Bardzo zasmuciła mnie informacja, że jednak miasto nie zdecyduje się na remont Targowiska Miejskiego. Z tego miejsca korzysta w dni targowe kilka tysięcy elblążan. Szczególnie zimą to miejsce, zwłaszcza dla osób starszych nie jest bezpieczne.
Czytałem informację radnej Marii Koseckiej dotyczącą remontu miejskiego targowiska. Dziwne jest to, że pan prezydent miasta, który powinien szczególnie zwracać uwagę na potrzeby elblążan, nie chce dalej remontować targowiska miejskiego. To targowisko to często jedyne miejsce dla starszych osób, emerytów, aby kupić tańsze produkty spożywcze – np. warzywa, owoce, mięso.
To także miejsce spotkań. Niestety patrząc na stan, w jakim funkcjonuje to targowisko, nie można powiedzieć, że jest bezpieczne. Szczególnie chcę zwrócić uwagę na schody, które prowadzą do ul. Robotniczej. Są zdewastowane i niebezpieczne, szczególnie zimą. Kilka osób już się tam przewróciło. Powinny być jak najszybciej wyremontowane i bardziej wygodne dla osób starszych.
Zimą zaś posypane piaskiem lub solą. Może pan prezydent nie korzysta z rynku, ale robią to elblążanie. Dlatego bardzo mnie dziwi, że prezydent pochodzący przecież z PiS-u, czyli partii wrażliwej na potrzeby ludzi, takiej wrażliwości nie wykazuje.
Stały Czytelnik
Poniżej prezentujemy kilka zdjęć, które na targowisku miejskim wykonał nasz Czytelnik.
Za to do prac "kosmetycznych" przy nowo poszerzanych drogach dokłada się kolejne 2 miliony ... Ot nowoczesność
Prezydent nie jest od pilnowania stanu schodów. Jest chyba departament w UM odpowiedzialny za infrastrukturę miejską. Urzędnicze ***zistołki mogłyby się od czasu do czasu przespacerować po mieście, sprawdzić stan nawierzchni ulic, chodników schodów,oświetlenia. Te schody nie były remontowane chyba ze 40 lat. Dlaczego przez ten czas nikt nie zainteresował się tym, że potrzebują naprawy?
Z TAKICH właśnie drobnych fragmentów składa się obraz nędzy która zawisła nad Elblągiem. I nieważne jest to, że mamy slicznie odremontowany choć zupełnie niefunkcjonalny plac przed dworcem, kawałek lśniącego nowością nabrzeża na Starym Mieście i przyzwoite chodniki przed Ratuszem. Na tle zruinowanych ulic, nawierzchni, zapuszczonych skwerów i odrapanych elewacji często zabytkowych domów, takie "perełki" wygladają jeszcze bardziej krzykliwie i proszą aby wreszcie miastem zaczął rządzić nie wizjoner, nie celebryta i nie syndyk masy upadłościowej ale Zarządca, Gospodarz i Menadżer w jednym!
Pan prezydent w ramach budżetu obywatelskiego, zbuduje tam zamiast schodów szybkobieżne przeszklone windy. Niestety inwestycja jest realna dopiero po wygranych wyborach.
Są pieniądze na targowiska w olsztynie.TYLKO Elbląg musi remontowac targowisko na własny koszt a kasa idzie na mazury i olsztyn.Rządzący Elblągiem ruszcie kase na Elbląg od olsztyna.
Skąd tak nagły i powszechny przypływ ,, instynktu opiekuńczego "nad targowiskiem miejskim? A może to ,, abonenci karty PO " biją pianę od sesji do sesji, żeby godni reprezentanci opozycyjnej partii w Radzie Miasta mieli tematy do kolejnych ( Pożal się Boże ) inter- pelacji. No bo jeszcze zostały, oprócz schodów, poręcze, szalety, kontenery na śmieci itp.itd... Warto się raczej przyglądnąć gospodarności instytucji zarządzającej targowiskiem i procederowi pobierania opłat...to ciekawy temat, szczególnie dla ,, wnikliwego i rzutkiego " przewodniczącego komisji gospodarczej albo przybocznego radnej Koseckiej ( wiadomo o kogo chodzi ).