązaną do wiaty. Telma to średniej wielkości sunia, która może mieć około 8-9 lat. Czy została porzucona ze względu na wiek? Czy była już zbędna? Tego się już nie dowiemy…
Telma jest przerażona sytuacją, w której przyszło jej się znaleźć… Do obcych osób podchodzi nieufnie lub wycofuje się. Hałas i cały zgiełk strasznie ją przytłaczają. Otuchy dodaje jej kompan Bomber, z którym od razu się polubiła.
Dla Telma szukamy spokojnego, kochającego domu, który zapewni tej suni odpowiednią opiekę i nie pozwoli by znów pojawiła się w schronisku.
Kontakt w sprawie adopcji pod nr tel. 55 234 16 46 lub mailowo:elblag.schronisko@otoz.pl
Pomóż nam ratować zwierzaki, wpłacając dowolną darowiznę na konto:
Nr konta: 41 1160 2202 0000 0001 2949 7297
BIC/SWIFT: BIGBPLPWXXX
PayPal: elblag.schronisko@otoz.pl
z dopiskiem „na ratowanie zwierzaków”
Z góry serdecznie dziękujemy za każdą pomoc!
Nie przepadam za zwierzętami w domu, ale takich rzeczy się nie robi.
A co to jest jest "adopcja" zwierząt? Adoptuje to sie ludzkie dzieci, a nie zwierzęta. I tak stanowi prawna definicja słowa "adopcja", że chodzi o osoby. Co to za jakaś durna moda z tym nazewnictwem? Zwierzę można przygarnać, przejąć na wlasnośc itd. Zaraz bedzie, ze pies "umarł" a nie zdechł itd. Albo jak w tej durnej reklamie Pedigree, że pies nie ma właściciela tylko "opiekuna", ojej jak słodko. A psy w schronisku, po np. spedzenie tam roku powinny być z automatu usypiane, bo najwidoczniej nie ma chętnych. To by trochę przerzedziło boksy i klatki. Przy okazji nieodpowiedizalni właściceiele lepiej pilnowaliby swoich zwierząt, a schronisko miałoby więcej weny na szukanie nowych WLAŚCICIELI dla swoich "podopiecznych".
Mam cichą nadzieję, że kolejne święta bydlak, który w ten sposób potraktowal tę psinę też spędzi wywalony z domu przez bliskich, sam, na ulicy, lub przywiązany do drzewa. Ludzie co z wami?
"Dziki zwierz": Pies umiera-a zdycha to wiara w ludzi...
Słowo "umierać" dotyczy tylko ludzi. Polecam słownik języka plskiego. To tak samo idiotyczne, jak mowić na "panią minister" - "ministra". Zwierzęta zdychają padają itd. Zrównujesz jakieś tam kundle do ludzi. Zaraz będzie gadka typu "wczoraj zmarla mu mama i a mi pies". Tym samym masz gdzies, że kogoś obrażasz zrównjąc go do jakiegoś tam obcego psa, Jak tak dalej pójdzie to kundle będą miały prawo głosu w wyborach.
Ty dziki zwierz widać nie lubisz zwierząt jesteś napewno baaaardzo złym nie wiem jak cie nazwać to co piszesz to się odwróci przeciwko tobie i to z podwojoną siłą co rzucasz w świat szybko wraca jak bumerang
Jesteśmy zarazą tej gleby!!
Jesteście pewni, że to nie właściciele ją do was przyprowadzili?