Rzucenie palenia, zadbanie o sylwetkę, nauczenie się języka obcego to tylko niektóre z postanowień, które czynimy sobie przed Nowym Rokiem. Tak postawione cele mają sens i mogą rzeczywiście nas zmotywować do działania? Może to tylko dobra zabawa albo zwyczajna strata czasu? Zapytaliśmy o to elblążan.
Martyna Kujawa
Do tej pory rzadko robiłam postanowienia noworoczne, jak już to były one takie same. Niestety nie udało się ich spełnić.
Anna Siembor
Co rok mam swoje postanowienia, ale nigdy nie udało mi się ich dotrzymać. Wydaje mi się, że to trochę mit. Może jednak w jakiś sposób zmotywować nas do realizacji niektórych zamierzeń.
Danuta Krysińska
Zawsze się do tego przymierzam, żeby rzucić palenie, ale nie mam takiej silnej woli. To byłoby moje jedyne postanowienie, najważniejsze dla mojego zdrowia.
Irmina Pleśniak
Zdarza się, że mam swoje postanowienia noworoczne. W tym roku jeszcze nie miałam czasu, aby je wymyślić. Jak usiądę spokojnie, to się nad tym zastanowię. Myślę, że warto sobie takie cele stawiać, ale, prawdę mówiąc, nie wierzę, że to jest możliwe. Podobno jesteśmy kowalem swojego losu, ale w dużej mierze na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Postanowienia są jednak potrzebne. To zmotywuje nas do działań, w dobrym kierunku.
Łukasz Kulwicki
Znaleźć lepiej płatną pracę. To moje najważniejsze postanowienie. Czy warto sobie wymyślać takie postanowienia? Oczywiście. Zawsze trzeba mieć jakiś cel, żeby iść do przodu. Inaczej trudno byłoby nam coś osiągnąć, a tak w ogóle to chciałbym życzyć elblążanom szczęścia w 2017 roku.
Agnieszka
Do tej pory nie robiłam takich postanowień, ale teraz postanowiłam, że zacznę ćwiczyć, uprawiać jakiś sport. To taka dodatkowa motywacja, żeby zrobić coś dla siebie.
Aneta Tadra
Moim jedynym postanowieniem noworocznym jest to, żeby nie mieć żadnych postanowień noworocznych. Choć tak naprawdę, to w tym nowym roku, chciałabym łamać zasady i robić to, czego do tej pory nie robiłam.
Anna Korwiel
Myślę, że warto mieć swoje postanowienia. To na pewno w jakiś sposób może nam pomóc w realizacji wyznaczonych celów.
Życzę , mieszkańcom Elbląga w Nowym Roku 2017 szczęścia , zdrowia , pomyślności , sukcesów zawodowych , większej płacy . Dużo wolnego czasu dla Rodziny , jak i dla samych siebie . Wiele miłości i poczucia bezpieczeństwa w życiu rodzinnym jak i ...społecznym . Oby 2017 r łączył Nas wszystkich a jeśli już .... to tylko tych co przy władzy i do władzy dążą . Moje postanowienie noworoczne : jest jak sugestia Asnyka " szukanie ludzi czynu a w ich zachceniach i słowo potoku "
Czy te imiona i nazwiska przypasowane są do poszczególnych zdjęć czy jest to przypadkowa kolejność bo nie bardzo się orientuje skoro Pani w okularach to Pani Basia i jest osoba nie paląca.Pozdrawiam
Czy te imiona i nazwiska przypasowane są do poszczególnych zdjęć czy jest to przypadkowa kolejność bo nie bardzo się orientuje skoro Pani w okularach to Pani Basia i jest osoba nie paląca.Pozdrawiam
życzę wszystkim aby każdy się uwolnił ze swojego "chomiczego koła"
Zapraszam na stronę Internetową: Obywatelskie Stowarzyszenie Uwłaszczeniowe w Elblągu. List otwarty do Prezydenta A.Dudy
Witoldek Ł staruszku siedemdziesięcio - paroletni jak tam serce , pamiętaj , że miałeś zawał ??
do tej pory też mi się nie udawało dotrzymywać danego sobie słowa. ale poczytałam co i jak tutaj:blog.impel.pl/postanowienia-noworoczne-jak-je-w-koncu-wypelnic i zamierzam w tym roku jednak je spełnić. wybrałam takie konkretne i możliwe do realizacji.