W miniony weekend na plaży w Krynicy Morskiej odbyła się dramatyczna akcja ratunkowa. Biegający po plaży mężczyzna postanowił się wykąpać w morzu, wychodząc z wody nagle stracił przytomność. Pierwsza do mężczyzny podbiegła turystka z Białegostoku, która stwierdziła zatrzymanie serca u nieprzytomnego mężczyzny i niezwłocznie przystąpiła do udzielenia pomocy.
Sytuację tą zauważył także odpoczywający nad morzem leśnik z Nadleśnictwa Elbląg. Adam Gronkowski natychmiast skontaktował się ze strażnikiem leśnym , który odbywał wspólny patrol z Policją w ramach corocznej akcji Bezpieczne Lato, po czym przyłączył się do udzielania pomocy mężczyźnie. Po ok. 10 minutach prowadzonej resuscytacji przybyli ratownicy z pogotowia ratunkowego, którzy dzięki pomocy Straży Leśnej i Policji sprawnie dostali się na plażę. Ratownicy medyczni przystąpili do akcji ratunkowej. W chwilę później przybył helikopter pogotowia ratunkowego, który odtransportował mężczyznę do szpitala wojewódzkiego w Elblągu.
Dzięki sprawnej i trzeźwej reakcji turystki z Białegostoku oraz pracownika Nadleśnictwa Elbląg, a także wsparcia Straży Leśnej i Policji, mężczyzna uzyskał szybką pomoc co pozwoliło uratować jego życie.
Nadleśnictwo Elbląg co roku współpracuje ze służbami z obszaru Mierzei Wiślanej w ramach akcji Bezpieczne Lato. Co roku także apelujemy do turystów przybywających na Mierzeję Wiślaną o zachowanie zasad bezpieczeństwa, w szczególności o nie używanie otwartego ognia w lesie, nie wjeżdżanie i nie zastawianie dróg leśnych, służących również jako drogi ewakuacyjne i drogi przeciwpożarowe, a mające duże znaczenie dla bezpieczeństwa wszystkich wypoczywających na Mierzei Wiślanej.
Jan Piotrowski
Facet dostał drugą szansę. Gdyby stracił przytomność w wodzie, to pewnie już by było po nim.
jest coś takiego jak utonięcie wtórne...może to ten przypadek??
Dziekowac dobrym ludzia ! w nich nadzieja na lepsze jutro.
Podziękowania dla leśników z Nadleśnictwa Elbląg i dla turystyki z Białegostoku
Istnieje pilna potrzeba utworzenia bazy Śmigłowcowej Pogotowia LPR (tzw. HEMS) w Elblągu - dla ratowania życia Elblążan, mieszkańców okolicznych gmin i powiatów na styku województw oraz licznych turystów masowo przebywajacych na Mierzei - szybkie dotarcie pomocy jest często warunkiem przeżycia ofiary wypadku wodnego czy drogowego. Takiego warunku nie spełniaja drogi na Żuławach i Mierzei - waskie kręte bez poboczy i możliwych objazdów (drogi NDG-Stegna czy Mikoszewo -Krynica Morska nie spełniają standardów bezpieczeństwa, co potwierdzaja bardzo częste i groźne wypadki drogowe. Władze Pomorskiego, zajete innymi projektami infrastrukturalnymi - nawet nie planuja rozbudowy tych dróg. Pozostaje ŚMIGŁOWIEC. Trzeba lobbować u nowych Władz Warmińsko-Mazurskiego za utworzeniem Bazy HEMS w Elblągu