Najpierw spadek teraz wzrost... Czy mieszkańcy Elbląga zwracają uwagę na ceny paliwa? Czym się sugerują wybierając stacje benzynowe? Na te pytania odpowiedzieli nam miejscowi kierowcy w piątkowej sondzie.
Andrzej, 60 lat : "Tankuję na stacji, która jest w pobliżu mojego miejsca zamieszkania. Po latach jeżdżenia już mam do niej zaufanie. W ostatnim czasie zauważyłem, że ceny paliwa zaczęły spadać, ale tankuję tylko po 10 l i nie opłaca mi się jeździć dalej dla kilku groszy."
Ewa, 31 lat : "Ceny paliw wzrosły, widać to po kieszeni. Wybierając stację benzynową w dużej mierze kieruję się właśnie ceną. Jak widzę, że gdzieś jest taniej to tankuję właśnie w tym miejscu."
Bolesław, 83 lata : "Ostatnio paliwo jest dużo tańsze. Mieszkańcy się cieszą, bo mogą trochę zaoszczędzić. Ja jeżdżę zazwyczaj do swojej zaufanej stacji mimo że znajduje się na obrzeżach miasta. Jednak jakość paliwa jest dużo wyższa. Tankuję w innym miejscu tylko jeśli muszę."
Krzysztof, 33 lata : "Najpierw był spadek ceny. Teraz zauważyłem, że nastąpił minimalny wzrost o kilka lub kilkanaście groszy. Obecnie zwracam uwagę na cenę, choć wcześniej miałem jedną ulubioną i zaufaną stację, na której tankowałem. Aktualnie szukam miejsc, gdzie jest najtaniej."
Bartosz, 19 lat : "W ostatnim czasie był zauważalny spadek ceny paliwa. Dużo zależy od ceny ropy jaka jest na rynku. Wybierając stację sugeruję się głównie ceną. Jeśli ktoś tankuje dużo, warto przejechać kawałek dalej i zaoszczędzić."
Kamil, 26 lat : "Jak mam być szczery to zauważyłem, że na stacjach wzrosły ceny. Zwracam uwagę, które punkty oferują lepszą ofertę. Jeżdżę tam, gdzie jest taniej, jednak tylko w swojej okolicy. Nie przejechałbym kilku kilometrów, żeby zaoszczędzić."
Waldemar, 48 lat : "Ogólnie jest duży spadek cen, bardzo korzystny zresztą dla kierowców. Dużą wagę przywiązuję do jakości paliwa, nie tankuję gdzie popadnie. Bardzo dużo jeżdżę i nie chcę mieć żadnych niespodzianek, dlatego wybieram zaufaną stację."
Grzegorz, 49 lat : "Był spadek paliwa, teraz zaobserwowałem delikatny wzrost. Dla mnie liczy się przede wszystkim jakość i stosowanie dodatków zimą. Zwracam uwagę na cenę, ale miałem okazję się przekonać o podłej jakości, więc różnica 5 groszy nie jest duża. Stare samochody jakoś może by to przełknęły, ale te nowe silniki nie wytrzymują zaśmieconego paliwa. Sumując, wybieranie tańszego paliwa nie jest tańsze w eksploatacji."
Emilia, 29 lat : " W ostatnim czasie jest taniej na stacjach benzynowych. Sugeruję się głównie jakością paliwa. Jest zima, trzeba uważać żeby zbiornik nie zamarzł. Lepiej wybrać sprawdzone miejsce niż zaoszczędzić kilka groszy."
Mirosław, 46 lat : "Ceny paliwa spadły. Wybierając stację zależy mi głównie na odległości. Tam gdzie jest mi po drodze, tam zazwyczaj tankuję. Cena nie jest tak ważna, jeżeli chodzi o kilka groszy."
Biznesmeni, 100% paliwa w Eg na stacjach jest z jednej i tej samej rafinerii cdn...
ZAWSZE TANKUJĘ PALIWO W STACJACH W KTÓRYCH WŁAŚCICIELAMI SĄ POLACY I TAKA JEST PRAWDA ................
inteligencja finansowa 60 letniego człowieka: "tankuję tylko po 10 l i nie opłaca mi się jeździć dalej dla kilku groszy" oraz młodego 19-latka "Jeśli ktoś tankuje dużo, warto przejechać kawałek dalej i zaoszczędzić." Jaki sens ma tankowanie po 10L poza stratą czasu?...
Aż przypomniał mi się słynny żart: "- mnie podwyżki cen paliwa nie dotyczą. - a to dlaczego? - bo zawsze tankuję za 50 zł".
A jezeli emerytowi zostaje po oplatach tylko 50 złotych to tylko może zatankować 10 litrów paliwa . Wy biznesmeni cwaniacy handlarze narkotykami macie kasy i bryki i tankujecie do pełna , bo wrazie ucieczki trzeba mieć paliwa pod dostatkiem . Zobaczymy za kilka lat jak pojdzieci na emerytury , czy wam wystarczy na chleb.