Dziś, 14 stycznia, w miejscowości Krzewsk (powiat elbląski, gmina Markusy) doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego.
Na miejsce zdarzenia przyjechała policja, Zespół Ratownictwa Medycznego, strażacy z JRG 1 w Elblągu oraz strażacy z OSP Krzewsk.
- Kwadrans przed godziną 10:00 zostaliśmy zadysponowani do zdarzenia drogowego w Krzewsku (w kierunku Markus). Udaliśmy się tam lekkim samochodem ratownictwa technicznego (394[N]43) Lublin – informują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzewsku.
Co zastali na miejscu?
Po przeprowadzeniu rozpoznania dowiedzieliśmy się, że kierujący samochodem osobowy w trakcie manewru wymijania wiatrołomu leżącego na jezdni utracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w drzewo rosnące przy drodze
– wyjaśnia ją strażacy z OSP w Krzewsku.
Mężczyźnie nic się nie stało. Nie został przewieziony do szpitala. Obecnie czeka na lawetę.
Tak wyj**ł w drzewo i nic się nie stało?! Ale miał chłop szczęście!
Ponownie droga nie dostosowała się do umiejętności panującego kierowcy i jego warunków.
Twardy gościu heh
Dobrze że nic się nie stało. Na marginesie proszę sprawdzić różnice między wymijaniem, a omijaniem.
Z opisu wynika, że człowiek wykonał nagły manewr kierownicą wprowadzając samochód w poślizg. Warto uczyć się na cudzych błędach. Sam kiedyś byłem o włos od podobnej sytuacji, tyle, że mi stary gnój złośliwie zajechał drogę kiedy go wyprzedzałem. Droga była podobna, bo w okolicy Kamionka, kiedy jeszcze wycinali tam drzewa. Gdyby to było w grudniu też miałbym rozbity cały samochód. A kierowcy dobrze, że nic się nie stało, chociaż jest zasada, że w przypadku nie zakwalifikowania zdarzenia jako wypadek, jeśli sprawca może obejść się bez pomocy medycznej, to mówi, że nim mu nie jest....