Rafał Trzaskowski zdobył 69 proc. głosów w ostatniej, przedwyborczej ankiecie info.elblag.pl. Na Andrzeja Dudę wskazało 27 proc. internautów. Czy wyniki sondażu przełożą się na rzeczywiste wyniki wyborów prezydenckich? Przekonamy się za dwa dni. W niedzielę, 12 lipca, obaj kandydaci zawalczą o najważniejszy urząd w państwie.
W drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzą się ze sobą prezydent Andrzej Duda (Prawo i Sprawiedliwość) i kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Zapytaliśmy Czytelników info.elblag, na kogo planują oddać swój głos. Głosowanie trwało od 3 do 9 lipca. Wzięło w nim udział 1638 osób. Zdecydowana większość internautów wskazała na kandydata opozycji. Rafał Trzaskowski zdobył, aż 69 proc. głosów. Na Andrzeja Dudę oddano 27 proc. głosów. 2 proc. uczestników ankiety odpowiedziało, że nie wie, na które z kandydatów zagłosuje, a kolejne 2 proc. nie planuje udziału w wyborach. Czy wyniki sondażu przełożą się na rzeczywiste wyniki wyborów, przekonamy się już w najbliższą niedzielę.
Do drugiej tury wyborów prezydenckich pozostały już tylko dwa dni. 12 lipca zdecydujemy, kto przez następną kadencję będzie pełnił najważniejszy urząd w państwie. Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski w najnowszych sondażach mają zbliżone wyniki, a więc prawie równe szanse na wygraną w wyborach. Nic więc dziwnego, że ostatnie chwile kampanii kandydaci wykorzystują na jazdę po Polsce, aby przekonać do siebie wyborców.
Chcę żyć w Polsce, która tak jak mówił prezydent Lech Kaczyński, potrafi bronić słabszych i nie boi się silnych
- mówi dziś (9 lipca) prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Wieliczki. Jednocześnie przekonywał, że programy socjalne, czyli flagowe programy rządu PiS, które przysporzyły partii rządzącej wielu sympatyków, nie będą likwidowane. Warto dodać, że to samo podkreślał w swojej kampanii również kandydat opozycji.
A ja państwu mówię jedno, że odbudujemy wspólnotę i będziemy wszyscy współpracować po to, żeby wyjść z epidemii i po to, żeby tworzyć przyszłość, która będzie dobra dla nas wszystkich. Skupimy się nie na tematach zastępczych, na których od rana do wieczora skupia się telewizja zwana publiczną, tylko skoncentrujemy się na obronie miejsc pracy, na bezpieczeństwie i na służbie zdrowia
- mówił kandydat KO Rafał Tszaskiwski podczas dzisiejszej wizyty w Ciechanowie.
Kampania na ostatniej prostej nie ominęła również Elbląga. Rafał Trzaskowski mimo nieśmiałych zapowiedzi do naszego miasta nie dotarł. Dziś jednak, podczas wizyty w Elblągu, do głosowania na kandydata KO zachęcał Borys Budka. - Wybór Rafała Trzaskowskiego na prezydenta zagwarantuje niezależność polskich samorządów - przekonywał przewodniczący PO. Samorząd Elbląga wystawił rządowi czek na 100 mln zł i zaproponował "samorządowy challenge" polegający na wystawianiu czeków rządowi.
W obliczu gorączki ostatnich dni kampanii wyborczej wydaje się, że na dalszy plan zeszła pandemia koronawirusa, choć tylko dziś potwierdzono kolejne 262 przypadki zakażenia, a liczba osób, które zachorowały na COVID-19 w Polsce wzrosła już do 36 951. Zaniepokojonych premier Mateusz Morawiecki uspokaja i namawia do uczestnictwa w drugiej turze wyborów. - Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego wirusa, tej epidemii. To jest dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już teraz nie trzeba się go bać. Trzeba pójść na wybory tłumnie 12 lipca - apelował premier kilka dni temu podczas spotkania w Tomaszowie Lubelskim.
Rząd PiS ma również inne argumenty. Po raz kolejny namawia też do "Bitwy na wozy" i obiecuje, że małe gminy z największą frekwencją w wyborach prezydenckich dostaną wozy strażackie za głosy.
Przypomnijmy, że pierwsza tura wyborów prezydenckich pokazała, że elblążan raczej nie trzeba namawiać do głosowania. Trudno jednak powiedzieć, że to tylko rządowe obietnice skłoniły 61,27 proc. uprawnionych mieszkańców Elbląga do pójścia na wybory. Tym bardziej że 37,50 proc. z nich swój głos oddało na kandydata opozycji Rafała Trzaskowskiego. Obecnie urzędujący prezydent również nie może narzekać na brak poparcia w naszym mieście, choć zdobył nieznacznie mniej głosów niż jego konkurent - 36,36 proc.
Jak rozłożą się głosy elblążan w drugiej turze wyborów? Kto zostanie prezydentem Polski? Odpowiedź poznamy w niedziele, 12 lipca.
Wyniki ankiety:
Pytanie:
Na kogo zagłosujesz w II turze wyborów prezydenckich 12 lipca?
Odpowiedzi:
1. Andrzej Duda - 27 proc. (441 głosów)
2. Rafał Trzaskowski - 69 proc. (1134)
3. Nie wiem - 2 proc. (34)
4. Nie idę na wybory - 2 proc. (29)
W ankiecie udział wzięło 1638 internautów.
Brawo, w końcu naród przejrzał na oczy, razem otsuniemy PiS od władzy!
Dsuniecie od władzy to nowe awantury i przetrzymywanie ustaw tak jak to robi senat to jest wzór działania PO.
byliście bici i kopani w dupę i nic w cymbałach ogłupionych przez PO się nie zmieniło , przejżycie wreszcie na oczy i nie dajcie się ogłupiać choć wątpię w tym lewackim mieście
1134 de bili
Ile trzeba pić by w to uwierzyć ?
Policja oczywiście teraz nikogo nie bije i nie morduje na komndach? Otwórz oczy i wyłącz tvp
Trzeba naprawde być idiotą żeby glosować na Czaskoskiego, tyle co Po zrobiło złego naszemu miastu to żadna partia nie zrobiła ale elblązkowo chce sie przypodobać warszawce. Dno i jeszcze raz dno.
Do Kat Teraz to troche inaczej wygląda to zwolennicy pisu bawia sie za miastem za pieniądze wyciagniete innym z kieszeni i to ty otwórz oczy chyba że sam łapiesz nasza kase z każdej strony
Nie kumam tych 79procent. .... Ktoś im chyba coś polał.
Dziś kiedy podziały społeczne, które w dużej, jeśli nie największej, mierze powstały z racji polityki obu głównych obecnie sił reprezentowanych w wyborach przez tych kandydatów powodują, że społeczeństwo w tym podziale zatraciło poczucie rzeczywistości. Dominuje więc agresja i totalne potępienie przeciwnika, gdzie takie kwestie jak kultura i szacunek wobec osób o innych poglądach odesłano w niebyt. Pojawił sie hejt, obrażanie i poniżanie. Już nawet nikogo nie dziwi dominacja oszczerstw i pomówień, a w kampani wyborczej głównym motorem napędowym jest bazowanie na niewiedzy tak prawnej jak i zasad funkcjonowania organów państwa, świadomie wykorzystywanej w kształtowaniu postaw i poglądów społeczeństwa. W efekcie nie mamy wyborów, w których popiera się określonego kandydata z pełnym przekonaniem. W dużej mierze jest to teraz walka między sympatykami danej partii czy polityka i to na ostro, wręcz na maczugi i noże tak, że ci co jeszcze są normalni, w tej wojnie głosują po prostu na mniejsze zło lub przeciw. I to prowadzić może do narodowej tragedii