Elbląscy strażacy dziś (24 kwietnia) gasili pożar, który wybuchł w jednym z mieszkań przy al. Grunwaldzkiej. Szybka akcja gaśnicza zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia. Jedna poszkodowana osoba została zabrana przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala.
- O godz. 10.24 dostaliśmy zgłoszenie o zadymieniu w budynku mieszkalnym wielorodzinnym przy al. Grunwaldzkiej - mówi bryg. Tomasz Malesiński, dowódca JRG1 w Elblągu. I dodaje: - Natychmiast do akcji zostały zadysponowane dwa zastępy gaśnicze z JRG1 i JRG2 oraz drabina. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że dym wydobywa się przez uchylone okno z jednego z mieszkań. W mieszkaniu panowało duże zadymienie, w kuchni paliła się podzlewowa szafka oraz meble do niej przylegające. Natychmiast przystąpiliśmy do gaszenia. Jednocześnie ratownicy w trakcie przeszukiwania mieszkania w jednym z pomieszczeń odnaleźli lokatora. Mężczyzna był przytomny, został przez strażaków wyprowadzony na zewnątrz i przekazany przybyłemu na miejsce zespołowi ratownictwa medycznego. Dokładne przeszukanie pomieszczeń ujawniło, że w płonącej szafce znajdowała się butla gazowa. Strażacy wynieśli ją na zewnątrz i schłodzili wodą - kończy dowódca JRG1.
Szybkie przybycie strażaków na miejsce pożaru i błyskawiczna akcja ratowniczo-gaśnicza zapobiegły rozprzestrzenieniu się ognia. W związku z dużym zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Ewakuowany przez nich mężczyzna został przetransportowany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala na badania i obserwację.
Rewelacyjne foty. Konkurencja nie daje rady :)
świetne zdjęcia. Ogląda się z zaciekawieniem.
Jak się paliło na parterze to po jakie licho przyjechała drabina?
Bo dym idzie do góry i jak by ogień się rozprzestrzenił to może trzeba by było ewakuować kogoś z góry. I wtedy drabina by się przydała.
najlepsze jest dziewiąte zdjęcie
Mieszkanie K. Całe szczęście, że nikt z sąsiadów nie ucierpiał przez głupotę tych alkoholików. Niech MOPS dalej wypłaca im pieniądze na picie i wspomaga ich w wolnym od zmartwień życiu...
Na posiadanie butli z gazem w lokalu z instalacją gazową zabrania prawo. Ciekawe co na to administrator budynku???
Brawo info! Zdjeciowo jesteście już najlepsi. Zatrudnijcie jeszcze prawdziwego dziennikarza a konkurencji mieć nie będziecie :) I tego Wam życzę
Patologia, ciągle wszyscy pijani w sztok do tego butla gazowa... To takie siedzenie na beczce prochu..Raz się udało ale czy za kolejnym razem lokatorzy będą mieli tyle szczęścia?
Zdjęcia Pana Sadowskiego są super. Te zdjęcia dokumentuja akcję , a nie stan po jej zakonczeniu. Nie wiem , jak to sie stało , że Pan Witold zmienił redakcję , ale poprzednicy maja czego żałować.