Poniedziałek, 23.12.2024, Imieniny: Dagna, Wiktoria, Slawomir
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii EURO 2012

Za nami Euro 2012. Jak je zapamiętamy?

02.07.2012, 12:30:17 Rozmiar tekstu: A A A
Za nami Euro 2012. Jak je zapamiętamy?
Zdjęcie stanowi jedynie ilustrację do artykułu ( fot. arch. red.)

Piłkarskie Mistrzostwa Europy już za nami. Zewsząd słychać głosy, że to najlepszy turniej od wielu lat. Sol Campbell, były obrońca reprezentacji Anglii ostrzegał, żeby nie jechać do Polski, bo można stamtąd nie wrócić. W jednym przypadku, niestety, to się sprawdziło - pewien młody człowiek z Irlandii zginął w nie wyjaśnionych na razie okolicznościach.

Bardzo dbaliśmy o to, żeby udowodnić, że - wbrew złośliwcom z BBC - nie jesteśmy rasistami i ksenofobami. Ale dwójka polskich celebrytów popisała się taką dawką niechęci i pogardy wobec innych narodowości, że niełatwo będzie ich kiedyś przebić. - A żeby było zabawnie, jeden z tych kretynów był zaśpiewajłą na stadionie Narodowym. - mówi pan Gustaw, 42-letni elblążanin. - Nie mogliśmy bardziej potwierdzić najgorszych opinii o sobie. Jeśli bowiem takie zdania wypowiadane są przez przedstawicieli elity artystycznej i opiniotwórczej naszego społeczeństwa, to co mogą sobie pomyśleć nasi sąsiedzi o tym, co musi być w głowach tak zwanego "przeciętnego Polaka"? – pyta.

Na Euro baliśmy się przede wszystkim niefrasobliwości i nieobliczalności polskich pseudokibiców, a także tych, którzy w trakcie piłkarskiego święta odwiedzili nasz kraj. - Na ulicach Warszawy doszło więc do regularnej wojny między kibicami Polski i Rosji. – mówi pani Anna Mróz, mama 4-letniego Antka, którą spotkaliśmy wczoraj w Elbląskiej Strefie Kibica podczas ostatniego, finałowego meczu Euro. - Dodatkowo potwierdziła się także inna opinia o nas, że jesteśmy dzikim krajem, w którym nie można upilnować kilkuset podżegaczy, którzy chcą się bić z innymi. A Rosja nadal może sobie robić w naszym kraju co chce. – mówi z przekąsem kobieta.

Przypomina się w tym miejscu dawna anegdota o Słonimskim, który zapytany przez radzieckiego generała podczas jakiegoś bankietu: "Gdzie tu można zrobić siusiu?"- odpowiedział - "Pan? Wszędzie!". Gwoli wyjaśnienia – Słonimski oczywiście żartował, co nie zmienia faktu, że nasza „gościnność” na Euro 2012, przez niektórych jest rozumiana była szeroko, szczególnie wobec butnych i panoszących się w środku stolicy Rosjan, w budionówkach z gwiazdą na głowach.

Na Euro, a właściwie po przegranych na nim meczach, dochodziło również do sytuacji kuriozalnych. Jak w przypadku trenera Franciszka Smudy.  „Franz” nie mógł przeboleć tego, że przez to, iż 60 tysięcy ludzi na meczu Polska-Czechy krzyczało "Polska, Polska!", on nie mógł przez to porozumieć się na boisku ze swoimi zawodnikami. – To prawdziwa tragedia, bo zazwyczaj zespoły Smudy rozgrywały mecze przy pustych trybunach i w ciszy. – komentuje 28-letni Mariusz Januszewski. -  Aż boję się zapytać, dlaczego okrzyk "Polska, Polska!" nie utrudniał pracy trenerom Grecji, Rosji i - zwłaszcza – Czech. – mówi mężczyzna. Najśmieszniejsze jest to, że potem, w wypowiedzi, Smuda podziękował, pochwalił całą organizację mistrzostw i … atmosferę na trybunach. Podziękował, że kibice dopingowali drużynę i zagrzewali ich do walki. Jak to skomentować? – pyta mężczyzna wymownie pukając się w czoło.

I niby wszystko jest w porządku. Bo kibice na Euro przyjechali, zostawiając w krajowej kasie znaczną ilość gotówki. Wprawdzie na przełomie tych kilku tygodni nie przyjechało ich ponad milion, jak prorokowała ministra sportu Joanna Mucha, ale nieco ponad 500 tysięcy. Jak na pierwszą imprezę tego typu, to wynik zadowalający. Autostrada budowana w Polsce pod mistrzostwa, zrobiona jest na na styk, ale stoi. Wprawdzie po Euro, co niektóre modernizowane drogi trzeba będzie zamknąć, by tu i ówdzie coś poprawić i dopłacić horrendalne kwoty podwykonawcom robót. Stadion Narodowy oddany do użytku przed meczami, bez pozytywnej opinii, co do bezpieczeństwa też się nie zawalił, aczkolwiek teraz, oprócz tego jednego, zostaną nam do utrzymania jeszcze trzy, za kilkadziesiąt milionów złotych rocznie.

I jeszcze jedna refleksja: „Polska – biało czerwoni !” – jednoczymy się wokół czegoś, co jest wydmuszką. Jednoczymy się w piciu piwa przed – i po hymnie. – A flagę w święta narodowe wywiesza tylko poniektóry, a na Euro 2012 – bieli i czerwieni zatrzęsienie. – mówi pan Henryk, którego spotkaliśmy wczoraj obok Elbląskiej Strefy Kibica. - Warto by się zjednoczyć wokół czegoś istotnego, nie byle czego. A z tym już trudniej. Taka mnie nachodzi niemiła konstatacja. – mówi mężczyzna.

Euro 2012 za nami. Czas pokaże, jaką czkawką odbiją się nam te Mistrzostwa. I czy można było zrobić mniej złośliwy, kuriozalny, przejaskrawiony, a bardziej optymistyczny obraz tego piłkarskiego święta? Pewnie można. Ale zostawiam to słuszne dzieło wszystkim tym, którzy lubią sobie pokrzyczeć, że „nic się nie stało”, jest fajnie, a będzie jeszcze fajniej.
 

Euro 2012 - zobacz wyniki, tabele i terminarz »

AS

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0


Komentarze do artykułu (2)

Dodaj nowy komentarz

  1. 1
    --3
    ~ EU
    Poniedziałek, 02.07

    Panie Henryku puknij się w czoło - będzie w wesoło. Amerykanie maja majtki i skarpetki w barwach narodowych i sa dumni z tego i nikt tragedii z tego nie robi. Czasy pierwszomajowych manifestacji juz minęły. To co było w czasie EURO nie było udawane i jak najbardziej autentyczne, a wydmuszką jest np. święto flagi 2 maja.

  2. 2
    +5
    ~ edfgvsd
    Poniedziałek, 02.07

    Zapamietam to euro z tego, zeprawie kazdy udawal kibica :D janusze sukcesu !!!!!!

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.1205310821533